To mój pierwszy kontakt ze środkami innymi niż suplementy. Do tej pory stosowałem różnego typu suple, takie jak HMB, kreatyny (chyba już wszystkie formy), BCAA, WPC, WPI i multum innych produktów.
Dieta oczywiście jest ścisła.
Moje przybliżone wymiary i osiągi:
wiek - 27lat
Staż - 5 lat ciągiem, z przerwami jakieś 12 lat
wzrost 181cm
waga - 105kg (obecnie na redukcji fatu, BF - 18%)
biceps - 45cm
klata - 110cm (na luzie bez wdechu i pompy)
Wyciska klata - 135kg
MC - 160kg
...
Cel to sucha masa, ale typowe koksy wykluczone i koniec kropka!
Efekty nie muszą być oszałamiające, nawet lepiej jak nie będą, bo nie chcę rozstępów! Po prostu teraz już o każdy cm i kg strasznie trudno, mimo strasznie rygorystycznych treningów (stała progresja z treningu na trening, okresy regeneracyjne, przerwy między seriami niemal ze stoperem w ręce) jak i dieta z warzeniem wszystkiego co do 1g.
Wszystko zapisuje i prowadzę notatki, potem analizuję, konsultuję i poprawiam błędy lub po prostu ulepszam.
Stan zdrowia ok, czasem występują problemy z erekcją, tzn, jest nie pełna lub słabnąca, ale to chyba kwestia psychiki bo w badaniach nic nie wykryto (naturalny testosteron niemal maxymalny, jak u 20latka)
Moje pytanie dotyczy M-drolu lub H-drolu, który będzie lepszy w moim przypadku. Najbardziej jednak interesują mnie po pierwsze: skutki uboczne (o ile są, a chodzi mi takie, o których producent nie wspomina, tzn, czy ktoś brał i miał jakieś skutki uboczne), rozsądne dawkowanie w moim przypadku oraz czy i co na osłonę i odblokowanie, czyli po prostu co do tego i jak to ugryźć.
Oprócz tego polećcie mi też gdzie to kupić, jest na allegro np, a halodrol liqigels w naszym sklepie sfd.pl, tylko że w tym pisze coś, że nie zawiera pH a zawiera kwas arachidowy...
Generalnie pomóżcie krótko i rzeczowo ugryźć ten temat.
Razem z tym, brane będzie BCAA, glutamina, WPC i HMB (to taka moja stała suplementacja) i może coś jeszcze (pole do popisu dla was)
Dieta masowa oczywiście wg ogólnych zasad i moich własnych doświadczeń.
Tylko nie jechać tekstami typu: lepiej sięgnij po SAA (po pierwsze nie chce, po drugie nie stać mnie) albo weź się za dietę (to by było niezłe przegięcie zważywszy na to, co napisałem wyżej)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 27
Waga: 105
Wzrost: 181
Obwód klatki: 110
Obwód ramienia: 45
Obwód talii: 97
Obwód uda: 65
Obwód łydki: 45
Staż na siłowni: 5-12 lat
Ilość spożywanego białka: 300g
Ilość spożywanych węglowodanów: 300-600g
Ilość spożywanych tłuszczów: 120g
Opis przebytych cykli sterydowych: Nie było
Trening: Masowy przeplatany z HST
Cel cyklu: sucha masa łatwa do utrzymania, tani cykl na pH
Odstęp czasowy od ostatniego cyklu: 27lat
Poziom BF%: 18
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy): średnia
Stan zdrowia: zdrowy 100%, małe problemy z erekcją
Sklonność do łysienia lub porostu owłosienia: dość duża
PPM podstawowa przemiana materii: 2400kcal
Wyciskanie leżąc (MAX): 135
Martwy ciąg (MAX): 160
Przysiad (MAX): nie robię
QUALITY not QUANTITY