...
Napisał(a)
WYPISKA Z 08.02.2010
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 99kg, 101kg, 103kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 82kg, 84kg, 86kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 109kg, 111kg, 113 kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 66kg, 68kg, 70kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 49kg
________________
zamiast dwóch dni nietreningowych wypadły trzy, bo w niedzielę nie mogłem zrobić treningu. ze względu na to postanowiłem nie zwiększać obciążeń, dodałem tylko do MC, bo doszły wreszcie dwa krążki po 10kg. muszę stwierdzić, że ta przerwa jak najbardziej korzystnie podziałała na moją siłę w tym ćwiczeniu - w drugiej serii czułem się jakbym podnosił jakieś 70kg . wyciskanie na klatę i na barki było ciężkie... najpewniej dlatego, że w szkole mieliśmy wf na siłowni i nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem kilku serii na płaskiej .
swoją drogą, mamy takiego wielofunkcyjnego giganta na tej szkolnej siłowni i zawiera m.in. wyciąg z tymi klockami jako obciążeniem, no wiecie. nie wiem ile jeden klocek waży, ale to jest solidnie do dupy, bo założyłem sobie 3/4 obciążenia i zacząłem ściągać to do karku, zaznaczając, że nigdy tego ćwiczenia nie robiłem. nie sprawiło mi to jakiegoś monstrualnego wysiłku, więc co ma powiedzieć jakiś koks, który próbowałby na tym ćwiczyć?
pomijając te smęty, mam problem.
pierwszym jest to, że nie wiem co dalej robić z podciąganiem się na drążku. nie chcę zwiększać liczby powtórzeń powyżej 14, bo to się chyba mija z celem. zgaduję, że pewnie powinienem robić to z obciążeniem, ale nie mam jakichś pasów, czy innych takich, żeby to obciążenie zawiesić. są na to jakieś patenty?
poza tym, dłonie mnie bolą podczas mc, bo chwytwam podchwytem i przy głębszym chwycie sztanga zjeżdża na odciski, a to jest raczej cholernie średnio przyjemne . żeby tego uniknąć, muszę trzymać gryf raczej na palcach, a wtedy przedramiona szybciej wysiadają. w haki czy inne rękawiczki nie będę się bawił, bo chcę ćwiczyć jak mężczyzna (oczywiście bez urazy, to żart ).
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 99kg, 101kg, 103kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 82kg, 84kg, 86kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 109kg, 111kg, 113 kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 66kg, 68kg, 70kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 49kg
________________
zamiast dwóch dni nietreningowych wypadły trzy, bo w niedzielę nie mogłem zrobić treningu. ze względu na to postanowiłem nie zwiększać obciążeń, dodałem tylko do MC, bo doszły wreszcie dwa krążki po 10kg. muszę stwierdzić, że ta przerwa jak najbardziej korzystnie podziałała na moją siłę w tym ćwiczeniu - w drugiej serii czułem się jakbym podnosił jakieś 70kg . wyciskanie na klatę i na barki było ciężkie... najpewniej dlatego, że w szkole mieliśmy wf na siłowni i nie mogłem się powstrzymać przed zrobieniem kilku serii na płaskiej .
swoją drogą, mamy takiego wielofunkcyjnego giganta na tej szkolnej siłowni i zawiera m.in. wyciąg z tymi klockami jako obciążeniem, no wiecie. nie wiem ile jeden klocek waży, ale to jest solidnie do dupy, bo założyłem sobie 3/4 obciążenia i zacząłem ściągać to do karku, zaznaczając, że nigdy tego ćwiczenia nie robiłem. nie sprawiło mi to jakiegoś monstrualnego wysiłku, więc co ma powiedzieć jakiś koks, który próbowałby na tym ćwiczyć?
pomijając te smęty, mam problem.
pierwszym jest to, że nie wiem co dalej robić z podciąganiem się na drążku. nie chcę zwiększać liczby powtórzeń powyżej 14, bo to się chyba mija z celem. zgaduję, że pewnie powinienem robić to z obciążeniem, ale nie mam jakichś pasów, czy innych takich, żeby to obciążenie zawiesić. są na to jakieś patenty?
poza tym, dłonie mnie bolą podczas mc, bo chwytwam podchwytem i przy głębszym chwycie sztanga zjeżdża na odciski, a to jest raczej cholernie średnio przyjemne . żeby tego uniknąć, muszę trzymać gryf raczej na palcach, a wtedy przedramiona szybciej wysiadają. w haki czy inne rękawiczki nie będę się bawił, bo chcę ćwiczyć jak mężczyzna (oczywiście bez urazy, to żart ).
