cardio

[...] płatków migdałów ile chcę i myle się tylko w zakresie 2-3g, więc luz. Codziennie powtarzane te same czynności wchodzą w nawyk. I śmiało też mogę powiedziec, że kryzysy za mną tj. mogą sobie leżeć słodycze, mogę przechodzić koło lodziarni etc i nic mnie nie rusza. Do czasu pewnie :-) a dziś w planach klata,nogi,brzuch i cardio 55min na stepperze.

dnt wstałem zakatarzony, nie jest dobrze. od lekarza wróciłem co z tym zylakiem, jest OK. Jest zielone swiatlo na wszystko, byle bym tylko do 40 roku zycia to wycial, bo pozniej moga sie pojawiac komplikacje. Nie chce mi sie w ogole jesc, koszmarnie sie czuje. Zjem za 2h dopiero gdzies...albo nie wiem kiedy. Cardio pokrece na raty, ale tak by sie [...]

[...] 2x21 MC na prostych 5x10 Uginanie ramion ze sztangielkami w oparciu 45st 3x8 Młotki 3x8 Uginanie nadgarstków podchwytem siedząc 3x50 "kółko" (sztanga tak naprawdę) 1x max cardio 20min, w domu jeszcze dokręcę 20. __________ Komentarz: jak się ćwiczy po 20g wódki? normalnie, tak samo. Potliwość jedynie większa i dobrze. Wiosło sztangielkami - [...]

narzekałeś kurva Rafał na brak wagi?! to masz prezent! Mój organizm sprezentował mi zmianę wagi... mało ważne, że nie w tą stronę, którą chciałem... 2kg do przodu....bosko. Zważyłem się przed treningiem specjalnie. I co jem mało, unikam słodyczy, ba... nawet owoców, mam 0 węgla a 2kg wskoczyło...podejrzewam, że woda, chociaż wcale tego nie widzę. [...]

arnold - tak jak piszesz, mogłem to zrobić po staroświecku tj. powolutku ucinać kcal, cardio za pysk trzymać i tyle. No, ale może to jeszcze będzie do odratowania, bo czuje się z tą redukcją jak z nie chcianym dzieckiem haha %-) jutro podrzucę fotosy, ocenicie chłodnym okiem, bo ja sam siebie już ocenić niepotrafię...

dziękuję, ale mimo wszystko, mogłem trzymać stosunkowo dużo kcal i cały czas cardio/interwał realizować i by było lepiej, pełniej. oczywiście dalej tłuszcze będą dominować w diecie, co nie znaczy, że całkiem się pozbawię węgla bo w ketozie jest masakra, już się przekonałem... trzeba trochę pobłądzić by później się odnaleźć. Chyba.

na masie miałem 3g węgla,3g tłuszczu,2-2,3g białka i potrafiłem zejść z fatem nawet bez cardio, a teraz za dużo oczekiwałem cudów od ketozy i jedyne co zrobiłem to zrzutka w pasie... trzeba wrócić do picia oleju z kielona i trochę więcej węgla (2g) i to wystarczy

a kto powiedział, że nie ? napisałem, że cardio nie odstawiam :-)

na częsci pierwsze rozlozyć? nie odstawiam cardio = kontynuuje redukcje

[...] :-) no wielkich zmian nie widać, poza tylko tym pasem, ale chociaż dążę do tego co chce tj. taka klasyczna sylwetka, nie kwadratowa. I tak jak piszesz bez kombinacji, zwiększam kalorykę, cardio zostaje i tyle. Czas znow pic olej lniany i jesc kasze gryczana,bo to mi sluzylo :-) wtedy i samopoczucie i sylwetka bedzie lepsza,lekcje wyciagnalem :-)

zjadłem to co sobie zakładałem i jest MEGA lepiej, ale teraz z kolei nie mam aparatu....brakowało jednak tych kcal %-) od jutra trzymam te 3500kcal i cardio/interwał niezmienne. I na spokojnie, z głową wszystko. Teraz było za płasko, klata już wróciła %-)

DNT jeszcze wczoraj przed pójściem spać organizm domagał się węgli, ale to zignorowałem tłumacząc sobie, że takie uroki redukcji, po 5h snu się przebudziłem, bo śniły mi się owoce %-) próbowałem znów zasnąć i się udało na pół godziny i zaczęło mnie tak ssać na węgle (nie, to nie jest normalny apetyt w stylu - zachcianka), że musiałem wstać o tej [...]

Po wczorajszym ładowaniu nie ma nawet śladu. DNT, cardio 30min. Micha na dziś: 80g chleba 12 całych jaj 800g mięsa 15g masła 15g wiórków kokosowych 100g oleju lnianego po ładowaniu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af1a6d09acfd5bdb.html Cześć :-) Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-10-03 11:57:29

dziękuję i tak wiem, że jest słabo. Co do dzisiejszego cardio: 25min zrobiłem sobie na rowerku stacjonarnym w domu z samego rana, o godzinie 14 zaczęło mnie mocno ssać w żołądku i jakbym siedział w chacie to mogłoby być różnie, bo cała blacha sernika stoi i czeka... postanowiłem wyjść z domu, planowo miało to być 10 max 12min marszu, ale myśli [...]

niestety i jeden pies, czy się zje coś tłuszczowego czy węglowego....na deficycie wszystko i tak zaspokaja tylko na chwilę. Ale trzeba sumiennie ciąć te kcal co tydzień i dodawać trochę cardio.

Poruszyła mnie historia dzisiejszego cardio. A co do formy, to oby dociąć dół lepiej niż na ostatnich fotkach z masy i będzie git redukcja. Ciekawe jak to wygląda w innych pozach, bo tutaj klatka ci znika między ramionami. Zabawne, bo jeszcze parę miesięcy temu barki nie istniały.

Antek jeśli można widzieć lecą jakieś mocniejsze spalacze, czy tylko miska/cardio

0 spalaczy. Miska, cardio

DNT Niedziela, odpoczynek dla psychiki. Cheat day, tyle, że u mnie cheat day to po prostu dzień bez liczenia, ale nadal czysto, nie będę się obżerał syfem tylko podjem sobie owoców, zjem trochę więcej razowego pieczywa, trochę więcej tłustego mięsa, jaj. I podjem trochę sernika domowej roboty. Cardio dziś 60min

Od zawsze byłem typem samotnika, ludzie w niczym mi nie pomagają, są jedynie przeszkodą, dobra nie kontynuujmy już tego, od jutra jedziemy z treningami, w tym tygodniu 3x siłowy + cardio a od następnego 5x siłowy + cardio Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2013-10-20 11:23:31