ułożyłem sobie następujące FBW :
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s (12,10,8)
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s (12,10,8) / MC 3s (12,10,8)
Klatka: Wyciskanie sztangi na płaskiej 3s (12,10,8)
Barki: Wyciskanie sztangi z za głowy 2s (10,10)
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 3s (12,10,8)
Triceps: Wyciskanie sztangi wąsko 3s (12,10,8)
Łydki : Wspięcia na palce 4s (20,18,16,14)
i własnie mam problem z dwoma pogrubionymi ćwiczeniami...jak wiadomo trenuję Pn, Śr, Pt...no i zalecono mi ćwiczenie na jednym treningu MC a na drugim wiosłowania...przy czym jedno z ćwiczeń "ucierpi" bo będzie musiało być wykonywane TYLKO RAZ W TYGODNIU np Pn - wiosłowanie, Śr - martwy, Pt - wiosłowanie...;/
to pierwszy problem, drugi taki że martwy działa raczej na dolny odcinek pleców a wiosłowanie na górne partie jednakże oba ćwiczenia obciążają prostowniki więc nie mogę ich jednocześnie stosowac...co mogłbym dać zamiast wiosłowania tak by na kazdej sesji treningowej ćwiczyć plecki? czy może być tak że martwy raz w tyg? pozdro!