...
Napisał(a)
Daj owsa zamiast tych kukurydzianych i lepiej jak byś rano jadł jaja niż serek wiejski
...
Napisał(a)
SIemanko adjes. siłę masz dużą widze ze swietlana przyszlosc przed tobą :)
Po fotach tez ladnie juz plecy i reszta. Przymasujesz i bedzie swietnie
Po fotach tez ladnie juz plecy i reszta. Przymasujesz i bedzie swietnie
...
Napisał(a)
WYPISKA Z 10.02.2010
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 101kg, 103kg, 105kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 45kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
________________
je.bany martwy ciąg, znowu mnie dłonie bolały bardziej niż nogi i plecy .
jeśli chodzi o żywienie, to dziś było dość kiepskie, tylko trzy posiłki. zapomniałem wziąć do szkoły nawet głupich kanapek, więc przez dobre kilka godzin musiałem głodować. wróciłem do domu koło 17, zjadłem obiad, poszedłem się zdrzemnąć i niedługo później nadszedł czas na trening. niedawno skończyłem jeść kolację, która zasługuje chyba na miano kwintesencji błędów dietetycznych, bo była dość duża i naładowana węglami . no trudno, może mój organizm trochę mięśni z tego ulepi.
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 101kg, 103kg, 105kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 45kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
________________
je.bany martwy ciąg, znowu mnie dłonie bolały bardziej niż nogi i plecy .
jeśli chodzi o żywienie, to dziś było dość kiepskie, tylko trzy posiłki. zapomniałem wziąć do szkoły nawet głupich kanapek, więc przez dobre kilka godzin musiałem głodować. wróciłem do domu koło 17, zjadłem obiad, poszedłem się zdrzemnąć i niedługo później nadszedł czas na trening. niedawno skończyłem jeść kolację, która zasługuje chyba na miano kwintesencji błędów dietetycznych, bo była dość duża i naładowana węglami . no trudno, może mój organizm trochę mięśni z tego ulepi.
...
Napisał(a)
Wzmacniaj dłonie, sposobów jest kilka, pierwszy który przemilczę... tylko zmieniaj ręcę. Po za tym trzymanie sztangi podchwytem na czas, np na koniec treningu. Wiszenie na drążku itp.
Możesz też zmienić chwyt na zamkowy ale wtedy bolą kciuki
Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-02-11 06:34:37
Możesz też zmienić chwyt na zamkowy ale wtedy bolą kciuki
Zmieniony przez - Bachman w dniu 2010-02-11 06:34:37
Dziennik, zapraszam:
Nowe foty, masujemy, s.50
http://www.sfd.pl/Bachman_Dziennik__Do_matury_ruszę_gory!_%_-t561869-s50.html#post7
...
Napisał(a)
WYPISKA Z 10.03.2010
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 102kg, 104kg, 106kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
________________
nie zawiesiłem bloga, miałem po prostu długi okres nieregularnych treningów przez ciąg losowych wydarzeń i własne lenistwo. ale ostatnio były trzy regularne, więc mam nadzieję, że dalej tak pójdzie.
zacząłem robić stretching po treningu, ale nie wiem, czy wystarczająco dużo. no nic, conajwyżej z czasem będę zwiększał intensywność.
swoją drogą, opłacałoby się ćwiczyć brzuch po treningu? wolałbym jednak jakieś szybkie, ciężkie ćwiczenia zamiast długich, wytrzymałościowych serii, bo trening i tak zabiera sporo czasu.
Zmieniony przez - Adjes w dniu 2010-03-10 09:35:24
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 102kg, 104kg, 106kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
________________
nie zawiesiłem bloga, miałem po prostu długi okres nieregularnych treningów przez ciąg losowych wydarzeń i własne lenistwo. ale ostatnio były trzy regularne, więc mam nadzieję, że dalej tak pójdzie.
zacząłem robić stretching po treningu, ale nie wiem, czy wystarczająco dużo. no nic, conajwyżej z czasem będę zwiększał intensywność.
swoją drogą, opłacałoby się ćwiczyć brzuch po treningu? wolałbym jednak jakieś szybkie, ciężkie ćwiczenia zamiast długich, wytrzymałościowych serii, bo trening i tak zabiera sporo czasu.
