SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przypadek beznadziejny.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 26680

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 68 Wiek 4 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 790
Kruszyn87! Nie będę się tu wymądrzał bo i tak nikt mi nie uwierzy w to co bym tu napisał. Zaprzeczyłbym wszystkiemu co do tej pory Ci poradzono. Poza tym niedługo chcę wrzucić na Alledrogo swój poradnik na temat bardzo skutecznego odchudzania, dlatego nie będę zdradzał wszystkich tajników. Zdradzę tylko jeden.
Ja wiem co powinieneś zrobić, żeby schudnąć i wiem, że podziałałoby w 100%. Kup sobie... proszek zasadowy np: firmy Langsteiner. Nie jest to lek. Jest to suplemen diety, w którego składzie znajdziesz odpowiednio zbilansowany zestaw minerałów i witamin oraz błonnik (inulina). Można go dostać w aptece - jest z tym ciężko, ale można. W niektórych aptekach nigdy o czymś takim nawet nie słyszeli, ale w niektórych mają. Ewentualnie pozostaje apteka internetowa. Kosztuje jakieś 24 zł za sztukę. Lepiej od razu kupić kilka sztuk.
Na początku, przez 2 tygodnie używaj go 3 razy dziennie po łyżeczce (rano na czczo minimum 30 minut przed śniadaniem, minimum 30 minut przed obiadem i minimum 30 minut przed kolacją).
Przez następne 2 tygodnie używaj tego proszku 2 razy dziennie po łyżeczce (rano na czczo minimum 30 minut przed śniadaniem i minimum 30 minut przed kolacją).
W następnych tygodniach stosuj go już tylko raz dziennie rano na czczo minimum 30 minut przed śniadaniem.
Nie spożywaj tego proszku po posiłku bo zneutralizujesz kwasy żołądkowe a co za tym idzie pożywienie nie strawione przejdzie do jelit, tam będzie zalegać i prawie nic z niego nie się nie wchłonie.
Pierwsze efekty zauważysz szybko - będziesz latał do łazienki co chwila. Dzięki zawartym w proszku zasadowym minerałom, witaminom i inulinie (błonnik) będziesz pozbywał się nie tylko zalegającej w Twoim organizmie ogromnej ilości wody, ale i przyspieszysz usuwanie krążących we krwi toksyn oraz usprawnisz perystaltykę jelit (ruchy robaczkowe jelit) co w konsekwencji poprawi ich pracę.
Może pojawić się w gardle uczucie obcego ciała - jakby jakaś gula siedząca w gardle nie chcąca ni jak przy przełykaniu śliny zniknąć. Nie przejmuj się tym - powinno przejść po kilku dniach.

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie takiej porady oczekiwałeś. Pomyśl, co Ci szkodzi spróbować?! Przecież to tylko minerały, witaminki i jakiś tam durnowaty błonnik. Spróbuj a się pozytywnie zdziwisz.
Będę śledził wątek. Jak się zdecydujesz i zaczniesz stosować to opisuj tutaj efekty - może to się komuś w przyszłości przydać!
Życzę zdrowia!
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 68 Wiek 4 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 790
Są różne wersje tego proszku. Wspomniałem o proszku z firmy Langsteiner bo jest po prostu całkiem smaczny (troszkę słodki). Inna opcja to np: Proszek zasadowy dra Auera (dr Auer jest wynalazcą proszku zasadowego).
Muszę dodać, że ten proszek jest tylko wstępem do zrzucenia zbędnych kilogramów.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 16 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 150
Kłaniam się!
Cóż, wiem, że forum to skarbnica wiedzy, ale trzeba spełnić jeden warunek.
Mianowicie, trzeba "se usiąść i se poczytać", a ja "se" jestem tak zabiegany, że nie wiem gdzie jest lewo a gdzie prawo.
Dzisiaj w pracy od 7:30, przed chwilą wróciłem, cały dzień nie jadłem NIC(!), nawet jabłka czy czegoś podobnego. Kawa z łyżeczką cukru, kawa bez łyżeczki cukru, kawa, powerade, kawa, kawa, kawa o.O
Pocieszam się tym, że... jutro będzie gorzej ;]

Huanita20,
zauważ, że nie zwalam tego na swoje geny, wręcz przeciwnie. Nie ma u mnie w rodzinie nikogo z takimi problemami, dlatego się dziwię.
Moi znajomi na przykład żrą ile wlezie, żrą świństwa typu kebaby, hamburgery i inny syf, to wszystko zalewają piwem i colą, następnie idą spać a mają normalną wagę. Zero aktywności fizycznej, zero myślenia o tym co jedzą... Dlatego mnie to dziwi :/

Co do proszków i innych takich to nie mam zamiaru ich już używać. Nażarłem się tabletek za wszystkie czasy, nawet jeździłem do Czech po jakieś g***o.

