silownia a matura

witam
heh mam tekaie pytanie dosyc motywujace dla mnie ;]
otoz zapewne wielu z was trenowalo zdajac mature
jakie sa wasze odczucia jezeli byscie mogli cofnac czas to odstawilibyscie treningi na rzecz matury?
ja wiem ze to zalezy od kazdego indiwidualnie ale pytam tylko tak z ciekawosci ja trenuje 3xtydzien po okolo 3h ale chyba nie bede rezygnowal ;]

ja tam sie nie uczyłem i zdałem mature, nawet dobrze

nie zajmuj sie takimi głupotami

co za problem ?

Ucz się na bieżąco, trzecia klasa liceum to same powtórki. Dodaj do czasu spędzonego w szkole godzinkę, dwie dziennie i gitarera

ja się tam dużo do matury nie uczyłem, nie czytałem w ogóle książek i dopiero...


tydzień przed czytałem wszystkie streszczenia od rana do nocy. robiłem sobie tylko przerwę na siłkę i dalej kucie. inne przedmioty miałem jako tako obcykane więc zdałem wszystko.

ja się na 2 tygodnie przed maturą odciąłem od świata i się wszystkiego nauczyłem, więc póki co się nie przejmuj takimi ******łami jak matura, tylko trenuj, bo jak pójdziesz na studia to zobaczysz że są egzaminy o znacznie większym zakresie materiału niż matura, a nikt się nimi tak bardzo nie przejmuje, żeby aż z treningów rezygnować

ja sie uczylem tylko na dzien przed dana matura . jakos poszlo .

tylko ze ja ani sie nie uczylem ... ani nie cwiczylem

"3xtydzień po około 3 godzin" - jeden trening? No to gratulucje samozaparcia...lol... A co do matury-nie wiem jak jest z tą nową maturą, ale stara matura to był najłatwiejszy egzamin w życiu. Jak hernegild wspomniał-na studiach jest o wiele trudniej i matura przy niektórych zaliczeniach na studiach to jest małe piwo Z treningów nie rezygnuj, one pomogą wyładować emocje i nie będziesz się tak stresował maturą.

Ale tak na wszelki wypadek nie zapominaj również o nauce

matura to bzdura haha ...ćwicz dalej te 3 dni w tygodniu tylko do max 1,5h skróć trening bo na pewno przy 3h to mało jest intensywny i mało z niego pożytku, o maturę się nie martw naucz się na polak ustny bo tego nie da się zbytnio uniknąć a na pisemnym to lej wodę nawet aby te 250 słów było co najmniej i jakoś cie przepchną hehe

matmura to bzdóra j*badz joł. ja śe wogule nie uczylem a dzien przet na silke se poszlem. rzadnego treningu żem nie oposcil taksze j*badź edókacje



Zmieniony przez - marnold w dniu 2008-10-13 15:14:21

ja zamiast się uczyć do ustnego dbałem o opaleniznę hehe a treningi tez nie opuszczałem i luzem zdałem