SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

blackdream / jak zacząć, redukcja i rzeźba, powrót do formy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24296

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
no pewnie ze warto, chociaz powiem ze ostatnio nie potrafie sie porządnie zmęczyć robiąc ten trening.. A i B na przemian. mogłabym coś zmienić? zrobiłam dzis kilka dodatkowych cwiczeń, wreszcie poczułam drżenie w mięśniach. dodaje ciężar, progres jest, ale jeśli daje większy to nie daje rady unieść, daje mniejszy nie czuje tego ćwiczenia. zastanawiam się na robieniem tego treningu w domu, zastępując ćwiczenie do którego jest potrzebna maszyna innym. w domu mam mała sztangę, hantle, ławeczkę.. choć ludzie którym się przyglądam, z ktorymi się gada potrafia dodac powera do ćwiczeń.

dzis menu wygląda tak:
I owsianka (owies 1/3szklanki, łyzeczka rodzynek, łyżka słonecznika, doslownie małe pół tyćkiej łyżeczki miodu, 1/3 szkl. mleka, jajko)
II ryz paraboiled 1/2 kubka, kawal cyca z kuraka,sos/zupa pomidorowa (tzn. swojskie pomidory przetarte i ugotowane z duża łyzka wywaru drobiowego-bez tluszczu,szpinak.
III platki owsiane 1/3 szklanki, 4orzechy włoskie, łyżeczka żurawiny suszonej, mleko 1/3 szkl. 2jajka. surówka z marchwi i 1/4 małego jabłka,soku z cytryny.
IV wieśniak z natka pietruchy, pomidor
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
powiecie mi coś??
bo tak, jadać np na kawę do babci wiadomo placek będzie, ja nie jem, proste ale babcia tego nie kuma. poza tym zawsze mogę zjeść coś innego w zamian.. jakieś mięso- a wtedy dziadek się cieszy tylko jeśli taki wyjazd trwa ok 5-6h ja nie wiem co mogę zjeść w drodze, żeby nie robić za dużych przerw, czy mam kupić jakaś odżywkę białkową na takie okazje?? zawsze wezmę sobie wymieszam i gitara, no nie?

a po drugie, to... co ja mam jeść jak jestem na uczelni, znów 13 h. owsianek zjem w domu, jajko, chleb, ryz z mięsem mogę zabrać ze sobą. ale wiadomo to mi nie wystarczy. macie jakieś ciekawe pomysły?
jak Wy sobie radzicie? nie chce opychc się kanapkami.
czy ta odżywka białkowa tu tez zda egzamin? miedzy jednymi 4-godzinnymi ćwiczeniami a drugimi mam 15 min przerwy, gdzie muszę przejść z 1 budynku do drugiego. masakra!!! wcześniej ratowałam się sokiem marchewkowym, kiedy wypiłam pół litra, trzymał mnie on na następne 4h.
co poradzicie??

po trzecie czy oliwki takie ze słoika są dla mnie dozwolone? niby nie maja W, tylko dobre źródło B więc może jak zjem kilka zamiast orzechów?! tak dla zabicia monotonii
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Mięso+warzywa w pojemnik i masz sałatkę. Ja sobie zawsze ładowałam dużo zieleniny w jeden pojemnik, mięso w drugi, żeby mi się z tego zupa nie zrobiła przez tyle godzin i było ok.
Nie wiem jak jest u Ciebie na uczelni, ale ja na warsztatach przyzwyczaiłam prowadzących, że jem w trakcie i nikt nie protestował.

Odżywka nic Ci nie da, ona nie syci.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
no to ok. pytam bo nigdy nie próbowałam. jedzenie w trakcie??hmmm nawet gumy do żucia nie mogę mieć w buzi, a co dopiero obiad hehe

dzisiejsza micha, bylam dziś od 6 na nogach, to praca, trening, zakupy, sprzatanie i bylam taka głodna.. zjadłam dziś ciut więcej, ale spokojnie, tylko to co dozwolone
I owsianka(4 łyżki owsa, 3 orzechy włoskie, mleko1/3 szkl., kawałek kurczaka,2 śliwki suszone, 1/3 łyżeczki miodu-pomału będę się od niego odzwyczajać)
II 2 kromki chleba z ziarnami-dość małe, 2 jajka, pomidor, tran
trening
III 1/2 worka ryżu-tylko ze on był jakiś nie dogotowany, dlatego zjadłam go aż tyle, pierś z kuraka, kawałek karkówki gotowanej, marchew duuuża
IV wieśniak z pietruchą, surówka z marchwi i jabłka, chyba że buraki mi się do tej godziny dogotują.

trochę mało dziś warzyw, wiem...
dziś laska na siłowni mnie zapytała czy mam spodenki na sobie, jakieś obcisłe i opinające bo mi się jakaś bardziej kształtna pu pa zrobiła


aaaaa i zbiła mnie pytaniem taka jedna... zapytała czy wiem, czy żeby jej zrobiła się krata na brzuchu to ma więcej brzuszków robić, czy ma robić je z jakimś obciążeniem?! powiecie mi??

