SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kiedy przychodzi koniec?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12173

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Tomot:

Trening nie ma tu nic do rzeczy.

Owszem, ale tylko w jednym przypadku:
KIEDY MASZ PRZERWE W TRENINGACH.

Byles przetrenowany ze 2-3 razy w zyciu?
A jak czesto miales przetrenowane nerwy?

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84035
Odpowiem pierwszym moim postem w tym temacie.

W moim przypadku ''''koniec'''' przychodzi zawsze kiedy obrzydnie mi wpychanie w siebie jedzenia. To u mnie główna, jak do tej pory przyczyna braku dalszych postępów w określonym czasie, głównie w budowaniu masy.

Nie lubię jak mi się coś wpiera jeśli wiem, że tak nie jest.
Doszedłem do podobnych gabarytów co Ty nie stosujac tak zaawansowanych metod treningowych.
O czymś to śwadczy. O tym, że najważniejszy nie jest trening lecz jedzenie (w moim przypadku przynajmniej).

Napisałeś, że przetrenowanie odbiera mi apetyt.
Więc odpowiadam. Apetyt odpierają mi śmieci, które zjadam zamiast dobrego posiłku.

Więc nie pytaj o przetrenowanie nerwów, bo takie przetrenowanie też nie odbiera mi apetytu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Nie lubię jak mi się coś wpiera jeśli wiem, że tak nie jest.
CZLOWIEKU, JA CI NIC NIE WPIERAM, TYLKO PATRZE Z INNEJ STRONY ITD..
TE TWOJE NIEDOPOWIEDZENIA SA CELOWE?
WIEC POZWOL ZE SAM DOPOWIEM CELOWO!

Doszedłem do podobnych gabarytów co Ty nie stosujac tak zaawansowanych metod treningowych.
NIE SPODZIEWALEM SIE PO BOLDZIE TAKICH SMIESZNYCH ARGUMENTOW.
MAM KOLEGOW CO DOSZLI OD O WIELE WIEKSZYCH PO 3 MIESIACACH BEZ KOKSU.
PFFFFFF...


O czymś to śwadczy. O tym, że najważniejszy nie jest trening lecz jedzenie (w moim przypadku przynajmniej).

JASNE ZE JEDZENIE JEST WAZNIEJSZE NIZ TRENING, CHOCBY DO PRZEZYCIA.
NIESTETY PROBUJESZ UNIKNAC "MERITUM SPRAWY", STWIERDZILES ZE TRENING NIE MA NIC DO RZECZY.
TO BYLO NA ZARTY CZY NA SERIO?
JAK NIE CWICZYSZ TO METABOLIZM ZNACZNIE SPOWALNIA I NIE CHCE SIE TYLE JESC.
STRES LUB PRZETRENOWANIE ZAS MYLA OSRODKI GLODU/SYTOSCI W MOZGU, A TAKZE POWODUJA PRZYKURCZENIE ZOLADKA.
STAD PYTANIE O PRZETRENOWANIE NERWOW, ALE WIDZE ZE BLADEGO POJECIA NIE MASZ O TYM ZAGADNIENIEU WIEC PROSZE, BAW SIE W KUCHARZA.

CHYBA ZE NIE CHCIALO CI SIE PISAC O CO BIEGA, WIEC Z GORY PRZEPRASZAM ZE SIE UNOSZE...

PS: DIETE MAM WYSTARCZAJACO DOBRA I OBFITA.
W 2 TYGODNIE PRZYBYLO MI TERAZ 3 KG (NP 2CM W KLACIE), A JEM NAWET NIECO MNIEJ NIZ ZWYKLE.

JAK WIEC TO WYTLUMACZYSZ?

ZE TRENING NIE MA ZNACZENIA?

NIE DZIWOTA ZE SIE SIEGA PO CO RAZ MOCNIEJSZE WYNALAZKI.. OCZYWISCIE CIEBIE NIE POSADZAM.


................NIE CHCE MI SIE JUZ PISAC BO POWINIENES WIEDZIEC...

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84035
Ty mnie chyba od samego początku nie rozumiesz.

