skurcz/przykórcz?

Mam takie coś:

łapią mnie jakby takie skurcze, a raczej określił bym to tak, ajkby mięsien nie chciał się rozciągnąć -czyli ajkby przykurcze

np jak siedzę sobie przy kompie mam ręce sposzczone w dol, na klawiaturę i tak po dluzszym czasie wystarczy że chce wykonać ruch lewą ręką, tożsamy do tego przy rozpietkach, by np po coś sięgnąć, i w tym momencie następuje jakby blokada mięsnia piersiowego, nie chce się on rozciągnąć (rozkurczyć). jak to sobie o tym przypomnę i zrobie ruch delikatnie to problem nie wystepuje, ale gdy ni epamietem o tym i robie ruch gwałtowny, dynamiczny, to aż mnie ściąga do wewn, aż taki prąd mi przechodzi przez lewy mięsień kaltki i widac nawet przez koszulkę jak sie napręza mocno mięsień.

Narazie mam to po lewej stronie tylko, ale wczoraj tak jakby zaczynało się to samo robić po prawej stronie...

Zaczałęm jeśc od wczoraj magnze i aspargin... moze pomoze.

ostatnio jem sporo kofeiny dziennie (600mg) - moze to ona wyplukuje ??


jakoś masowac, rozciagac? statycznie dynamicznie?

!PzdR!


P.S. Jest ort. w tmecie

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-08-08 11:47:40

Sporo kawy wypłukuje sporo magnezu. Jeśli problem występuje jedynie przy posiedzeniach przy kompie - staraj się siedzieć krócej, lub przynajmniej częściej robić przerwy. Mam podobny problem ale z barkiem. Jak posiedzę dłużej dzieje się podobnie - dlatego robię częściej przerwy i to działa.

Krzykacz dzieki za szybką odpowiedź!,

Zauważyłem, że to sie dzieje wtedy, gdy jestem w jakiejś pozycji dluzszy czas... Przy pisaniu na kompie w sumie tylko palce są aktywne A te okolice, o ktore mi chodzi pozostają w bezruchu. Kiedy chodzę, zajmuję się codziennymi sprawami, pływam, czy jestem na silowni problem nie istnieje. Ale np po przebudzeniu zdazyło mi sie pare razy natknąć na ten "skurcz".

Pobiore troche ten magnez i potas.. zobacze jak sie rozwinie.

Aha i jeszcze jedno, nie wiem czy tak ma kazdy ale jak nacisnę koncem palca gdzieś na klatce. to wlasnie w tym obszarze, gdzie sie "nie chce rozkurczać" nastepuje skurcz

Kumpel moj mowi ze to moze być efektem lekkiej wady postawy, lub słabo rozwinietych pleców w stosunku do klatki...??

Zauważyłem, że to sie dzieje wtedy, gdy jestem w jakiejś pozycji dluzszy czas... - jak pisałem wyżej u Mnie jest podobnie, palce pracują bark nie, co przy dłuższym posiedzeniu skutkuje w/w. Na treningu, jak chodzę, siedzę na sofie/krześle również nie, jedynie jak siedzę przy kompie

Aha i jeszcze jedno, nie wiem czy tak ma kazdy ale jak nacisnę koncem palca gdzieś na klatce. to wlasnie w tym obszarze, gdzie sie "nie chce rozkurczać" nastepuje skurcz - Ja tak nie mam. A masz stwierdzoną wadę postawy czy słaby stosunek rozwinięcia klatki do pleców?

nie... naszczęcie

Porozciągaj statycznie a najlepiej poizometryczną relaksacją.

OK zaczynam dziś...

Kiedy najlepiej sie tak rozciągać??
po treningu??

W nietrenigowe tez moge??

Po. Możesz.