sauna, a mróz, czyli jak sie schładzać ;)

Jak myślicie? Czy dopuszczalne jest po saunie chłodzenie się wyjściem na siarczysty mróz? ostatnimi dniami za oknem jest -20 stopni.. ile czasu można tak stać na mrozie? czy do momentu aż poczuję chłód, czy jakiś określony czas? Wiem że można też nacierać się śniegiem jednak obecnie nie mam takiej możliwości ze względu na psie kupy :( I ostatnie pytanie to czy można sobie tym jakoś zaszkodzić, czy na przykład mogą być jakieś problemy z nerkami czy choroby układu oddechowego?? pozdr.

Nie wiem dokładnie... bo pytanie raczej do dzaiłu zdrowie...
Ale z tego co wiem, to sauna "fińska" polega własnie na tym, ze po "sesji" wychodzi się na siarczysty mróz i ma to działanie uodparniające, poprawiające krążenie itp., z tym, że czekanie aż zrobi Ci się zimno to chyba ryzykowne, myslę,że 1 - 2 max. Są komory do krioterapii ze znacznie niższą temp. bo od - 160 do - 100st. i tam mozesz być max 3 minuty, ale pamietajmy, że jest to pod opieką lekarza no nie wchodzisz tam po saunie gdzie panuje bardzo wysoka temp., i nie wszyscy są tam tak długo. Suma sumarum myślę, że moszesz tak zrobić, tylko na mrozie to raczej niezbyt długo przebywaj ( jednak zaznaczam nie jestem lekarzem).

Zmieniony przez - keval w dniu 2010-01-26 12:28:39

dzięki za odp. o to mi właśnie chodziło.