...
Napisał(a)
Nikt nie mówi że shotokan sam w sobie jest zły, tylko że w Polsce mamy instruktorów od sztuki a nie od walki...
...
Napisał(a)
"...I z tego co widzę na treningach TKD to muszę przyznać, że zastosowanie tego w walczy byłoby ciężkie, żeby nie powiedzieć niewykonalne ..."
odp:
cwicze TKD WTF od 3 lat w RZymie i wiele sie juz nauczylem , odpowiadajac na Twoja interwencje uwazam ze sie mylisz! Przede wszyskim fighter ktory na prawde juz cos potrafi z TKD ma szeroki zasieg kopniec z dystansu ,i w chwili zagrozenia moze rozlozyc kolesia stojacego(lub dobiegajacego) nawet do 2 metrow dystansu. jesli przeciwnikow jest kilku ma on wystarczajaco szerokie razenie gdyz prawdziwe TKD to mieszanka zazwyczaj kilku serji po klika technik w kazdej serji ,jesli technika jest precyzyjna przeciwnik nie ma zadnych szans(kosci leca jak deseczki na treningu). wlasnie dlatego walka WTF na odpowiednim poziomie to walka precyzji i wyczucia ,zawodnicy potrafia oddac tylko po kilka technik w pierwszej minucie czekajac na blad przeciwnika ,ale jesli juz ten przeciwnik sie pomyli ,zachwieje itp. najprawdopodobniej "zakonczy" walke!!!
jedne moim zdaniem ograniczenie TKD to bliski kontakt z przeciwnikiem, w takim wypadku nalezy oddalic go na dystans minimalny do oddania jakiejs techniki. Poza tym nie jest prawda ze nie uzywa sie w ogole rak ,w zawodach przewazaja techniki nozne gdyz sa one o wiele bardziej SKUTECZNE(nogi sa przeciez nieporownywalnie silniejsze i dluzsze)!!!,
jest wiele technik recznych ktore uzywane sa w ukladach ,i ktore moga byc bez problemu uzyte na ulicy!!!!! szczegolnie ze sa to techniki ktorymi sa lamane nawet 5-cio centymetrowe DESKI!
libre
odp:
cwicze TKD WTF od 3 lat w RZymie i wiele sie juz nauczylem , odpowiadajac na Twoja interwencje uwazam ze sie mylisz! Przede wszyskim fighter ktory na prawde juz cos potrafi z TKD ma szeroki zasieg kopniec z dystansu ,i w chwili zagrozenia moze rozlozyc kolesia stojacego(lub dobiegajacego) nawet do 2 metrow dystansu. jesli przeciwnikow jest kilku ma on wystarczajaco szerokie razenie gdyz prawdziwe TKD to mieszanka zazwyczaj kilku serji po klika technik w kazdej serji ,jesli technika jest precyzyjna przeciwnik nie ma zadnych szans(kosci leca jak deseczki na treningu). wlasnie dlatego walka WTF na odpowiednim poziomie to walka precyzji i wyczucia ,zawodnicy potrafia oddac tylko po kilka technik w pierwszej minucie czekajac na blad przeciwnika ,ale jesli juz ten przeciwnik sie pomyli ,zachwieje itp. najprawdopodobniej "zakonczy" walke!!!
jedne moim zdaniem ograniczenie TKD to bliski kontakt z przeciwnikiem, w takim wypadku nalezy oddalic go na dystans minimalny do oddania jakiejs techniki. Poza tym nie jest prawda ze nie uzywa sie w ogole rak ,w zawodach przewazaja techniki nozne gdyz sa one o wiele bardziej SKUTECZNE(nogi sa przeciez nieporownywalnie silniejsze i dluzsze)!!!,
jest wiele technik recznych ktore uzywane sa w ukladach ,i ktore moga byc bez problemu uzyte na ulicy!!!!! szczegolnie ze sa to techniki ktorymi sa lamane nawet 5-cio centymetrowe DESKI!
libre
...
Napisał(a)
Deski to deski, zawody to zawody, ulica to ulica. Trzy różne rzeczy, i im szybciej ktoś nauczy się to rozróżniać, tym lepiej dla niego...
A z tym utrzymywaniem dystansu przy pomocy kopnięć to już tyle wirtualnego atramentu wylano, że szkoda wyciągać temat znowu...
Pozdrówka
Gizmo - taekwondowy emeryt
Freestyle Taekwondo
A z tym utrzymywaniem dystansu przy pomocy kopnięć to już tyle wirtualnego atramentu wylano, że szkoda wyciągać temat znowu...
Pozdrówka
Gizmo - taekwondowy emeryt
Freestyle Taekwondo
"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
...
