Zapadnięta klatka piersiowa

1.Na wewnętrzne rejony klatki piersiowej tzn środkowe masz np wyciskanie sztangi w wąskim chwycie. Rozstaw dłoni na ok 20-40 cm(w zależności od elastyczności nadgarstków). Nie za wąsko, bo wtedy zaczyna pracować triceps, a chyba nie o to ci chodzi. 2.Oprócz tego może być także wyciskanie sztangi w skosie w dół (część mostkowo-żebrowa)Uwypukla wewnętrzną bruzdę mięśnia piersiowego i daje ten pożądany zarys. 3.Pompki na poręczach. Im bardziej pochylisz się do przodu tym większe będzie zaangażowanie mięśnia piersiowego. To ćwiczenie doskonale rozwija dolne rejony klatki piersiowej. Lecz radziłbym wykonywać jem ostrożnie.4. Tradycyjne pompki z tym że klatka przy wykonywaniu wyprostu musi być uniesiona maksymalnie a ręce w wąskim rozstawie.

Miesiąc temu miałam operację klatki piersiowej szewskiej ( lejkowanej) metodą Nussa w Zabrzu . Efekt jest powalający. Początkowo ból jest mocny ale potem ustępuje. Mam cały rozpisek rehabilitacji i inne rzeczy więc piszcie na gg 13580527 a odpisze na każde pytanie. Jestem na świeżo po więc w razie pytań poprostu PISAĆ!

www.pectus.pl strona poświęcona zadaniętej klatce piersiowej i kurzej klatce piersiowej ;)

Witam , mam ten sam problem . Mam 14 lat , te zapadnięcie jest ok. 3 cm . co z tym zrobić ?? nie byłem u specjalisty , chodziłem jakiś czas na zajęcia Korekcyjne. pozdrawiam

no witam wlasnie z tego co czytam kolega ma problem z klatka piersiowa lejkowata.
mozna temu troche zapobiec poprzez cwiczenia korekcyjne. opieraja sie one na wypychaniu klatki peirsiowej do przodu, zapobieganiu przykurczom miesni piersiowych i przedniego aktonu naramiennych, trzeba wzmacniac miesnie plecow, sciagajace lopatki. Duza role odgrywaja cwiczenia oddechowe ale oddychanie torem piersiowym.
nie wolno stosowac pozycji niskich do cwiczen np jak ulozenie do pompek albo klek podparty. nie wolno robic wyciskania sztangi itp. poniewaz miesnie sie zepna i beda bardziej sciagaly klatke do srodka.

cwiczenai powinny byc wykonywane raczej bez oporu ewentualnie jakies gumy , tasmy do rozciagania.
te cwiczenia nie wylecza klatki, moga w jakims stopniu zmniejszyc wade( chociaz to nie jest pewne), ale napewno zahamuja rozwoj wady.
nie wolno robic takich cwiczen jak np krazenia ramion do przodu itp. trzeba klatke rozciagac poprzez niektore pozycje ulozeniowe, prz kazdym cwiczeniu ramiona, glowa i klatka powinny byc ustawione tak aby ramiona i glowa nie szly do przdou a ktlatka sie nie sciagala do srodka.

Ćwiczenia na pewno nie zlikwidują dołka. www.pectus.pl <<<<<<< wchodz na to forum wszystkiego się dowiesz.

Wielkie dzięki kolego .Te zapadnięcie nie wydaje mi sie być duże . A czy moge mieć problemy w związku z tą dolegliwością ? np. Sercowe , oddechowe ?

mozesz...

zalezy jak duza jest wada. i jak bedziesz a "leczyl"

dzieki za pomoc :)

Macie może pomysł na tę klatkę? Zaznaczam, że byłem w szpitalu i zrobiono mi już badania wstępne odnośnie operacji. Niestety jeszcze w tym roku ona nie wyjdzie. Nie dałoby się jakoś ćwiczeniami wypchnąć tego 'mięśnia' - choć trochę? + zwiększenie masy?
Z przodu aż tak tej wady nie widać, ale najgorszy ten bok. grr














Zmieniony przez - Wrobelity w dniu 2010-06-09 21:13:56