Trening do Legii

Jeśli chodzi o wypowiedź LGCZ,naucz się pisać w języku ojczystym,bo szybciej niż do LC z "tom ortografiom" do kopania rowów Tobie bliżej...

Słaby - owszem, o to Mi chodziło. Niektóre wypowiedzi i nowe zakładane tematy w tym dziale każą poważnie zastanowić się nad jakością materiału genetycznego rosnącego z młodymi pokoleniami

A kiedy już wydaje się że dno zostało osiągnięte przychodzi nowy artysta który bierze łopatę i zaczyna kopać głębiej Tak jak ten "hamer" od Legii.

No ale może trzeba wziąć poprawkę na wakacje i lato.

A dajcie wy sopbie chłopaki w końcu spokój z tą całą zasraną legią. Czego wy chcecie? Zostać pieprzonym popychadłem w żabojadzkim wojsku?Pieprzonymi żabojadzkimi szwejami? Byliście w Polskim Wojsku? Tam jest taka sama sztuka, tylko ,że bedziecie popychadłami dla byle pedałowatego żabojackiego oficerka. Chcesz być żołnierzem to ić do naszej armi kur.a jego m.ć

Widzę, że temat Legii wzbudza u niektórych forumowiczów niezdrowe emocje

"Chcesz być żołnierzem to ić do naszej armi kur.a jego m.ć"

taaa jak chcesz aby cie j e b a li za byle gowno, kocili i szmacili to idz to polsjiego pseudo wojska, w legii chca abys sluzyl, po to im jestes potrzebny za to ci płacą, a w pl woju? motywacji brak a zold przepijasz z nudów...0 inwestycji w zolnierza, chyba ze udreke i ponizanie to inwestycja...

Kult-Byłeś w wojsku???Gdzie służyłeś??Kto komu każe przepijać żołd?Chleją w LC,chleją też u nas w armii,ale coraz mniej.Każdy żołnierz odpowiada za siebie i jeśli służy na sztukę,to chleje niezależnie od miejsca,nazwy jednostki i kraju służby.Jeśli jest ambitny,to w czasie wolnym zamiast chlania wybiera siłownię,bieganie lub czyta,uczy się i w ten sposób doskonali się.

a w pl woju? motywacji brak a zold przepijasz z nudów...0 inwestycji w zolnierza, chyba ze udreke i ponizanie to inwestycja...

to co kto robi z żołdem to jego sprawa,jedni przepijają inni wydają na d***** a jeszcze inni jak Słaby pisał wydają go na np ksiazki.

natomiast ponizania i dreczenia w LC nie ma...? W czym takim LC jest lepsza od PL armii?

szczerze to wolę żeby mnie kopał w dupę polski kapral niż pedałowaty francuz albo jego przydupas kapral z senegalu. kiedyś sam myślałem nad wyjazdem do LC ale wiedziałem że nerwy mam za słabe na coś takiego, dziś myśle że nie warto być w obcej armi i walczyć w cudzych wojnach.
naoglądaliście się rambo to idźcie sobie z softbalu postrzelać, pobiegajcie w weekend z plecakiem pełnym kamieni, przygotujcie się do selekcji dwójki (jeśli jeszcze jest ). nie dajcie sie zniewolić pedałowi francuskiemu

niestety w polskiej armii kapral nie może już kopnąć w dupe szweja bo odpowie jak za człowieka

"natomiast ponizania i dreczenia w LC nie ma...? W czym takim LC jest lepsza od PL armii?" No nie ma na taką skalę dręczenia, w czym jest lepsza legia od pl woja? w tym ze tam w Ciebie inwestuja, jest konkret sprzet wyzywienie, standard sluzby jest poprostu lepszy, no i lepsze wyszkolenie, probowalem kiedys do legii krotko bylem, ale to co zobaczylem to i tak mi sie podobało. Mam tez tam kumpli po kilka lat i sobie chwala, ci kumple byli tez w pol woju i zawsze ilekroc z nimi nie gadam to mowia ze polskie wojsko to przeczkole i syf, nawet nie ma porównywac do lc. Nie mysle ktos mnie bedzie ***ał z gory na dol czy francuz czy polak, bo zazwyczaj jest tak ze w legii polacy kapralowie najbardziej jada po swoich i probuja wprowadzic kociarstwo, na szczescie im nie wychodzi, tzw fale ktora jest tak bezsensu jak cale pol wojo, w lc nie ma czasu na fale bo zajmuja sie innymi sprawami. Fakt sluzysz pod innymi rzadami, ale to juz kwestia wybori i oddzielny temat, nie zapominaj jestes najemnikiem za kase..