Napisał(a)
O kurde
Jak wyżej
Polecam sparring z zapaśnikami, jodokami, potem jakąś zadymkę na ulicy i sie naprostujesz
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
Jak wyżej
Polecam sparring z zapaśnikami, jodokami, potem jakąś zadymkę na ulicy i sie naprostujesz
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Kiedy zacząłem trenować karate w mieście gdzie mieszkam był tylko klub Shotokan – treningi na początku były ekstremalnie ciężkie , pamiętam (trenowałem już dwa lata ) kiedy na ekrany polskich kin wszedł Bruce Lee w filmie „Wejście Smoka „ po tym filmie sekcja miała nabór 400 osób , po podzieleniu tej grupy na pół każdy na Sali miał metr kwadratowy do własnej dyspozycji , trening siłą rzeczy był taki aby ja najwięcej osób zrezygnowało . Z tej grupy po roku zostało szesnastu w tym dwie dziewczyny .Śmieszy mnie gdy , ktoś wyśmiewa Shotokan , chciałbym zobaczyć jak Ci którzy obecnie plują na ten styl dali by sobie wtedy radę .
Pozdrawiam !!!
Crude_B
Pozdrawiam !!!
Crude_B
Pozdrawiam !!!
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
Opinię Shotokanowi zepsuli lamerzy, którzy zrobili z niego "sztukę" dla sztuki i zupełnie zchrzanili kumite. Po co? Popularność SW spadła, więc chcieli łatwymi treningami przyciągnąć ćwiczących. Tak więc szacuneczek dla tych, co trenowali prawdziwego Shotokana
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
nie zaczailem do konca obiekcji.. fakt ze deski zawody i ulica to 3 rozne klimaty , ale przeciez techniki do lamania deseczek , i zwinnosc nabrana dzieki udzialom w zawodach i przygotowywaniu sie do nich moze byc z powodzeniem wykorzystana na ulicy. jesli mowisz ulica jako 6 kolesi uzbrojonych po zeby , to wiadomo ze moje "czyste" TKD moge wsadzic sobie za rajtuzy. ale jesli mowisz ulica jako otwarte starcie na piesci i trepy , czy jako "zapasnik" ktory czuje sie jak rybka w wodzie jedynie gdy sprowadzi przeciwnika do parteru ,to nadal mnie nie przekonales do tego ze to czego sie nauczylem ,czy naucze sie ,cwiczac tkd nie jest skuteczne przeciwko koleszkom z ulicy!!! tak na marginesie ,moje skromne umiejetnosci jak narazie na ulicy mnie nie zawiodly...
libre
libre
...
Napisał(a)
Ja wcale nie twierdzę, że taekwondo nie daje sie zastosować na ulicy. Nieraz natomiast zdarzyło mi sie obserwować ludzi, którzy usiłowali trzymać chwytacza na dystans kopnięciami - i wierz mi, nie byli to lamerzy, a mimo to skutki były... takie sobie. Oczywiście, kopnięcia Ci sie przydadzą. Uderzenia też. Jeśli jednak jest to wszystko, co umiesz, to ktoś potrafiący skrócic dystans i znający się co nieco na parterze ma wszelkie szanse szybkiego skończenia takiej walki.
Pozdrówka
Gizmo
Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
Pozdrówka
Gizmo
Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"
...
Napisał(a)
"...Przeciez podczas walki ulicznej nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie walil jakiegos obrotowego kopniecia jak widzi ze koles trzyma niezle garde..."
przeciez TKD to nie tylko kopniecia obrotowe czy tam jakies salta lub piruety ,TKD to tak jak sie juz wypowiadal ktos wczesniej to przedewszyskim proste i precyzyjne kopniecia i uderzenia reczne(jak mowil iraa:"lokcie, niskie kopy w nabial, w kolano, sa podciecia, palce w oczy itp. itd.", ja bym dodal uderzenia w szyje i ZASLONY),zreszta czesto gdy fighter TKD wychodzi z jakim obrotem ,zostaje zgaszony przez innego TKD bezposrednim ,prostym kopnieciem , obroty sluza przede wszyskim do nadania sily i skrocenia dystansu , wiec sorry ,ale jesli macie male pojecie o TKD to sie nie wypowiadajcie na ten temat.
jesli chodzi o wypowiedz IRAA z 17 pazdziernika ,to jak ktos "tylko zawody" to juz jego rybka , niech pocwiczy troche technik:) weic na prawde nie rozumiem czego tyle krytyki dla TKD !!! mowilem juz o niektorych ograniczeniach ,ale przeciez zeby byc kompletnie "uzbrojonym" nalezy cwiczyc kilka sztuk walki jednoczesnie!
