Szacuny
0
Napisanych postów
21
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
199
A więc zastanawiam się nad kupnem rękawic i chciałbym trochę potrenować z kolegą boks tzn. pouderzać się żeby się trochę uodpornić na ciosy i kondycje wyrobić. Co powiecie na ten temat. Mogę coś takiego robić czy raczej nie? Z góry mówię że ani ja ani on nie trenowaliśmy żadnych sztuk walki (tylko siłownia).
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
249
mak5iu popieram. złych nawyków łatwo się nauczyć ale później przestać popełniać "wyrobione" błędy jest bardzo ciężko . radził bym zapisanie się do jakiejś sekcji ostatnio jest szał na punkcie sztuk walki to coś znajdziesz w swoim mieście lub okolicy pzdr.
Szacuny
6
Napisanych postów
1487
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9419
Na pewno się pobawicie i chwała wam za to że nie będziecie siedzieć przy komputerze tylko się poruszacie, ale za dużo sie nie nauczycie, a mozecie nawet nabrać złych nawyków. Boks (jak i inne sporty walki) to przedewszystkim technika, a tej może cię nauczyć tylko ktoś z doświadczeniem. kto powie ci jak trzymać ręce, jak skręcić biodro, jak pracować nogami itp. Moja propozycja - poszukaj jakiegoś klubu w okolicy i idz na trening.
Powodzenia!!!
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów-S.Lem
Ale nie można im o tym mówić - szczególnie na SFD :)
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1367
Zależy jaki masz w tym cel:
Jeśli ma to byc w ramach zabawy to żadnych przeciwskazań nie ma - tylko sobie krzywdy nie zróbcie,
ale jeżeli ma to byc w ramach treningu np Boksu to sobie odpuśc, narobisz sobie tylko złych nawyków.
A jeśli poważnie myślisz o sportach walki to zapisz się do klubu.
"3/4 życia spędziłem na treningach, resztę zmarnowałem"
Szacuny
0
Napisanych postów
187
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2760
Opeth, dlaczego?
Nie bądźcie ci**mi, nie trzeba być Adamkiem żeby przy****ić ani Tysonem żeby zrobić unik,. Jak ktoś nie ma ochoty na treningi w klubie to spary z kolegą są w sam raz na za***istą zabawę...
Szacuny
3
Napisanych postów
414
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2762
No Opeth ma trochę racji możecie nabawić się tylko niepotrzebnej kontuzji, nabrać złych nawyków, a zresztą jeśli chcesz walczyć to zapisz się do klubu i nie mówcie że nie macie kasy, czasu, czy sekcji w pobliżu bo kasa zawsze się znajdzie, tak samo jak czas, a do sekcji mozna dojechac chodzby rowerem dla chcacego nic trudnego.
"Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki"
"On the street nobody can hear you tap out"