wasze prędkości na rowerkach :-)

pochwalcie się jakie prędkości na jakim rowerku i w jakich warunkach (góra czy prosta, asfalt, czy inne podłoże) wycisneliście z rowerka
ja ostatnio po prostej na asfalcie ,zdezelowanym rowerem który jest atrapą mtb wydusiłem 40km/h (46 zembów na korbie), jakieś 3 lata temu jechałem za polonezem,asfaltem miałem 50 km/h ((też atrapą mtb na oponach grubości ponad 2 cale, 42 zemby na korbie). z górek na pewno miewałem więcej, ale nie miałem jak sprawdzić.
pamiętam, że kiedyś na wigry 3 też poleciałem 40 km/h po asfalcie

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2004-05-08 23:28:00

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2004-05-08 23:33:25

Moj to 60+ km/h z gorki asfaltowej (po ulicy ) tylko musialem zwolnic wlasnie do tych 60km/h bo byl zakret, a na ulicy lezal piach noi troche musialem sciac ten zakrecik i nie wiedzialem czy cos za mna nie jedzie .

Pozdrawiam

Dzisiaj 72 km/h, z Marianówki, stromy betonowy zjazd (śnieg na Karkonoszach z góry widać , jakieś 18 km od Legnicy... Na dole trzeba skręcić w prawo jakieś 120 stopni i po wychamowaniu rawki były gorące Fajne uczucie jak ciśnienie zatyka uszy, a droga rozmywa się przez łzy, które pokrywają oczy
A tak max to chyba miałem 76 km/h rok temu
Na normalnych treningach zazwyczaj jestem na chociaż jednym zjeździe, gdzie rozwija się prędkość powyżej 55 km/h

moj rekord na rowerku z niemieckiego hipermarketu lekko z gorki to 49.3km/h
a chcialem przekroczyc 50 i za cholere nie moglem

mój to 65km i mogło być więcej ale bałem się że rower się rozleci bo to był jakiś stary zlom

TOXYN jakim rowerem i w jakim terenie?

Ja jechałem ok. 70 na moim góralu z górki asfaltowej nawet stromej. Jechał za mną ziom z licznikiem i nie mógł mnie dogonić. Prędkość mu się zatrzymała ok.55km/h
Jednak mogłem szybciej, ale myślałem, że sie wy***ie hrhr

70-ką to już można dziadka co maluchem jedzie wyprzedzać

Tam gdzie ja jechałem, było ograniczenie do 30 km/h :-]
Dzisiaj też gdzieś wyskoczę na długi podjazd, czyli będzie też długi zjazd

po asfalcie takim rowerek który wabił się romet jakoś tak hehe ale dobry rowerek był

60 km/h na zjeździe do miejscowości Swobodno (ograniczenie do 30).35 m dalej były hopki dlatego trzeba było wpaść do rowu aby nie uledz kontuzji

47 km/h moją machiną do XC na asfaltowej prostej. Z góry to wale coś koło 70 ale tera nie wale po asfaltach bo szkoda mi opon na teren, po zatym w terenie lepiej rozwijać prędkości niż na szosie, bo większa frajda. Poczekaj na facetów od DH oni to mają dopiero speedy z góry.