SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

O stylach Kung Fu i ich nauczaniu w Chinach i na zachdzie

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 45692

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 0
Mam podobne w tonie pytanie.
Z racji niezbyt odlegległego pobytu w Toruniu i chęci ćwiczenia modliszki czy znasz Yang (lub inni forumowicze) działająca tam sekcję i czy jest godna polecenia?
Ich stronę znalazłem tutaj: http://kungfumodliszki.webpark.pl
Dzieki z góry za info.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
polecam tą szkołę - warto tam trenować. To jest ta sama linia przekazu Tanglangmen co w warszawie. Dobry i naprawdę skuteczny styl.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1537
Witam wszystkich, to mój pierwszy post.
Mam pytanie do Yanga i innych rozeznanych w temacie.
Chodzi o zlokalizowaną w Olsztynie Szkołę Chińskich Sztuk Walki Shaolin, w której trenerem jest Roman Lichacz. Są tam dwie grupy: Sandy(czyli sportowego kung fu)oraz tradycyjna- styl Chang Chuan.
http://www.shaolin.olsztyn.pl/ adres szkoły.
Postanowiłem po wakacjach zacząc treningi w grupie tradycyjnej(wcześniej ćwiczyłem tam sandę). Czy moglibyście wypowiedzieć się na temat poziomu tej szkoły? Co sądzicie o poziomie szkoły, zawodnikach itd.? Czy zdaniem Yanga to, jak to określa "prawdziwe kung fu" czy też nie?
Będe wdzieczny za wasze opinie i oceny.

Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi bo broń miała mniejszy zasięg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
to nie stało nawet koło tracycyjnego stylu - w Polsce Chang chuan jest calkowicie stylem sportowym - w chniach ciężko znaleść kogoś co ten styl ciwiczy na dobrym poziomie - w Polsce to jest zwykła szarlataneria i tyle - jeśli chodzi o prawdziwe kung fu to napisałem co w Polsce jest - co innego to większa lub mniejsza ściema i oszustwo. to tyle jak chcesz trenować coś co g...wno ma wspolnego z kung fu i nauczyciel tego ma też g....wno wspolnego z kung fu to prosze bardzo. Jak chcesz trenować prawdziwe kung fu to olej tą szkołe i poszukaj tego co napisalem wcześniej - co innego się nie liczy.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1537
No dobra.
Czym wg ciebie różni się sportowa wersja od prawdziwej?przygladałem się nieco treningom osób z grupy tradycyjnej. Są tam formy ręczne i z bronią,set sparingi i takie tam, nauka technik, kombinacji, jakieś pewnie ćwiczenia ogólnorozwojowe. Czym się charakteryzuje prawdziwe kung fu? Innymi technikami? Indywidualizacją nauczania?Dłuższymi treningami i to nie na sali tylko na swiezym powietrzu?A może czymś jescze innym? Drążę ten temat, bo są na tym forum oszołomy które twierdzą ze te prawdziwe, tradycyjne nauczanie to jakieś "ukryte, nieznane techniki"(niczym technika pieciu punktów z kill billa, jakos tak sie zwalo), nauka uzycia energii KI i tym podobne. Osoby z opisywanej sekcji zdobywaly medale na zawodach w roznych kategoriach. Mnienam,iz wg ciebie Chang Chuan jest w Polsce szopką, propagowana przez ludzi ktorzy nie widzieli prawdziwego kung fu. Czy twoim zdaniem rowniez Roman Lichacz jest przykladem szarlatana ktory mistrza zobaczyl, zdjecie zrobil z nim i kozaczy?
jesli tak to wyglada na to ze na nauke prawdziwego kung fu nie mam co liczyc w olsztynie, bo inszej sekcji nie znalazlem.Chyba wiec zostane przy stylach sportowych, bo i muay thai, i bjj jest u nas na dobrym poziomie, sa zawodnicy z sukcesami itd.
i jescze jedno-czy twoim zdaniem style sportowe sa dobre tylko krotkofalowo?Stwierdziles we wczesniejszych postach, ze prawdziwe kung fu wymaga wiecej czasu, ale koncowy rezultat jest lepszy.Czy to niby ma znaczyc ze jak, zalozmy, pocwicze prawdiwy boks modliszki czy cos takiego to muay thai juz sie nie umywa? Czy wg. ciebie turnieje K-1 i tym podobne to szopka, bo nie startuje tam kung fu prawdziwe? I czy gdzies w necie moglbym takie zobaczyc bo piszesz ze na youtubie to tylko szopki szarlatanow?Ostatnie pytanie-czy to twoim zdaniem zle, ze pewni mistrzowie sie wylamali i zaczeli uczyc bialych?Pomyslmy, jak wygladalby swiat, gdyby judo i karate mogl cwiczyc tylko Japonczyk, capoeire tylko Brazylijczyk,a taekwondo tylko Koreanczyk? Czy to nie bylaby smutna perspektywa?Dlaczego blokowac mozliwosc dzielenia sie narodowa spuscizna, bo sadze ze kung fu to wazny element chinskiej kultury i mentalnosci...
Sory za tyle pytan, ale chcialbym doglebnie poznac ta sprawe. Jezeli byles w Chinach i widziales, to zazdroszcze. Sam chcialbym zobaczyc Chiny, niekoniecznie chodzi mi o mistrzow roznych styli i ich klasztory.
Bede wdzieczny za odpowiedzi.

Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi bo broń miała mniejszy zasięg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Różnią się wszystkim - doslownie! Te same formy wykonywane po sportowemu sa calkiem inne, całkiem inne są ćwiczenia - wielu cwiczen w sporcie nie ma co są w tradycyjnym. Różnica jest kolosalna. Jeśli nie widzialeś jak wyglada prawdziwy tradycyjny styl jednej ze szkoł ktore wymieniłem - to moze ci się wydawać że oni trenują tradycyjny styl i coś w nim umieją - a oni tak naprawde trenują sport i g... wno umieją - taka jest prawda nistety. To co tam jest to jest tylko sport - sanda - sport - formy chang chuan też sport - wszystko sport.

to co napisaleś dalej wynika z niezrozumienia tematu. Ja pisalem że tradycyjny trening jest dłuższy i trudniejszy ale daje wielkie efekty i to jest prawda - czy ćwiczenie tego da lepsze efekty niz MT, BJJ czy inne? Tak da - ale pod warunkiem że bardzej ci to odpowiada indywidalnie niż BJJ, MT, czy inne - jeśli ktoś ma talent do czegoś to w tym bedzie dobry a nie w czym innym, poza wszystkim tradycyjny styl daje znacznie większe możliwości ćwiczącemu - to czy je wykozysta to inna sprawa.
jeszcze inną sprawą są zawody UFC K1 i inne - tradycyjne kung fu tam nie startuje z kilku powodow: po pierwsze kung fu tradycyjne nie jest do takich zawodów gotowe to znaczy prawdziwy tradycyjny styl posiada znaczyny zasób technik specjalistycznych nie dozwolonych na zawodach i dodatkowo techniki co sa dozwolone zgodnie z regulaminem mogą przez to walkę ustawić od początku.
Ja trenuje kung fu prawie od 18 lat i na żadnych tego typu zawodach nie mogłbym wystąpić - techniki mojego stylu są w większosci zabronione w tych zawodach i w związku z tym musial bym przygotowywać się do nich niezgodnie ze strategią i sposobem walki mijego stylu i moim - skoro nie mógłbym walczyć tak jak umiem to bym przegral - więc po co mi to?
kolejna sprawą jest to że sport ma swoje zasady, a zycie nie. Sport jest dobry na ring w realu mniej. to co jest skuteczne w ringu nie koniecznie musi być tak samo skuteczne gdzie indziej.
to sa różne sprawy i nie da się ich porownać tak jak myślisz ze się da.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-07-22 23:23:03

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1537
Ok dzieki.To jescze ostatnie pytanka:)
Prosze o jakis przyklad cwiczen w kung fu tradycyjnym, nieobecnych w sporcie. Tylko prosze mi nie wypisywac o utwardzaniu i tym podobnych, bo dla mnie to metodyka nie warta uwagi(nie przeklada sie na skutecznosc). Czy chodzi ci o jakies okreslone cwiczenia na wytrzymalosc, sile, koordynacje itd?
Czy w sklad kung fu prawdziwego wchodza : cwiczenia oddechowe, relaksacyjne itp?Bo wiem ze sa w grupie tradycyjnej, czy to swiadczy o profilu sportowym?
Czy jesli w grupie tradycyjnej sa sparingi(nie wiem czy sa, nie podpytywalem,),to mamy sport czy tradycje? jest w kazdym razie napisane ze z czasem dochodza elementy Sandy-czy to zle, przeciez sanda ma swoja wartosc jako sport walki i mozna z niej co nieco wykorzystac w obronie. Rozumiem jednak twoje oburzenie, jesli chodzi o podpinanie metki "tradycyjnej" do szkol ktore tak naprawde zajmuja sie glownie sanda.Tutaj jest ona dodatkiem.
I jescze jedno - SW trenuje glownie dla rekreacji, rozladowania nadmiaru energii, bo wole to niz uliczne burdy. Nigdy sie na ulicy nie lalem jak dotad. Jakbym chcial to kung fu pocwiczyc, to wlasnie dla rozciagniecia, poprawy zrecznosci itd. nie po to by swirowac mistrza co sie uczyl w shaolinie.bo jak ludziom mowie co trenuje to i tak czesto kwituja :ee szajs. Kung fu to dla nich calkowity szajs i koniec. Liznalem boksu-mowia ee, wjazd w nogi i po tobie. Ta, z zapasnikiem nie mialbym szans, ale po ulicy nie laza profesjonalisci(zazwyczaj). Ludzie nie rozumieja ze mozna trenowac SW dla rekreacji, satysfakcji i zazycia ruchu. i tak jestem stracony dla 90% naszego narodu, bo nie dosc ze SW, to jescze u mnie liczy sie rower, ASG, i co najgorsze, rzadko pije alkohol i mam slaby leb, bardzo...A to sprawia ze w ich mniemaniu nie jestem prawdziwym Polakiem, bo tak jak dla Chinczyka kung fu to duma i sport narodowy, to tak dla nas picie piwska-zal.pl po prostu.
Znowu sie duzo rozpisuje, ale mam potrzebe wiedzy:)
Dziekuje za odpowiedzi.

Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi bo broń miała mniejszy zasięg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1537
Poniewaz nie moge zedytowac posta to pisze nastepny.
Jakie techniki specjalistyczne sa zabronione?W pierwszych edycjach np. UFC bylo malo rzeczy zabronionych(np. tylko gryzienie i wkladanie palcow w oczy) a i tak nie bylo widac styli tradycyjnych, by odnosily sukcesy. To zreszta bylo walkowane setki razy na forum a propo "zabronionych technik i spowodowanych tym porazek". Prosze o jakis przyklad takich technik tradycyjnych, zabronionych na zawodach.
Kwestia nr2- sporty walki na ulice sie nadaja jak najbardziej!Ofkoz tylko czesc technik, ale wykorzystujac techniki sportowe mozna skaleczyc powaznie,a nawet zabic!Jak wystarczajaco dlugo przytrzymam duszenie, to koles zejdzie. Wystarczajaco silne ciosy moga zabic, dziwgnia mozna zlamac konczyne. To nic tajnego i ukrywanego. Chociazby w jednej z edycji UFC byla walka,gdzie jeden kolo drugiemu zlamal reke. W boksie zawodowym(czasem tez w taju i innych sportach) zdarzaja sie zgony. Po co mi jakies zabronione techniki jak mozna sportowymi zdzialac wystarczajaco duzo. oczywiscie mozna baze sportowa wzbogacic o brudne sztuczki. Lepiej tak niz znac same brudne sztuczki a zero podstaw.Ufff...

Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi bo broń miała mniejszy zasięg

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Dziecko - opowodasz to co większość setki razy. Moj styl opiera sie na specyficznych uderzeniach palcami oraz innych technikach wykluczających użycie rękawic -to co na ringu wydaj się być skuteczne w realu byc takie nie musi . W realu nie powiesz zę się poddajesz i nie pomyślisz ze runda trwa 2 min i tak dalej. Na zawodach nikt nie zlamie ci ręki w łokciu lub kolanie i wiele jeszcze innych. Sam ogladam zawody UFC - są ciekawe - ale to jest sport ze swoimi zasadami. Ja nie mowię że ktoś trenujący sport nic nie potrafi na ulicy, ja twierdzę jedynie że to co ja ćwicze bez porownania daje mi większe szanse co zresztą mialem okazję na nieszczęście sprawdzić. Ja nie ćwicze i nie trenuje pd rundy, na sparingach nie ma przeproś i mialem zlamaną nogę, obie ręce, wybite zęby, ect. bo trenuję tak realnie jak się da. Jak nie ma sedziego i limitu czasu, oraz masz swiadomośc ze to się za 20 s nie skonczy oraz naprawdę może ci się stać poważna i nieodwracalna krzywda - to ta walka wygląda zupelnie inaczej. To ze mi się to stalo nie znaczy że sparujemy zawsze bez ochraniaczy - tak nie jest ale te ochraniacze ktore stosujemy są minimalne, a czasem faktycznie trafia się calkowice bez.
Kolejna sprawą jest trennig tzw atakow na punkty witalne i akupresurowe, ktore ćwiczę na manekinach drewnanianych, ćwicze dłoń czerwonego piasku oraz inne tego typu ćwiczena. Jest wiele kwestji skladających się na to że różnica tego co ja ćwiczę i sportu jest olbrzymia. Ta różnica to jak między rowerem i samolotem - niby po co jechać rowerem jak szybciej jest samochodem? - ale polecisz samolotem do sklepu 400 m od domu?, albo pojedziesz rowerem do Brazyli? to co ty porownujesz jest bez sensu tak jak jest bez sensu porownywanie roweru do samolotu - niby jednym i drugim dostajesz się do celu - ale te cele są inne.
nie mam zamiaru ci więcej tlumaczyć tego - jak nie zrozumialeś to już nie zrozumiemsz.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 144 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3350
Wiesz Yang na początku miałem cię za spoko kolesia, ale teraz jak czytam co wypisujesz nabieram przekonania ze jesteś kolejnym szarlatanem ślepo wierzącym w swoje brudne sztuczki i tajemny trening. Uważasz ,że dokopał byś zawodnikowi K1 czy UFC w jak to nazywasz realnej walce? Tak wynika z tego co napisałeś, w końcu to tylko sportowcy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Taekwondo World Champion PC Game

Następny temat

Jak się ma aikido do innych sportów walki?

WHEY premium