SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

carbon91 / J-NJ / Haipe-Haope eNigiedeigrek eSteope

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 169957

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955




Dzień 174 - 11.09.2010 - SOBOTA
DZIEŃ KONKURSOWY NR 5







1. (08:50) 60g owsianych + 10g WPC + 100g twarogu + jabłko + 2 marchewki
2. (11:40) 150g kuraka + 25g masła orzechowego + 10g oliwy + marchewka + pomidor
3. (14:40) (SZEJK: 2 jajka + 10g WPC) + 25g oliwy + kalafior + marchewka
4. (17:30) 150g kuraka + 30g oliwy + kalafior
5. (20:20) 3 jajka + 10g oliwy + 30g masła orzechowego + 2 marchewki + troszkę kalafiora
6. (23:30) 150g twarogu + 10g oliwy + pomidor
---






przed treningiem nr1 : 1x Thermo Stim
po treningu nr1 : 8g BCAA
przed treningiem nr2 : 1x Thermo Stim
po treningu nr2 : 8g BCAA
przed snem : 3x Magne B6
---






1. (14:10)
TABATA BURPEES

-

2. (19:00)
AEROBY
Czas: 50min.


---






1. Posiłek nr1 - moje ulubione śniadanie Tylko coś tak średnio apetycznie wyszło na fotce..



2. Posiłek nr4 :



3. Posiłek nr5 - tym razem jajka na twardo, zwykle jajecznica



---






Co by tu napisać...?
W dzień nie miałem zbyt wiele czasu na treningi, więc zrobiłem na szybkości tabatę - dała popalić
A wieczorem zrobiłem 50min aero - bardzo fajny przyjemny trening, bez szarpania, na lajciku
Dietka smaczna jak zawsze i udana Zakupiłem dzisiaj w jakiejś promocji masło orzechowe, takie jak kiedyś, nie jest skład idealny, ale nie jest zły. Jutro wybieram się do rodziny jak już wspominałem, więc wstąpię po drodze do Auchan i kupię znowu w cholerę orzechów bo już tęsknię za nimi, za dużo oliwy ostatnio
Także jutro rano dzień sądu od którego będzie zależało jak będę postępował w przyszlym tygodniu, a potem rozpusta dietetyczna, powrót, dobry posiłek, aeroby, wypiska, kolacja, książka/komp i spać To tak w skrócie
Wyboru zbytnio nie mam, wiec tłumaczę sobie że mała wyżerka mi się należy..
No cóż - każdy sposób jest dobry

--


"Ja Rule - It's All Hood Now"



--


Herek - dziekówa
No na masę trzeba będzie zaczekać jeszcze prawie miesiąc, a zanim się na dobre rozkręci to minie przynajmniej jeszcze z 1 miesiąc Zobaczymy jak to pójdzie, mam nadzieję, że nie skończę z takim BFem jaki miałem w marcu

demolub - dzięki za wypowiedź W takim razie póki co nie będe go używał, bo ćwiczę tylko 10powt

Martucca - a dziękuję i zapraszam oczywiście

-----

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Carbon, podziwiam Cię za ten kalafior, mi by przez gardło nie przeszedł Od malucha mam do niego wstręt! Jajeczka smakowite, a to śniadanie to na pierwszy rzut oka wygląda jak przemielone zwłoki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955




Dzień 175 - 12.09.2010 - NIEDZIELA
DZIEŃ KONKURSOWY NR 6







1. (08:30) 25g WPC + 60g masła orzechowego + 2 marchewki
2. (11:20) (SZEJK: 10g WPC + 2 jajka) + 10g oliwy + marchewka
* u ciotki: rosół z makaronem, ziemniaki z udkiem i jakimś mięsem jeszcze, sałatki trochę, 2-3 kawałki placka jakiegoś jabłkowego i trochę wędliny do sałatek weszło też i kilka kromek chleba jakiegoś takiego ciemnego
* po powrocie: trochę orzechów
* (21:30) 50g orzechów + 30g masła orzechowego + 10g WPC + marchewka + kalafior
* (00:30) 150g twarogu
---






10:00 : 1x Thermo Stim
20:30 : 1x Thermo Stim
przed snem : 3x Magne B6
---






DNT.
CAŁKOWICIE.

