Białko w młodym wieku.

"a myslisz ze jak wezmiesz białkko w proszku to efekty bedą... tą kase którą chcesz przeznaczyc na białko w proszku przeznacz na normalne jedzenie.."

a niby czemu nie?
jezeli tego bialka z pozywienia nie dostarcza wystarczająco, to tak.
przeciez to to samo, tylko, że przetworzone.

to nie to samo

Uzasadnij.
Różni się tylko obróbką. Braki uzupełnia się białkiem z prochu i tyle. Jeden diabeł.

Zmieniony przez - varden w dniu 2008-11-19 19:14:04

proch to jednak nie to samo co prawdziwe pożywienie

autorze u mnie też kiedyś panowała plotka że po białku nieźle masa idzie
ktoś był duży to na pewno brał białko

tak jak koledzy na poprzedniej stronie pisali skup się na diecie

Oczywiście, że pełnowartościowe jedzenie jest ważniejsze, ale nie możesz przekreślać białka w prochu w stu procentach. Ktoś ma braki, nie może zjeść, to kupuje białko/gainera. Proste. A to oznacza, że jedzenie w proszku jest ZASTĘPSTWEM. A jeżeli kolega diety nie ma i zacznie brać białko, to na pewno efekty będą większe, niźli go nie brał.

thx, jak narazie się dużo dowiedziałem

varden dzieciaku
białko w proszku to dużo gorsze białko niż z pożywienia
nie zawiera wszystkich aminokwasów
nie ma enzymow trawiennych

oraz innych wartości, które otrzymuje z pożywienia np. filetu z kurczaka

Marek Ciołek kiedyś o tym dokładnie pisał, poszukaj sobie i nie bedziesz wiecej pisał takich rzeczy

a w ogole chłopak w wieku 14 lat nie powinien w ogole cwiczyc na silwonii

nie musisz zwracać się do mnie w tak prostacki sposób.
poprosiłem o wyjaśnienie, zaznaczając, że doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że białko jako odżywka jest gorsze jakościowo i powinno się stawiać na dietę, ale nie powinno się go całkowicie przekreślać jako bezużyteczne. Dlatego też uważam, że twój post był po prostu chamski i mogłeś inaczej przedstawić swoją wiedzę. Jak dla mnie - jesteś niewiele wart, gdy mówisz do kogoś per dzieciaku, gdy ma odmienne zdanie do twego.

Zmieniony przez - varden w dniu 2008-11-19 21:15:21

nie dlatego że mam inne zdanie tak do ciebie mówie, tylko z powodu twojego wieku, proste

Nie sądzę, że użyłeś słowa "dzieciaku" by wyrazić swoją wyższość nad moim wiekiem; raczej zastosowałeś go w formie kpiny, za co serdeczna pogarda w twoją stronę, stary człowieku.