SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Martwy Ciąg problemy

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2287

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1167 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 18140
zawsze dobrze sie rozgrzej przd mc

Ciężki trening w drodze do chwały świat jest zbyt duży żeby myć małym !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
logitech45 Mistrz SFD
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 739 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16410
3-5 serii rozgrzewkowych

30% maksa/10razy
40/8
50/8
60/6

i rob wlasciwe

<THE GREAT!>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
rush comes

a skąd ta wieść, ze brzuch ma byc wciągnięty?

wciągnięty wcale nie oznacza napięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 1731 Wiek 24 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 23497
pytałem o kwestie wciągania brzucha, niczego nie stwierdzałem, przynajmniej nie chciałem

nie mam prostego kręgosłupa tzn najprościej mówiąc mam wypchnięty brzuch do przodu.

to co robić z mięśniami brzucha? podczas przysiadu i mc po prostu napinać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
utrzymywac je w normalnej pozycji- same sie dostosują/napną

sęk jednak w tym czy sa wlaściwie mocne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 486 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3232
jak dla mnie to sie lepiej przebadaj

Jak pomoglem nie badź żur daj sog'a

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 484 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 18754
Pozwolę sobie zacytować:


,,Opiszę tutaj jak powinna wyglądać prawidłowa technika klasycznego martwego ciągu, gdyż takim zaczynają przeważnie wszyscy początkujący.
Stajemy przodem do sztangi, rozkrok na szerokośc barków lub minimalnie szerszy, stopy leciutko zwrócone na zewnątrz. Palce od stóp powinny być pod
gryfem od sztangi. Uginamy nogi w kolanach mniej więcej jak do przysiadu, pochylamy się do przodu i łapiemy sztangę nachwytem. ( przy poważnych ciężarach stosujemy przechwyt, tj. jedna ręka nachwyt, druga podchwyt ). Pochylenie się do przodu w celu złapania sztangi - tutaj sprawa jest kluczowa, najważniejsza. Bezwzględnie eliminujemy tzw. ''koci grzbiet'', czyli wygięcie pleców w łuk, właśnie między innymi temu służy nauka techniki samym gryfem.
Ćwiczymy to tak długo aż zapomnimy co to wogóle jest koci grzbiet. Jeśli już to opanowaliśmy pora przystąpić do właściwego ruchu. Jesteśmy w pozycji kiedy pochyleni trzymamy za sztangę. Teraz sprawa ważna tj. ułożenie głowy. To właśnie ona prowadzi cały ruch - od początku do końca. Głowa lekko zadarta w górę, obieramy sobie jakiś punkt np. na suficie i cały czas się w niego wpatrujemy. Pora na fazę pozytywną. Bierzemy głęboki wdech. Ruch powinien być kontrolowany, przy jednoczesnym wyproście nóg i pleców unosimy sztangę w górę. Ciagnąć sztangę w góre, ciągniemy 'na siebie' , tak jakbyśmy chceili z nią przewrócić się w tył, ale bez obaw nic takiego się nie stanie, siła ciężkości nam na to nie pozwoli. Ważne żebyśmy opanowali poprawnie 'wciąganie' sztangi nie samymi plecami, a plecami i nogami. Szacuje się, że nogi w tym ćwiczeniu wykonują około 40% pracy. Ruch kończymy w pozycji wyprostowanej, sztangę trzymamy w dłoniach, klatka wypchnięta w przód, łopatki ściągnięte do tyłu, zachowana naturalna krzywizna kręgosłupa. W żadnym wypadku nie robimy przeprostów kręgosłupa - grozi to naprawdę poważną kontuzją. Faza negatywna czyli opuszczanie sztangi na ziemię. Ruch zaczynamy od lekkiego zgięcia nóg w kolanach, potem tułów pochylamy ku przodowi i odkładamy sztangę na ziemię. ( cały czas plecy proste ). Bezwzględnie po każym powtórzeniu odkładamy sztangę na ziemię na około 1 sekunde. Stąd nazwa ćwiczenia 'martwy ciąg' - ciągniemy sztangę z martwej pozycji. To tyle jeśli chodzi o technikę ćwiczenia.
Jeszcze jedna ważna sprawa, bezwzględnie Martwy ciąg wykonujemy w pasie, najlepiej skórzanym, grubym, zapinamy tak, że ledwo możemy oddychać. Chroni to nasze lędźwie i zabiezpiecza nas przed przepukliną brzuszną. I jeszcze jedno. Obojętnie jaki rodzaj treningu, to Martwy Ciąg to ćwiczenie które wykonujemy jako ostatnie podczas treningu pleców, kiedy jesteśmy rozgrzani i plecy są odpowiednio rozciągnięte.''

Nie problem ćwiczyć, problem chcieć...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co wybrać?

Następny temat

2 w 1

WHEY premium