Ćwiczę tak od 2 miesięcy. Mam BMI w niższej normie, a tkanka tłuszczowa ok.20% przy wzroście 164. Byłam dziś na siłcę. Robię wykroki z sztangą na ramionach i podchodzi do mnie trener. Mówi że mam grube uda i biodra więc nie powinnam robić przysiadów a jedynie inne ćwiczenia na uda i pośladki i areoby. Co o tym sądzicie? Czy to jest prawda??? Nie wiem co o tym myśleć :/ W ogóle zjechał mnie strasznie, że jestem gruba i że źle ćwiczę przy mankamentach mojej figury :(
Mam ok53cm w udzie i z 92 w biodrach, więc w życiu bym nie pomyślała że ktoś kiedykolwiek powie mi że ociekam tłuszczę.