Mamusia :]

No to zaczne od tego ,że moja Mama ma 54 lata i postanowiła schudnąć. Poprosiła mnie o pomoc i teraz musze sie was poradzić.

Moje pierwsze pytanie jaki rodzaj wysiłku fizycznego w celu redukcji mogła by wykonywać. Nie da rady raczej biegać przez 30 minut nawet truchtem. Rower też odpada bo ostatni raz jezdziła jak była dzieckiem i po prostu mogłaby sobie zrobić krzywde. Czy spacery mają jakiś sens. Dodam ,że pracuje fizycznie sprząta w biurze ,ale oprócz tego jakiś wysiłek aerobowy by sie przydał.

Drugie pytanie: układam diete według dziennika vitalmax ,ale zdaje sobie sprawe z wieku mojej Matki i nie wiem czy są jakieś przeciwskazania, jakieś produkty których lepiej unikać.

Ankiete dodam później ponieważ nie ma jej teraz jest w pracy.

Maciek, uwazasz, ze mama wskoczy na kilka jajek i piers kurczaka dziennie, bedzie wsuwala owsianke itd, a nie bedzie truchtala z tobą? To taka sama sprawa jak chce sie miec wyniki to trzeba cos zrobic, a zmiana nawykow zywieniowych dla ludzi, niezaleznie od wieku jest duzym wyzwanim I ze swoich obserwacji widze, ze wystarczy, ze trzymaja sie 10 przykazan i juz chudna, nawet niczego nie ukladajac, ludzie po prostu bardzo zle jedza na co dzień. Duzo latwiej im przychodzi troche ruchu wiecej, jednak

Spacery jak najbardziej za w takim wieku stawy sa oslabione nie ma co mowic o bieganiu! Spacery dlugie i na swierzym powietrzu.a moze rowerek stacjonarny ?

Oj już nie przesadzajcie z tym wiekiem. Mój teść też ma 54 lata, w zeszłym roku miał zawał. Od tamtego czasu zaczął dużo spacerować,jeździć właśnie na rowerze, do tego jakaś rozsądna dieta i 8 kilo w dół. Nie musi to być moim zdaniem jakaś super sportowa dieta ze szczegółowymi wyliczeniami,wystarczą zdrowe nawyki np. wg 10 przykazań żywieniowych.

No tak jak najbardziej ale chyba Twoj tesc jak sama piszesz nie biega :) mozna to zastapic innymi cwiczeniami.Powodzenia Mamie

myślę że rower stacjonarny to dobre rozwiązanie jtest('');

('');

54 lata i nie może biegać??...chyba przesadziłeś...5 przekręciła Ci się na 9...moj dziadek ma 72 lata i biega sobie truchtem!

Wiesz trudno od razu jest biegac. Zalezy co Ty nazywasz bieganiem 1 minuta biegu i juz nie mozesz? Czy srednie tempo i 30 minut ?.
Moim zdaniem jak juz naprawde twoja mam chce biegac to najpierw niech zacznie od spacerow pozniej barszo biegi,troche truchtu specerek i tak na zmiane na poczatek mysle wystarczylo by ok 4-5 pozniej niech wydłuza bieg a skracca spacer :)

Hmmmmm... No faktycznie z tym biadoleniem nad wiekiem to gruba przesada. Moja mama ma 54 lata i jest obecnie na 16. dniu aerobicznej 6 Weidera, a do tego odwiedza klub fitness kilka razy w tygodniu. Już nie wspomnę o tym, że podjadała mi Lipo6x i Isopure więc musiałem jej sprawić jej własny zestaw... ;)

Moim zdaniem decydują przede wszystkim chęci i to, jaki dana osoba miała stosunek do swojej kondycji fizycznej w przeszłości. Znam wiele osób, które mimo np. bardzo chorego kręgosłupa w wieku 50+ lat są sprawniejsze od niejednego gimnazjalisty upasionego na fastfoodach, bo całe życie starały się dbać o formę.

Życzę Twojej mamie powodzenia w realizacji jej planów :)

Trucht, a i owszem, ale tez wystarczy, szybki spacer w stylu Nordic Walking, nawet kijki by mozna jej sprawic jakby ja to bawilo. Basen, cwiczenia w wodzie, ale rowniez i silownia i aerobik, rower, rolki (akurat to lubi moja mama 62lata, a ma rwę kulszowa i jakos jej to nie przeszkadza w jezdzie), wszystko co moze jej sprawiac przyjemnosc.
A dieta, to rzeczywiscie nie ma co kombinowac w stylu kulturystyczno-sportowym, tylko przypilnowac ruchu i niepodjadania slodyczy i paru zdrowych nawykow.
A swoja droa smieszne jak wy traktujecie swoich rodzicow jak rozpadajace sie pudelka, owszem z wiekim stawy i wszystko jest slabsze, ale sorry ludzie do poznych lat uprawiaja lekkie sporty i nie ma przeciwskazan, chyba ze wynikajace z konkretnej choroby, ale nie wieku.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-14 22:34:03

hmm No okej ale czy tu ktos napisal ze TA Mama nie moze nic robic ?:P Chodzilo tylko o bieganie!:) Jasne Obliq masz racje Twoj post jest jaknajbardziej adekwatny.Dieta grunt zeby byla zbilansowana na 0 kcal a mama nie byla glodnia nie podjadala i zeby ni ebyla przyzwyczajona do swoich zachowan. Musi sie dostosowac conajmniej do 10 przykazan zywieniowych. A te cwiczenia ktore wypisalas nazwał bym przyjemne z pozytecznym :)

Nie chodziło mi o to ,że jest stara czy coś tylko po prostu ostatnio raz biegała kilkadziesiąt lat temu pewnie i wątpie żeby odrazu dała rade biegać. Rozumiem ,że nie układać jej diety tylko starać się by zmieniła niektóre nawyki żywieniowe ? Dieta zbilansowana nie może być ?