---









Waga to pewnie wahanie wody, łydka w sumie już w tamtym tygodniu mogłem pisac 40, bo tak było pomiędzy 40 a 40,5, a bieps się jakiś większy wydawał, tzn tak jakby urósł nic z tego nie ogarniam
---






Z początku miałem plan zrobić chociaż 1 trening dziś, lecz raz że micha z punktu widzenia dietetyki była tragiczna, więc sensu i tak zabardzo nie było, a drugi - ważneijszy powód, kumple mnie wyciągnęli do kina na resident evil w 3d i za godzinkę jedziemy, wiec treningu dziś nie zrobię.
Mam to w dvpie w sumie, bo i tak mi wymiary nie lecą czy robię 2x więcej aerobów czy nie robię wcale, więc nie ma się czym przejmować
Trochę byłem, może nie wkvrwiony, ale zdziwiony tym że nic z pasa nie poleciało w tym tygodniu, kiedy tak się starałem, nie wiem co robić - śruby już zabardzo nie dokręcę bo i tak już dużo robię, zwiększe może czas aerobów, nie wiem, może przyciąć kcal z 50-100 ??
Dziś psychicznie odpocząłem i pojadłem sobie, nie hamowałem się za bardzo, postanowaiłem sobie nie żałować, może teraz lepiej redukcja ruszy, jeszcze te 2 tygodnie dobrze by było zeby troszkę poszło.. Ale widać organizm nie ma ochoty się pozbywać tego yebanego fatu
Z innych faktów - kupiłem dzisiaj 6kg orzechów arachidowych (8zl/kg) i 2l oliwy (14zl/1l) w Auchan
Bedzie na jakiś czas

--


"Real Vega vs. Dick Rules - Push (Original Mix)"



--


Przemyski - hehe, nie no ja kalafiorka uwielbiam, mógłbym jeść codziennie
A to śniadanko jak już mówiłem, na fotce wyszło słabo, ale jakbyś zjadł.... niebo w gębie

-----


Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-09-12 20:52:44

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
zrob rotacje, 3 dni -10% i jeden dzien tak jak teraz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955




Dzień 176 - 13.09.2010 - PONIEDZIAŁEK
DZIEŃ KONKURSOWY NR 7







1. (08:00) (SZEJK: 10g WPC + 1 jajko) + 15g oliwy + 30g orzechów + marchewka
2. (11:00) (SZEJK: 10g WPC + 2 jajka) + 40g orzechów + marchewka + kalafior
3. (13:50) 4 jajka + 25g oliwy + [pomidor, cebula] + kalafior
4. (16:40) 60g makaronu razowego + 150g kuraka
5. (19:30) banan + 200g kuraka
6. (23:00) 150g twarogu + 15g oliwy + pomidor
---






przed treningiem nr1 : 2x Thermo Stim
po treningu nr1 : 12g BCAA
przed snem : 3x Magne B6
---






(17:30)
SIŁOWNIA

Typ treningu : GÓRA A
Ostatni taki trening : https://www.sfd.pl/_carbon91_/_Per_Aspera_Ad_Astra_/FOTY_str.67-t581441-s93.html#post1

* Oznaczenia "a, b, c" przy numerach oznaczają, że są to 2 lub 3 serie łączone.
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.


Ćwiczenia :
1a. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim : 16,5x12 , 20x12 , 20x10
1b. Rozpiętki na skosie dodatnim : 8,5x12 , 10,5x12 , 10,5x10
2a. Push Press : 27,5x12 , 30x12 , 32,5x10
2b. Odwodzenie sztangielek w bok do kąta 45st. : 7x12 , 7x12 , 8,5x12
3a. Wiosłowanie sztangą : 50x12 , 52,5x12 , 55x12
3b. Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku : 40x12 , 40x12 , 40x12
4. Wyciskanie francuskie jednorącz : 7x15 , 8,5x15 , 8,5x15
+ 25min AFTERBURNING (ROWEREK)

Komentarze :
1a. Szło nawet nieźle, a potem dyntka
1b. Tu w ostatniej serii już każde powtórzenie było ciężkie, ledwo zrobiłem tyle
2a. A tu z kolei jest nieznaczny postęp - [rzynajmniej w stosunku do poprzedniego treningu. Łapię już powoli jak to trzeba robić, ale to jeszcze nie jest to Trochę tu chyba jest jakaś psychiczna blokada, nie wiem
2b. Masakra..
3a. Całkiem całkiem
3b. Horror...
4. Ciężko, ale poszło.
Po treningu i dobiciu rowerkiem lało się ze mnie niesamowicie, nie miałem sił na nic.