Od jakiegoś czasu nie wchodziłem na wagę, ale dzisiaj zmieściłem się w spodnie, które jakiś czas temu były na mnie "nieco za małe" :)
1

In the warriors code
There's no surrender
Though his body says stop
His spirit cries - never!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1065 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15416
Jeśli to nie sekret to napisz gdzie pracujesz, będę wiedział jakiej pracy unikać ja po 5h bez jedzenia umieram

No niestety tak jest, że jedni moją jeść co chcą i kiedy chcą a tłuszcz się ich nie ima. A drudzy muszą liczyć dosłownie każdy kcal. Nie ma łatwo.
3

Trening nie jest dodatkiem do diety, ani dieta do treningu.
To tylko niewielkie dodatki do genów, które posiadamy.
Natomiast wygląd początkującego, niekoniecznie musi odwzorowywać jego potencjał genetyczny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 64 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3312
- cwiczenia poranne wykonuj na czczo
- przed cwiczeniami mozesz wziac 3g BCAA by chronic miesnie
- po cwiczeniach porannych w pierwszych tygodniach rob przerwe 30-60minut zanim zjesz pierwszy posilek (spalanie z tluszczy odbywac sie bedzie jeszcze godzine po treningu)
- chciales diete konkretna to masz:
- pierwszy posilek: 100g platkow owsianych zalanych wrzatkiem, 10g orzechow, 1 lyzka oleju z pestek winogron, slodzik, 1 porcja odzywki bialkowej wpc
- drugi: 150g piersi z kurczaka + 50g ryzu brazowego + 150g warzyw + 1 lyzka oliwy z oliwek
- trzeci: taki sam jak drugi
- czwarty: 200g piersi z kurczaka + 200g warzyw
- piąty: 1 porcja odzywki bialkowej wpc albo jajecznica z 7-8 bialek jaj kurzych
- posilki co 3 godziny
1

A.P.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Nie za bardzo wiem o co Ci właściwie Kruszyn chodzi.
Jeżeli odchudzenie się jest dla Ciebie priorytetem to podporządkowujesz wszystko (w miarę możliwości) zbiciu wagi. Takie "szarpanie" się nic nie da. Pierwsza rzecz to zastanów się skąd wzięła się nadwaga (a raczej otyłość w Twoim przypadku). Odpowiem za Ciebie - z prowadzonego do tej pory stylu życia. Czy jesteś pewien, że prowadząc obecny styl życia za parę lat będziesz w stanie pracować od 8.00 do 22.00 bez jedzenia na kawie? Nie odpowiadaj bo to pytanie retoryczne - przerabiałem taką "gonitwę" i skończyło się to tragicznie jak organizm upomniał się o swoje.
Plan to podstawa. Musisz usiąść i zaplanować sobie godziny posiłków, treningów, spacerów. Nie wierzę, że w pracy nie masz czasu na posiłki! Wystarczy poprzedniego dnia przygotować sobie jedzenie i popakować w pudełka. Jeżeli naprawdę Ci zależy to usiądziesz i poczytasz o odżywianiu i treningach. Podstawowe informacje są w moim poprzednim poście w tym wątku. Jednak jeszcze raz zwrócę uwagę byś nie robił żadnych ćwiczeń obciążających stawy kolanowe bo efekty zbierzesz w przyszłości.
Co do ćwiczeń na czczo to polemizowałbym - lepiej zjeść śniadanie bo "spalisz" mięśnie, na ostatni posiłek przed snem lepszy twaróg niż jajka - dłużej się trawi (jajka dobre po treningu bo to łatwo przyswajalne białka).

Taka mała dygresja do derby7. Zastosuj się do cytuję: "Nie będę się tu wymądrzał bo i tak nikt mi nie uwierzy w to co bym tu napisał" i rzeczywiście nie pisz bzdur.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 16 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 150
Witam!
Z czego ta otyłość? Już mówię. Zawsze żyłem w biegu, nieregularnie i źle się odżywiałem, żarłem byle co, byle się napchać i w kimono! Wiem, że tak jak jest teraz to długo nie pociągnę (dosłownie...).
Natomiast ta wczorajsza sytuacja (i dzisiejsza również) to po prostu wpadka. Coś zwaliło mi się na głowę i koniec. Miałem "plana", grafik dnia był OK, ale "się zejsrało".
Na dzisiaj mam przygotowane porcję na posiłki w pracy, pochowane w pudełeczkach itp znajomi trochę dziwnie się na mnie łypią, ale mam ich gdzieś, niech sobie jedzą fast-foody :s
Tak jak mówię, dzisiaj wieczór ogarniam temat i nie ma że boli.
Nie obciążać stawów - przyjąłem do wiadomości i się zastosuje.

