Przyjacielu więc musimy coś ustalić.
Po pierwsze gratuluję Ci że wytrzymujesz tyle godzin dziennie treningu - swoją drogą to zaraz Ci coś wyjaśnię .
ja jestem trochę starszy od ciebie i wybacz ale dziennie TRENUJĘ a nie lesreuję ok 3 godzin, czasami zdarza się mniej a czasami trochę więcej.
I wiesz dlaczego tak mało?
Bo wszystko zależy od tego jak trenujesz a nie ile trenujesz.
Bruce uderzał w worek przez ok 25 min (praca interwałowa) - mam to na kasecie od mojego nauczyciela (ucznia Bruce'a) wiesz dlaczego "tylko" 25 minut? Bo wkładał w to maksymalny power i szybkość i ja staram się stosować do tego co pozostawił po sobie.
JKD cały czas się rozwija - ale ty jak większość młodych ludzi uczysz się z książek i dlatego popełniasz radykalne błędy.
Jakie?
Posłuchaj - rzeczywiście można ćwiczyć 7 godzin dziennie jak robi się również kata.
Człowieku po cholerę ćwiczysz kata skoro mówisz że stosujesz się do nauk Bruce'a???!!!
JKD jest PROSTE , NIEKLASYCZNE I BEZPOŚREDNIE!!!
Co do twojej osoby - nie zrozum mnie źle - nie atakuję Cię tylko pragnę pomóc bo wpadasz w sidła które sam sobie zastawiasz.
Tak przy okazji to z wielką chęcią obejrzę twój pokaz podaj mi tylko dokładny adres miejsce i godzinę bo mieszkam w Łodzi.
przyjadę napewno - tylko powiedz - opisz mi siebie żebym mógł Cię poznać wtedy możemy sobie porozmawiać.
Jeszcze jedna rada. Nie pisz na forum że ktos może przyjechac i obejrzec twój pokaz i wziąść udział w sparingu z Tobą - bo chętnych możesz miec zbyt wielu a prawda bywa czasami bolesna.
Bruce powiedział kiedyś do Guru Inosanto ....jak trenujesz tak będziesz walczyć....
Moim zdaniem trochę błądzisz i chciałbym abyśmy się spotkali na sali, wtedy z pewnością stwierdziłbyś co jest z Tobą OK , a co nie.
Serdecznie Cię pozdrawiam i proszę abyś to przemyślał.
każde zdanie które napisałem nie służy obrażaniu Ciebie anui twojego stylu gdyż szanuję wszystko i wszystkich ćwiczących.
Wojciech Adamusik
Wojciech Adamusik