---






Afterburning raczej wyrzucam, stawiam w DT na osobne sesje aero i wydłużam je do minimum 60min.
(Dziś był afterburning, bo nie miałem w dzień czasu na aero 60min, a oprócz tego 2h kosiłem trawę i zmachałem się przy tym jak nie wiem co ) I myslę ze jeśli chodzi o aktywnośc, to dzień nie był zły
W dni DNT : środa - 2 treningi aero po 60min ; sobota - albo tak jak środa, albo podwójna tabata i osobna sesja aero 60-70min ; niedziela podobnie. Może się zdarzyć że pójdę zagrać z 1h w piłkę, to wtedy odpuszczam 1 trening aero.
Myślę że teraz coś ruszy...
I zrobię tak jak mówi obliques, czyli : dziś weszło 2400-450kcal, a więc jutro, w środę i czwartek 2200, potem znów 2450, itd.
Zauważyłem że BCAA olimpu w porównaniu z BCAA activlabu przegrywa znacznie.. Może w smaku jest lepsze, ale to nie o to chodzi. Jak sobie zrobiłem szejka po treningu z bcaa activlabu i wypiłem to aż chciało się żyć, po bieganiu to samo odczuwam i niemal od razu mam przypływ energii, a po bcaa olimpu to nie jest aż tak odczuwalne IMO Ale i tak w stosunku cena\ilość to Kaizen wygrywa
Miałem dać fotkę przedtreningowego, ale się aparat rozładował Jutro jakieś foty jedzonka wstawię

--


"Slim Thug feat. Z-Ro - Gangsta"



--


obliques - dzięki, spróbuję tak jak radzisz

-----



Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-09-13 21:23:30

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
małe zaległosci miałem ale z grubsza ogarniętne
fat pewno juz nie chce leciec bo pewno nie ma co bo juz spory czas redukujesz, trzeba sie za mase brac
ale z tego co wyczytałem to jeszcze dwa tyg i potem jakas zmiana bedzie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Według mnie ta redukcja trwa już tak długo, że przez pewien czas powinieneś trochę wyluzować z reżimem.
Chyba, że postępy są adekwatne do włożonego wysiłku to coś innego.
Bo mnóstwo kręcisz aerobów, dochodzą treningi a Ty się często musisz frustrować
Ja zauważyłem, że im bardziej luzuje, tym lepiej się czuje i wygląd bardziej się poprawia.


Może jakieś zmiany w diecie, bardziej w kierunku węgli za jakiś czas?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
MARIAN - jest go jeszcze sporo
tak jak piszesz - jeszcze 2 tygodnie, przerwa i wtedy masa
Czyli zmiana diety i treningu.


rossi - na sam koniec muszę przycisnąć, skoro już dorzuciłem spalacz to dam z siebie 110%, nieważne ile zleci tego fatu, ale nie zarzucę sobie potem ze mogłem zrobić więcej
Ale faktycznie - redukcja trwa chyba już za długo

Co do frustracji - hm, w sumie powiem Ci że zmieniłem się na przestrzeni tych kilku miesięcy i obecnie porażki czy to w wymiarach czy ciężarach nie bardzo mnie martwią, tak jak już pisałem - wymiary z niedzieli bardziej mnie zdziwiły niż zdenerwowały, po prostu spodziewałem się czegoś innego, w tej chwili próbuję tej rotacji kalorii i zobaczymy co to da
Naprawdę, nawet jeśli piszę że coś mnie wkvrwiło to nie oznacza to że łamię długopisy nieustannie mysląc o tym

przez te 2 tygodnie zmian nie będzie w proporcjach diety bo to nie ma sensu, nie mogę co chwilę zmieniać podejścia,
a później - nie mam pojęcia jeszcze jak będzie wyglądała moja dieta, dużo o tym myślałem i im więcej myślę tym mniej wiem także to się dopiero okaże Najlepiej będzie jak poradzę się kogoś



Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-09-14 14:28:04

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wydaje mi się, że najlepiej jak posłuchasz własnego organizmu a nie kogoś
Jeśli czujesz się świetnie na niskich węglach, to super. Ale równie dobrze, lepiej może być na high carb.
Ja przez dwa lata słuchałem zamiast siebie to innych na sfd i czułem się jak nie powiem kto
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955




Dzień 177 - 14.09.2010 - WTOREK
DZIEŃ KONKURSOWY NR 8







1. (07:50) 15g WPC + 55g orzechów + 2 marchewki
2. (10:50) (SZEJK: 10g WPC + 2 jajka) + 35g orzechów + 2 marchewki
3. (13:40) 3 jajka + 20g oliwy + [pomidor, cebula]
4. (16:30) 50g makaronu razowego + 150g kuraka
5. (19:20) jabłko + 200g kuraka
6. (22:40) 150g twarogu + 15g oliwy + pomidor/marchewka
---






przed treningiem nr1 : 1x Thermo Stim
po treningu nr1 : 8g BCAA
przed treningiem nr2 : 1x Thermo Stim
po treningu nr2 : 10g BCAA
przed snem : 3x Magne B6
---






1. (12:20)
AEROBY
Czas: 60min.