Dzięki jeszcze raz!
Mam nadzieję, że mój następny post to będzie jakaś dobra dieta do oceny i ewentualnych poprawek.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)

In the warriors code
There's no surrender
Though his body says stop
His spirit cries - never!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 68 Wiek 4 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 790
Redis. Jakieś dwa lata temu wrzuciłem tu swoje zdjęcia do oceny. Katowałem się przy tym niemiłosiernie. Przez te 2 lata zdobyłem sporą wiedzę na temat odżywiania i odchudzania. Za jakieś 2, 3 miesiące, jeśli nie zapomnę, wrzucę swoje zdjęcia do tamtego wątku. Jeśli na nie trafisz to kopara Ci opadnie gdy zobaczysz jak człowiek może się zmienić nie katując się na siłowni, a ćwicząc jedynie od czasu do czasu dla przyjemności.
Z miejsca zanegowałeś coś o czym nie masz kompletnie pojęcia. Ja napisałem o czymś co sam zastosowałem dlatego wiem, że to działa. Nie reklamuję tego produktu bo "proszek zasadowy" produkuje kilka firm, więc można sobie wybrać, który się chce. Langsteiner wyprodukował proszek smaczny. Proszek dr Auera smakuje podobno jak kawałek ściany, ale też można spróbować.
Tak a propo pisania o czymś o czym nie masz pojęci. Pijesz czasem Red Bulla na pobudzenie? No to poczytaj sobie na temat jednego z jego składników o nazwie GLUCURONOLACTONE. Dowiesz się dlaczego ten cudowny napój, którego prawdopodobnie popijasz, jest zabroniony we Francji i Danii.
Mógłbym jeszcze też dodać coś o durnowatych aerobach, ale jak czytam takie wypowiedzi jak Twoja to wolę nie psuć klawiatury i z miejsca napiszę, że lepsze jest zastosowanie EPOC i LBM. Nie będzie łatwizny - poszukaj sobie informacji na ten temat w google.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 68 Wiek 4 lata Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 790
Kruszyn87! Jeszcze coś do Ciebie. Czy wiesz co się dzieje w organizmie gdy do krwi dostanie się większa ilość cukru np: poprzez zjedzenie czegokolwiek zawierającego cukry o wysokim IG? Pewnie wiesz. Wzrost cukru we krwi pobudza trzustkę do produkcji insuliny, która to obniża poziom tego cukru we krwi. To być może wiesz, ale pewnie nie wiesz co się z tym usuniętym przez insulinę cukrem dzieje?! Ano zamieniany jest na glikogen mięśniowy i wątrobowy. Co z tym glikogenem się dzieje, zapytasz? Ano głównie podczas snu nadmiar glikogenu odkładany jest w tkance tłuszczowej, tak więc im częściej spożywasz cukier i im częściej sypiasz (np: drzemka poobiednia) tym częściej powodujesz gromadzenie się tłuszczu w tkance tłuszczowej. Moja dodatkowa rada - ogranicz do minimum węglowodany, a jak już musisz jeść te węgle to jedz je z dużą ilością warzyw. Spowolni to wchłanianie węglowodanów, a tym samym cukier nie skoczy tak szybko we krwi, insulina nie zostanie gwałtownie wystrzelona, a nadmiarowy glikogen podczas snu nie zostanie przetworzony na tłuszcz bo tego nadmiarowego glikogenu po prostu nie będzie.
Ciągle upieram się przy proszku. Gdybyś spożywał więcej organicznych minerałów, czego zapewne robić nie masz czasu to ten proszek byłby zbędnym g...nem, ale, że znając życie nie ma się na wiele rzeczy czasu to proszek może we wstępnej fazie odchudzania bardzo pomóc.
I jeszcze jedno. Ostatni posiłek jedz minimum 3 godziny przed pójściem spać. Niech ten posiłek będzie w miarę lekki - jakiś kefir, maślanka. Rano będziesz wstawał lepiej wypoczęty.
Koniec wywodu.

Zmieniony przez - derby7 w dniu 2010-03-08 11:45:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Wiek 58 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24489
Z góry przepraszam za offtop.
Na odchudzenie (jak i na otyłóść) ma wpływ wiele czynników. Czasem bardzo trudno stwierdzić co w największym stopniu przyczyniło się do spalenia tłuszczu. Np takie HMB - panuje mocne przekonanie, wiara wręcz, że to jest środek odchudzający.
Wiem, że człowiek bardzo może się zmienić bez katowania na siłowni - sam ćwiczę od czasu do czasu dla przyjemności.
Czy mam pojęcie czy też nie - to sprawa dyskusyjna.
Red Bulla (i podobnych napojów) nie pijam, nie znam składu a tak na marginesie to we Francji nie jest zakazany. Czy aeroby są durnowate? No cóż, form aktywności fizycznej (ruchowej) jest tak dużo, że każdy może wybrać coś dla siebie jednak przy każdej aktywności trzeba brać pod uwagę (aktualne) przeciwwskazania np zdrowotne.
To tyle.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy wszystko OK?

Następny temat

Ocena spalaczy

WHEY premium