po cardio

Ale na żywo musisz robić wrażenie... pamiętam Cie przy sporo niższej wadze, a już wtedy byłeś mega pełny i nabity ;-) No, trochę mnie przybyło od tamtego czasu, bo tam miałem niespełna 90kg, tutaj 20kg więcej ;-D Ale o dziwo nie czuję się jakoś ciężko, a wręcz przeciwnie - chodzę taki żwawy jak w połowie redu ;-D Pamiętam, gdy pierwszy raz miałem [...]

U mnie dzisiaj to samo :D I po nogach masakra, cardio ciężko wchodziło na domsach :D ale off to sobie odpocznę po pracy ;p

09.07.2021 Piątek No i muszę wam przerwać tą dyskusję o zasypianiu ;-D Ja też śpię przy wiatraku, aczkolwiek skierowany bardziej na nogi ;-D Co nie zmienia faktu, że pościel bym musiał zmieniać codziennie, bo jak się budzę to mokry jak szczur i basen w łóżku ;-D Takie uroki sporej wagi %-) No a co do dzisiaj - ostatni dzień do pracy, jeden dzień [...]

10.07.2021 Sobota Póki co, zmniejszona objętość treningowa robi świetną robotę. Chodzę żywy, nie czuję zajazdu, a wszystko i tak na duży plus. Jutro niedziele w robocie i kolejny tydzień na nocną zmianę ;-D Cardio: 40min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Trening: Legs + Pull 1. Uginanie jednonóż na maszynie 12x30kg | 14x25kg 2. Hip thurts [...]

17.08.2021 Wtorek Po wczorajszym refeedzie waga w miejscu, bez zmian, więc pewnie teraz zacznie znowu uciekać ;-D Ogólnie samopoczucie już znacznie gorsze i czuć spadek energii, ale nie ma się też co dziwić i trzeba cisnąć dalej ;-D Co mnie cieszy to to, że już poślad zaczyna się prążkować i dwójki wychodzą ;-d Cardio: 50min rano na czczo, na [...]

01.09.2021 Środa No to hop, znowu 3.40 pobudka, nowy miesiąc zaczynamy od nóg ;-D Ostatnie ciężkie nogi przed zawodami, potem zobaczymy, ale albo wcale już ich robić nie bede, albo tylko delikatnie przetyram ;-D No i ostatnie 3 dni do roboty ;-D A jutro off od silowego ;-) Po dwóch dniach refeeda, na 900 węgli, wzrost wagi o 0,6kg i mam 96,5kg [...]

09.09.2021 Czwartek - BPS No to tak, jak wczoraj wspominałem - dziś ładuję ;-D Z rana szybki trening łap, no i dziś dzień, którego nie lubię, bo nie dość, że golenie to jeszcze pakowanie i ogarnianie tego wszystkiego, ale no, nikt mnie nie goni to na spokojnie sobie wsio ogarnę ;-D Cardio: Brak Trening: Łapy i delikatnie brzuch Leciałem jedno [...]

10.09.2021 Piątek - BPS Dziś waga z rana po tak solidnym ładowaniu wczoraj 94kg, więc minimalnie poszła w górę ;-D Suchość dalej klasa, już teraz w Wawce, weryfikacje dosłownie 15 min więc takie coś mi się podoba ;-D Później od razu na trening i dość solidny sprzęt tutaj w tym calypso. Teraz dalej powtórka z rozrywki, bo dziś dalej ładowanie 100g [...]

[...] i już głodny nie wracałem - od razu z Martą pojechaliśmy na burgera, ale bez szału. Teraz zrobiłem sobie dobrego omleta, no i od jutra gaz w podłogę i ciśniemy z michą, cardio, treningami, bo za równo 4 tygodnie trzeba na Węgrzech powalczyć o kartę ;-D A teraz powrzucam tu to, co mam: https://i.imgur.com/IT3pVSL.jpg [...]

12.10.2021 Wtorek Dziś waga jeszcze niższa niż wczoraj, bo zaledwie 94,1kg, ale już przegadane z Łukaszem i prawdopodobnie od 4-5 posiłku będziemy już ładować. Dziś trening pleców + łydki na koniec. Ogólnie fajnie weszło, bo kumpel wpadł to razem trening przerobiliśmy ;-D Do tego dotarł już do mnie w końcu ten mikrofon bezprzewodowy i jest petarda [...]

