[...] z przymrużeniem oka, bo to był tylko jeden dzień). Jest mi przykro, że jak się zawzięłam z całą determinacją, to na drodze stanęło moje zdrowie. Niestety muszę zawiesić mój dziennik na czas nieokreślony, jak mi się polepszy to wrócę do ćwiczeń, bo aktualnie nie mam nie siły ponieważ jadę na waflach ryżowych. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe [...]
a to norma , właśnie śledziłam twój dziennik i sie chciałam zapytac co masz z tym zoładkiem po wyjałowieniu tych jelit do zera Musisz wywalic z diety chleb, produkty z glutenem, mleko Na razie niestety równiez strączkowe warzywa zakup sobei enzymy trawinne i jedz wraz z kazdym posiłkiem kup bakterie jelitowe i bierz codziennie Wieczorem pij [...]
[...] tym. Wpadłam teraz na pomysł, że to wina masła :-D poobserwuje i zobaczę co z tego wyjdzie. Poza tym sobotnia miska nieliczona, ale zdecydowanie przekroczona węglami i kosztem białka. Tak na oko wpisałam wszystko w dziennik tylko. Były truskawki, jogurt grecki, ziemniaki, kapusta młoda z kiełbasą/boczkiem, i na kolacje ryż + gyros z kurczaka.
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] łączyć partie typu klatka i nogi (czy nie za bardzo odległe partie). O ZMA myślałem, ze względu na moją aktywność. BCAA miałem okazję testować i zdecydowałem się na to, bo faktycznie "zakwasy" zmniejsza. Umiem dodawać zrzuty potreningu, zatem niedługo (jak już wyjem słoiki :D) pojawi się dziennik w odpowiednim dziale, zarówno dieta jak i trening
Tydzień 4, dzień 25 DNT Miska wg założeń - tzn jest od 3 dnich taka sama, nawet nie wpisuję w dziennik, nie mam pomysłu ostatnio na gotowanie... + 3xkawa, woda, herbata - papryka, ogórki kiszone, cebula, sałata Aktywność: - pupa Tydzień 4, dzień 26 DT Miska wg założeń - to samo...+ - 3xkawa, woda, herbata - papryka, pieczarki, cebula Trening [...]
[...] co do minuty to to i siamto..." i zaczelo sie gadanie... :-) nie napisalem nawet nic o kokskie a zaczynacie o tym gadac %-) a chodzi mi tylko o to ze skoro gość prowadzi dziennik, pytają go forumowicze co wdvpca a mowi ze nie ma "diety" < nie mowiłem o jedzeninu co do minuty bo skoro tak uwazacie to tak pewnie robicie ale mniejsza z tym %-) [...]
Kvrwa panowie czytałem mój stary dziennik treningowy i stwierdzam, że kiedyś było zayebiście :-)) a teraz coś się zyebało na tym forum i nie ma już tego klimaciku, wspólnej motywacji i nakręcania się. Gdzieś to wszystko prysło w piz*u :-(
Bo np. miałam kilogram schabu, po upieczeniu wyszło mi 616g. Podzieliłam to na 4 części czyli po 154g każdy ale w dziennik wpisałam że było 250g %-) Tak jakbym kilo na 4 podzieliła ;-D I właśnie nie wiem czy nie chrzanie tego.
No niestety. Wczoraj Twój pierwszy dziennik czytałam z nogami na szafce. Najbardziej wchodzi mi w stopy, dłonie. Są dni że obrączka mi się zsuwa i takie, kiedy zdejmuję ją by nie cisnęła. o i pućka na twarzy ... a tam, słońce świeci trzeba się cieszyć :-)