Szacuny
1
Napisanych postów
344
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2977
Opowieści z mchu i paproci...Jacy sportowi,jakim klasycznym?Gdie?Kiedy?Zawsze ktoś kogoś pokona.Chciałem wykazać różnice w podejsciu do sposobu i celu treningu.
Może się po po prostu umówili,że po sparingu idą na piwo, a nie na stypę po jednym z nich?
Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.
Szacuny
0
Napisanych postów
421
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5101
taaak, kazdy argument mozna nazwac sciema, bez podawania kontrargumentow.
to jest troche tak, jakbyscie twierdzili ze powiedzmy katana jest najdoskonalsza bronia, poniewaz setki lat dochodzono do sekretow jej wyrobu, w czasach w ktorych zeby zabic setki tysiecy osob, na drugim krancu swiata wystarczy wdusic przycisk
Szacuny
1
Napisanych postów
344
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2977
No to z innej beczki,co lepsze: wszechstronność (realna walka w różnych sytuacjach-jeden/kilku przeciwników,uzbrojonych/nieuzbrojonych,doświadczonych/niedoświadczonych
+100 niewiadomych) czy specjalizacja (1 przeciwnik nieuzbrojony,wytyczony placyk do walki,określony czas,natężenie oświetlenia nawet k...a zgodne z normami)Jedni widzą las,inni drzewo.Wolę las.
Po mojemu bardziej przydatne to pierwsze.
Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.
Szacuny
1
Napisanych postów
548
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7809
kojanis przeczytaj sobie o paradoksie kano. W internecie powinno być o tym sporo. Dawno temu twoje argumenty zostały obalone. Dodatkowo obejrzyj kilka pierwszych UFC. Praktycznie nie było tam zasad, jedynie kilka było (w stylu zakazu plucia i bluzgania ). Tam występowało sporo ludzi z różnych styli (w tym wielu tradycyjnych) i królowali grapplerzy, a praktycznie wszyscy tradycyjni przegrywali z zawodnikami styli sportowych. W tamtych czasach jeszcze nie było za dużo przekrojowców.
Wszystkie twoje argumenty zostały dawno obalone i nikt (poza tradycyjnymi i combaciarzami) już w takie brednie nie wierzy.
Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
688
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
12887
Do mojego poprzedniego posta chcialbym jeszcze dodac, ze i w tym przypadku, choc szanse generalnie sa male, lepiej wypadnie osoba "obita", przyzwyczajona do starcia w stresie i bardziej atletyczna.
Szacuny
1
Napisanych postów
218
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6671
kojanis jest kolejna osobą z którą sie w 100% zgadzam
tez wolę las
wiadomo ze trening przekrojowy rozwijajacy rozne aspekty walki
jest lepszy os specjalizacji, oczywiscie mowimy o walce REALNEJ, na ulicy, gdzie przedewszystkim licza sie masa sila i przygotowanie motoryczne a dopiero pozmniej technika. mozecie sobie ciwczyc te wasze sportowe zasady
ale na ulicy i tak sprawdzi sie zawodnik przygotowany przekrojowo!
Przejzyjcie wreszcie na oczy!
mam nadzieje ze yang niedlugo wpadnie i mnie poprze!
Szacuny
2
Napisanych postów
1133
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11993
Masz racje Gallimim. Ja np bardzo lubie technike kopnięcia z półobroty dużym palcem w oko. W lesie jest ona bardzo skuteczna kiedy możesz dodatkowo odbić się od drzewa.
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
Szacuny
1
Napisanych postów
548
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7809
kojanis powiedz jak tradycyjny ma wygrać z kilkoma przeciwnikami, jak sobie nie daje rady z jednym ?
W starciach tradycyjny vs sportowy miażdżąca większość pojedynków została wygrana przez sportowych niezależnie od zasad.