13.10.2021 Środa Wczoraj ostatnie 2 posiłki to już wleciały solidne, bo ładowanie czas start ;-D Ogólnie z rana dość wcześnie pojechałem na trening, bo czas goni, gdyż sporo do ogarnięcia dziś - golenie, szama na jutro na drogę, pakowanie i jeszcze poodpisywać na raporty. W planach trening bareczków + łapy, a tak nabijało, że to jakiś kosmos ;-D [...]

14.10.2021 Czwartek Dobra, to napisze tutaj teraz jeszcze, a być może wieczorem na miejscu też się uda coś skrobnąć ;-D Dziś plan ładowania, poki co, identyczny jak wczoraj. Z rana uderzyłem wykonać test pcr, 330zl poszło ot tak.. ;-D Ale konieczny jest nie na sam wjazd na Węgry, a tylko po to, by móc wystartować, bezsens ;-D Za chwilę lecę [...]

27.10.2021 Środa - masa tydzień 1 No to dziś relaks, że tak powiem ;-D Waga po wczorajszych nogach podskoczyła o 0,8kg, co u mnie normalne ;-D Do tego, ogarnąłem fajny patent na zminimalizowanie domsów dnia kolejnego, ale jeszcze o tym nie mówię i chce to potestować, ale coś czuję, że się świetnie sprawdzi ;-D Dziś zrobić tylko szamkę i chillować [...]

27.11.2021 Sobota - masa tydzień 5 Uwaga, uwaga, bo ktoś tu poszedł po olej do głowy ;-D Wczoraj wróciłem z roboty i czułem się spoko, a w nocy się zaczęło.. festiwal nad kiblem ;-D wymiotowałem jak kot ;x Tak jak się cieszyłem, że wszystko idzie elegancko, tak w moment to padło ;-D No ale cóż.. Kiedyś bym się zebrał i mimo wszystko szedł na [...]

30.12.2021 Czwartek - masa tydzień 10 Dziś na wspólny trening nóg wpadł kumpel, z którym startowałem na swoich debiutach i w juniorach, więc takie spotkanie po latach ;-D Cardio: 30min rano na czczo Trening: LEGS 1. Przywodziciele na maszynie 25x78kg | 25x78kg | 25x78kg | 25x78kg 2. Wyprosty nóg na masz. rampa 20 20x30kg | 37,5kg | 45kg | 52,5kg [...]

31.12.2021 Piątek - masa tydzień 10 Wczoraj po tych nogach odpadłem już o 20, co sie wiaze z tym, ze nie zjadlem 2 posiłkow ;-D Ale siła wyższa ;-D Dziś miałem teoretycznie robic push, ale stwierdzilem, ze jeszcze nei do konca czuje sie okej, a od poniedziałku trzeba być zywym, bo powrot do pracy, to też postanowiłem zrobić sobie mała przerwe i 3 [...]

08.01.2022 Sobota - minicut Teoretycznie dziś miałem kończyć minicuta, ale prawdopodobnie po raporcie decyzja będzie taka, że jeszcze pociągnę go drugi tydzień, aż zdrowie całkowicie nie wróci do normy. Już jest znacznie, znacznie lepiej niż było. Cardio: Brak Trening: Biceps + triceps + łydki 1. Uginanie francuskie z drążkiem wyc. dolnego 9x100kg [...]

27.01.2022 Czwartek - masa 2 Mały problemik w nocy ;-D Wczoraj Marta zrobiła mi ciasto z piekarnika pod makro i mąka sie nie rozpuściła, po czym w nocy rzygałem jak kot, podejrzewam, że to był tego powód ;-D Z rana skurcze w opór, bo odwodniony organizm, ale stwierdziłem, że ide na trening i było całkiem okej ;-D Cardio: Planowy brak Trening: [...]

08.02.2022 Wtorek - masa 4 Ciekawe ile jeszcze w tym roku nachodzę się po lekarzach, bo poki co to jakies fatum i kumulacja ;-D Wczoraj w robocie tak mnie ta noga bolała razem z pośladkiem, że poszły 2 nimessile i praktycznie zero ulgi. Dziś z rana od razu zdecydowałem się uderzyć do lekarza. Stwierdził niby, że pospinane mięśnie lub rwa, dostałem [...]

05.03.2022 Sobota Ostatni dzień bez aktywności, a od jutra atak. Wszystko już przygotowane, więc nie ma zmiłuj ;-D Antybiotyk dalej ciągne, z dnia na dzień samopoczucie coraz lepsze, więc oby tylko do przodu ;-D Dziś wstałem, popozowałem, więc wstawię jak to wygląda po całym tygodniu bez treningów - nabicie mocno spadło, ale tragedii nie ma. [...]