Haudakan: efektowne kopniecia to tylko to co sie rzuca w oczy , a zeby zrozumiec na czym polega sztuka walki trzeba ja cwiczyc!!! ja na temat karate sie staram nie wypowiadac
"ciezko jest uzyc kopniec z obrotu na kolesi z twarda garda"
odp. przeciez na DOBRZE zadana technike ,z obrotu czy nie, zadna garda nie pomorze ,zreszta jak juz nie chcesz atakowac glowy jest niezawodne bo proste uderzenie w brzuch(chociaz mozna zadac gdzie sie chce) ,nazywa sie ticzagi(jakos tak sie pisze) , zadaje je sie tylna noga ,obrotem przez plecy ,frontalnie
libre
przeciez TKD to nie tylko kopniecia obrotowe czy tam jakies salta lub piruety ,TKD to tak jak sie juz wypowiadal ktos wczesniej to przedewszyskim proste i precyzyjne kopniecia i uderzenia reczne(jak mowil iraa:"lokcie, niskie kopy w nabial, w kolano, sa podciecia, palce w oczy itp. itd.", ja bym dodal uderzenia w szyje i ZASLONY),zreszta czesto gdy fighter TKD wychodzi z jakim obrotem ,zostaje zgaszony przez innego TKD bezposrednim ,prostym kopnieciem , obroty sluza przede wszyskim do nadania sily i skrocenia dystansu , wiec sorry ,ale jesli macie male pojecie o TKD to sie nie wypowiadajcie na ten temat.
jesli chodzi o wypowiedz IRAA z 17 pazdziernika ,to jak ktos "tylko zawody" to juz jego rybka , niech pocwiczy troche technik:) weic na prawde nie rozumiem czego tyle krytyki dla TKD !!! mowilem juz o niektorych ograniczeniach ,ale przeciez zeby byc kompletnie "uzbrojonym" nalezy cwiczyc kilka sztuk walki jednoczesnie!
Haudakan: efektowne kopniecia to tylko to co sie rzuca w oczy , a zeby zrozumiec na czym polega sztuka walki trzeba ja cwiczyc!!! ja na temat karate sie staram nie wypowiadac
"ciezko jest uzyc kopniec z obrotu na kolesi z twarda garda"
odp. przeciez na DOBRZE zadana technike ,z obrotu czy nie, zadna garda nie pomorze ,zreszta jak juz nie chcesz atakowac glowy jest niezawodne bo proste uderzenie w brzuch(chociaz mozna zadac gdzie sie chce) ,nazywa sie ticzagi(jakos tak sie pisze) , zadaje je sie tylna noga ,obrotem przez plecy ,frontalnie
libre
...
Napisał(a)
ok zgadzam sie ze gdy sprowadzisz TKD na ziemie , sztuka ta nie uczy nas ja sobie radzic(juz mowilem ze w tym sensie jest ograniczona). ale co powiesz o zapasach czy innych sztukach ktore jednak bazuja sie na bliskim kontakcie . Sa jednak malo zapobiegawcze jesli mowimy o dystansie czy pol-dystansie, wtedy jednak TKD ma wiecej do pokazania, tzn przy pierwszym kontakcie tkd moze okazac sie skuteczniejsze jesli dobrze zaaplikowane.
dlatego powtarzam ze nalezy cwiczyc kilka sztuk walki zeby byc komplet nie przygotowanym .
i pamietajcie ze nie mowie tu o TKD jako najlepszym stylu ,tylko jako o stylu ktory jest skuteczny w wielu sytuacjach , i jest moze jedna z "czystszych" sztuk ,tzn bazuje sie nie na przyjmij i oddaj ,ale na uniknij i daj.
zreszta walka on the street to moim zdaniem nie tylko parter ,wrecz przeciwnie !!! moizm zdanie na ulicy dominuje dystans , szcegolnie ze zawyczaj prujesz sie nie tylko z jedny kolesiem , zreszta jak juz lezysz i jest ich DWOCH ,to zadna znajomosc parteru ci ne pomoze , takie moje doswiadczenie i teoria...
dzieki za opinie
pozdrawiam wszystkich fighterow ,
libre
dlatego powtarzam ze nalezy cwiczyc kilka sztuk walki zeby byc komplet nie przygotowanym .
i pamietajcie ze nie mowie tu o TKD jako najlepszym stylu ,tylko jako o stylu ktory jest skuteczny w wielu sytuacjach , i jest moze jedna z "czystszych" sztuk ,tzn bazuje sie nie na przyjmij i oddaj ,ale na uniknij i daj.
zreszta walka on the street to moim zdaniem nie tylko parter ,wrecz przeciwnie !!! moizm zdanie na ulicy dominuje dystans , szcegolnie ze zawyczaj prujesz sie nie tylko z jedny kolesiem , zreszta jak juz lezysz i jest ich DWOCH ,to zadna znajomosc parteru ci ne pomoze , takie moje doswiadczenie i teoria...
dzieki za opinie
pozdrawiam wszystkich fighterow ,
libre
Poprzedni temat
ninjitsu ?!
Następny temat
Obrona przed balacha
Polecane artykuły