Zmieniony przez - Adjes w dniu 2010-03-10 09:35:24
...
Napisał(a)
Co ja widze, Adjes dziennik zalozyles?
Bede wpadal
Odnosnie brzucha - ja zawsze robie po treningu (3x w tygodniu) 2-3 serie po 20-25 powtorzen i styka
Zmieniony przez - Rrumcek w dniu 2010-03-13 22:28:09
Bede wpadal
Odnosnie brzucha - ja zawsze robie po treningu (3x w tygodniu) 2-3 serie po 20-25 powtorzen i styka
Zmieniony przez - Rrumcek w dniu 2010-03-13 22:28:09
...
Napisał(a)
WYPISKA Z 14.03.2010
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 102kg, 104kg, 106kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
8. Spięcia brzucha 25/25/25 10kg
i lekki stretching po tym wszystkim.
ominąłem piątkowy trening, bo niestety dałem się namówić na co innego, no cóż, magia piątku, trudno się mówi. nie zwiększyłem więc ciężaru.
mam pytanie odnośnie ćwiczenia nr 1. - od pewnego czasu już macham te 14x3 w podciąganiu i nie robię progresu, bo byłoby chyba za dużo powtórzeń. nie wiem co z tym zrobić, dodać ciężar? jest jakiś patent, żeby założyć na siebie trochę ciężaru bez specjalnych pasków etc?
i jeszcze jeśli chodzi o brzuch, takie typowe spięcia z krążkiem na klacie wystarczą? bo mam wrażenie, że obciąża to głównie górne partie. opłacałaby się zabawa z kombinowaniem z tym brzuchem?
zmieniłem technikę w martwym ciągu, wcześniej robiłem go jakoś patologicznie chyba, bo z pełnego kucnięcia zaczynałem ruch, a dziś zrobiłem z lekko ugiętych nóg. muszę przyznać, że robi się szybciej i stosunkowo lżej.
tak sobie dziś wywnioskowałem, że jak już skończę gimnazjum i przestanę chodzić do szkoły sportowej, to w celu zachowania jakiejś sprawności, zacznę biegać. ewentualnie zainteresuję się jakimś SW, o ile do tego czasu powstanie w tej dziurze jakaś dobra sekcja .
Zmieniony przez - Adjes w dniu 2010-03-14 23:39:15
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 14/14/14
2. Przysiady 10/8/6 102kg, 104kg, 106kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 83kg, 85kg, 87kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 111kg, 113kg, 115kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 67kg, 69kg, 71kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 44kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
8. Spięcia brzucha 25/25/25 10kg
i lekki stretching po tym wszystkim.
ominąłem piątkowy trening, bo niestety dałem się namówić na co innego, no cóż, magia piątku, trudno się mówi. nie zwiększyłem więc ciężaru.
mam pytanie odnośnie ćwiczenia nr 1. - od pewnego czasu już macham te 14x3 w podciąganiu i nie robię progresu, bo byłoby chyba za dużo powtórzeń. nie wiem co z tym zrobić, dodać ciężar? jest jakiś patent, żeby założyć na siebie trochę ciężaru bez specjalnych pasków etc?
i jeszcze jeśli chodzi o brzuch, takie typowe spięcia z krążkiem na klacie wystarczą? bo mam wrażenie, że obciąża to głównie górne partie. opłacałaby się zabawa z kombinowaniem z tym brzuchem?
zmieniłem technikę w martwym ciągu, wcześniej robiłem go jakoś patologicznie chyba, bo z pełnego kucnięcia zaczynałem ruch, a dziś zrobiłem z lekko ugiętych nóg. muszę przyznać, że robi się szybciej i stosunkowo lżej.
tak sobie dziś wywnioskowałem, że jak już skończę gimnazjum i przestanę chodzić do szkoły sportowej, to w celu zachowania jakiejś sprawności, zacznę biegać. ewentualnie zainteresuję się jakimś SW, o ile do tego czasu powstanie w tej dziurze jakaś dobra sekcja .
Zmieniony przez - Adjes w dniu 2010-03-14 23:39:15
...
Napisał(a)
Ja ciezar w podciaganiu zakladalem jakos tak:
Zakladalem pas (ktory uzywam do martwych), ale tak troche luzno i wkladalem w niego obciazenie
Zakladalem pas (ktory uzywam do martwych), ale tak troche luzno i wkladalem w niego obciazenie
Następny temat
Plan ACT do sprawdzenia
Polecane artykuły