Laski normalnie dziękuję że ze mną jesteście :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
1/2 woreczka ryżu to 50-60g, spokojnie

Tej jednej powiedz, żeby się odchudziła i odwodniła - będzie krata widoczność mięśni na brzuchu u kobiet jest przy bardzo niskim poziomie tłuszczu w organizmie, albo są szczęściary, którym krata się robi gdzieś w trakcie (ZAWIŚĆ!! ).

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
no ona właśnie ma idealny brzuch jak dla mnie, jest tą szczęściarą. ma ładnie zarysowane mięśnie ale te wzdłuż a nie w poprzek. ona ma taka figure tak jakby wysuszoną, szczupła fajne barki itd... też patrzę na nią z zawiścią, ale co mnie zdziwiło, można ze spokojem z nią pogadać, nie zadziera nosa hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1168 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17388
Ja mam kumpla, który gdyby sie przyłożył do diety i treningow a nie śmiał sie ze mnie, ze "kox" jestem- nie wiem skąd mu sie to wzieło- to by miał świetną sylwetke i wyniki siłowe.
Czasami ludzie którzy nas otaczają sa najlepszym sędzią, co nie znaczy ze zawsze trzeba ich opinie uznawac za świętość

"W człowieku toczy się walka tego, co godne pochwały, z tym, co zasługuje na naganę..."

Dziennik:
http://www.sfd.pl/temat681966/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
kolejny dzień redukcji... ihhaaa
sniadanie jak co dzien,
obiad jak co dzien,
III posilek jak co dzien...
kolacja... na pewno zaskocze Was jak co dzień hehe nic sie nie zmienilo co do ilosci czy cos, wiec nei bede tego wypsywac...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Miska pod kontrolą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 195 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 538
co do miski nic się nie zmienia, wczoraj stoczyłam wojnę z moim lubym, że nie jem tego co on... że chwila przyjemnosci ze zjedzenia marsa już dawno mnie przestała kręcić, kazał mi jeść makaron jakiś na słodko, a ja uparcie nie chciałam się skusić!! karygodne co?? hehe ciężki jest żywot osób redukujących się, nie ze względu na diete czy ćwiczenia ale ze względu na gadanie tępych osób, które wiedzą o odżywianiu jeszcze mniej niż ja!!

dziś miska w sumie bez zmian, 4 posiłki, 3 porcje T, 3 porcje W, 4 porcje B, 4 porcje warzyw, nic poza ...

trening w sumie ok, chociaż troszke zmieniłam taktyke, monotonia mnie dopadła, musialam coś zmienić. dołożyłam więcej ćwiczeń, dopiero teraz czuję się zmęczona.

wchodząc na siłownie miałam zaje fajny humor. zepsuła mi go jakaś łysa pała, bo jadąc na zakończenie treningu na rowerze, jak zawsze 15-20 min. robiąc sobie przeplatanke, to jadąc na nogach to siedząc, to podkręcam opór... a on mi na to po prostu cham jeden... że jeżdżąc na rowerze to ja d u p ki nie zgubię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwierzycie? masakra, więc pytam Was, tu przy wszystkich, jaki sens mojego siłowania się, odmawiania sobie "niby pyszności" ??? czy ta wielka d u pa zostanie już ze mną na zawsze???


no,,, k u fff aa!!!!!!!!!!!! zła jestem

następny pan mądry powiedział "od biegania się chudnie"ale nei wie że jak biegałam dawniej to owszem schudłam ale na chwile, później organizm przyzwyczaił się chyba do takiego codziennego wysiłku
no co ja mam zrobić? nie chce już mieć tego zadka, z chęcią go komuś oddam.. w dobre ręce!
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Ręczna we Wrocławiu

Następny temat

moje relacje; dieta; do oceny;

WHEY premium