-

2. (17:30)
SIŁOWNIA

Typ treningu : DÓŁ A
Ostatni taki trening : https://www.sfd.pl/_carbon91_/_Per_Aspera_Ad_Astra_/FOTY_str.67-t581441-s93.html#post7

* Oznaczenia "a, b, c" przy numerach oznaczają, że są to 2 lub 3 serie łączone.
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.


Ćwiczenia :
1a. Przysiady tylne ze sztangą : 62,5x10 , 65x10 , 67,5x10
1b. Wspięcia na palce ze sztangą : 62,5x35 , 65x35 , 67,5x35
2. Wykroki ze sztangielkami : 13,5x15 , 13,5x15 , 13,5x15
3. Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą : 57,5x15 , 60x15 , 62,5x15
4. Unoszenie wyprostowanych nóg w podporze : 3kgx15 , 5kgx12 , 5kgx12

Komentarze :
1a. Ostatnia seria ciężko, hm nie wiem czy dołożyć za tydzień czy zatrzymać się - zobaczę jeszcze.
1b. 35powt już było sporym wyzwaniem, palenie okropne, ale jakoś poradziłem
2. Dało radę, może się pokuszę o hantle 16,5 w końcu - spróbować nie zaszkodzi.
3. Chwyt puszczał, ale nie puścił Jakoś poszło.
4. Ciężko 2 i 3 seria, zrobiłem po 12 zamiast 15 bo nie miałem siły na 15

---






Posiłek nr3 :



Posiłek przedtreningowy (nr4) :



---






Kalorie obniżyłem według zaleceń, dziś 2200.
Myslałem że będę bardziej głodny, ale w sumie nic takiego nie odczuwałem zabardzo, czułem się okej.
Trening był ciężki, ale zauważyłem że moja wytrzymałość się zwiększyła na przestrzeni czasu i jakoś łatwiej mi jest
Dieta w porządku, po 1 posiłku zdrzemnąłem się. Miało być 30-40 min a wyszło 2 godziny

--


"Paktofonika - Dla pewnego swego"

" (...) Posiadasz cel, nie wiesz którędy iść, ja ci powiem, tędy
Nie spadaj jak liść na ziemię
Pnij się do góry, spełniaj swe marzenia
Tak już jest jest z pokolenia na pokolenie
Żeby mieć, trzeba mocno tego chcieć
To logiczne jak sieć, widzisz cel – wyciąg rękę i leć za nim
Samo gadanie na nic, dla pewnego swego nie ma granic
Nie wystarczy momencik, czy odrobina dobrych chęci
Chcieć to móc, więc mogę, bo to mnie nęci
Miejcie w pamięci, wszyscy razem wzięci oponenci
Mogą dziś nosem kręcić i życie spędzić na niczym
Do każdego kogo to dotyczy – zrób następny ruch zamiast wciąż się byczyć
To wyczyn, na który chyba cię stać,
Nie masz nic do stracenia, więc nie musisz się bać (...)




--


rossi - no wiadomo że trzeba słuchać własnego organizmu, ale sugestie bardziej doświadczonych sa bardzo cenne, bo dzięki temu wiem że robię dobrze, a jesli nie idzie to po prostu zmieniam metodę wiedząc że to nie dla mnie
Na high carb na pewno każdy się czuje lepiej niż na low carb. Przede wszystkim węgle są jakby wygodniejsze, bo usmażę sobie omlety z owsianych i jajek, pokroję i idą w pojemink, w drugi kurak z ryżem i już, ale to nie znaczy że dla sylwetki będzie lepiej, będe musiał eksperymentowac, ale rozpocząć chciałbym właśnie od LC, CC lub czegoś w tym stylu (choćby dlatego ze mam w cholerę orzechów i trzeba to jeśc )
W razie czego się będzie wprowadzać zmiany i już

-----

--== GAINER TEAM ==--

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Problem z plecami!...

Następny temat

Silownia + bieganie + basen

WHEY premium