chcialem was poprosic o ocene mojego treningu, na silownie chodze od listopada 2008 roku, byl to moj pierwszy powazny kontakt z silownia, przed rozpoczeciem treningow postanowilem nieco sie podszkolic i dowiedziec jak skutecznie cwiczyc, trafilem na sfd i znalazlem post o tym ze na poczatku trzeba zrobic trening obiegowy, poparlo to kilka osob na silowni na ktora uczesczam wiec tak zrobilem, cwiczylem 3-4 razy w tygodniu, na kazdym treningu robilem cwiczenia na glowne partie miesni, troche klatki plecow bicepsa tricepsa barkow, wszystkiego po trochu, trwalo to okolo miesiaca az uznalem ze moje cialo jest gotowe na jakis powazniejszy wysilek....
i tu zaczely sie schody, jako ze nie mialem wczesniej do czynienia z silownia, to po okresie rozgrzania moich miesni, dowiedzialem sie ze istnieje cos takiego jak plan treningowy, ze sie go uklada indywidualnie dla kazdego, trzeba go dobrze dobrac, i wykonywac okreslone liczby powtorzen, od razu mi sie to nie spodobalo ale dobra, wszedlem na wasza stronke, pogadalem z ludzmi na silowni (z poczatkujacymi tak jak ja, ktorzy chodzili z karteczkami co maja robic :P ) dowiedzialem sie roznych rzeczy, slyszalem tyle teorii i opinii ile osob pytalem, doszedlem do wniosku ze sam uloze sobie plan i wygladal on tak:
pon i czw: klatka, barki, biceps
wt i pt: plecy, triceps i przedramie
rozlozenie cwiczeni wynikalo z tego iz doszedlem do wniosku ze trenowanie raz w tyg jednej partii miesni to w moim odczuciu za malo, po uplywie kolejnego miesiaca zmienilem moj plan na:
pon i pt: klatka barki biceps
wt i czw: plecy triceps przedramie
cwicze na sucho oczywiscie ze wzgledu na moj krotki staz, jedyne co sobie zakupilem to gainerki bo nie mam czasu jesc regularnie bo jestem studentem. moj trening trwa okolo 2 godz, rzadko kiedy zwracam uwage na powtorzenie raczej staram sie robic cwiczenia do oporu, czy to dobrze ?? w moim odczuciu tak, zrobilem do tej pory 20 kg wiecej na klatke, okolo 10 kg do bicepsa, fajnie urosly mi rece, klatka, ogolnie zaczely pojawiac sie miesnie, jestem zadowolony z mojego treningu bo widac efekty silowe, i w masie moich miesni, poniewaz uznalem ze najslabszym moim miesniem jest klatka, wiec dodalem sobie dzien treningowy we srode, w ten wlasnie dzien robie tylko klatke 4 lub 5 cwiczen, postepuje tak od miesiaca i jestem w szoku bo naprawde widac efekty.
187 wzrostu, 85 kg (sporo tej wagi to moj brzuch) 21 lat
prosze was o ocene mojego treningu, nie zamykam sie na nikogo i napewno z kazdej wypowiedzi wyciagne odpowiednie wnioski :)
Zmieniony przez - CDtectonic w dniu 2009-04-17 14:46:28