Ja nie mam ochoty jeść porządnie nie ze względu na przetrenowanie(dlatego napisałem, że problem nie tkwi w treningu) lecz ze względu
-na lenistwo
-zagonienie
-stres
-wszystkie niezdrowe pysznosci
-oraz pewnie jeszcze kilka innych.

Proszę czytać dokładnie.
[...]O tym, że najważniejszy nie jest trening lecz jedzenie (w moim przypadku przynajmniej).

Cały czas mi chodzi o to, że przyczyna mojej niechęci do rygoru diety nie powstaje na treningu.

Oraz
Doszedłem do podobnych gabarytów co Ty nie stosujac tak zaawansowanych metod treningowych.
NIE SPODZIEWALEM SIE PO BOLDZIE TAKICH SMIESZNYCH ARGUMENTOW.
MAM KOLEGOW CO DOSZLI OD O WIELE WIEKSZYCH PO 3 MIESIACACH BEZ KOKSU.
PFFFFFF...


Ja tu nie widzę nic śmiesznego. Pokazuje tym, że nie potrzeba sięgać do zaawansowanych metod trenigowych żeby osiągnąć ten pułap masy. W moim przypadku wystarczył zwykły split oraz umiarkowana dieta.

Acha, jeszcze najważniejsze
Potrafisz zaakceptowac, że mój ''koniec'' (czyli bardzo powolne efekty) przychodzi wraz z tym jak zaczynam oszukiwać z dietą?

Zmieniony przez - tomot w dniu 2006-12-13 13:48:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Niech bedzie...

Nadmienie jeszcze ze trenowac mozna nawet na kiepskiej diecie, trenng musi byc nieco inny..

Mialem kilka razyw zyciu dlugie okresy kiedy jadlem bochenek chleba z ogorkami i litrem mleka dziennie.

Brzmi nierealnie, ale takie byly ... realia.
Na szczescie mialem gdzie cwiczyc za 20zlotych miesiecznie...

Cwiczylem wtedy na sile bo inaczej nie bylo sensu, i bylo dobrze.

Dlatego sugerowalem trening cykliczny, ale jak wolisz tracic mase niz robic sile to Twoj biznes...

Ja nie nie poddaje nigdy, najwyzej czekam tydzien na oslabienie wroga....

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Osobiście uważam, że koniec postępów jako taki wcale nie musi nadejść. Owszem pewne czynniki jak możliwości czasowe, dieta, czy tez kontuzje potrafią ten koniec znacznie przybliżyć. Niemniej jednak kontuzja barku (tak jest w moim przypadku) nie przesądza o braku postępów chociażby w przysiadach.
Moim zdaniem to najistotniejsza jest konsekwencja w tym co się robi. Poza tym dla mnie trening to przede wszystkim sposób na opdstresowanie się i zapomnienie o problemach. Samo dążenie do obwodów czy też jakichś tam określonych ciężarów jest niemożliwe jeśli człowiek nie traktuje treningu jako czegoś przyjemnego i sprawiającego satysfakcję samo w sobie, bez dodatkowych warunków w postaci określonych wyników np. siłowych.
A już najzupełniej śmieszne jest dla mnie, kiedy ktoś pisze że osiągnął już wszystko co się dało "na sucho" i musi wziąc SAA bo inaczej żadnych postępów już nie będzie miał. A jak się takiego jegomościa zapyta ile trenował to zazwyczaj pada okres nie dłuższy niż 4 lata. Na pytanie czy próbował treningu siłowego (tj. czy między innymi robił ciężkie porzysiady i martwe ciągi ale na zasadach treningu siłowego) w 90% pada odpowiedź że nie. Mało tego jeśli takiego klienta zapytasz o to żeby opisał ci swoją dietę to okazuje się że obywatel taki nie liczy ile spożywa białka ile węglowodanów a ile tłuszczu. Na pyatnie ile je posiłków pada odpowiedź że normalnie - 3. I takich kwestii jest wiele.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84035
A czy ja napisałem, że nie trenuję, okresowo, bardziej na siłę?
Trenuję, np. teraz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
Ale napisales ze robisz przerwy po pare miesiecy...


zalegly EDIT:

Ja tu nie widzę nic śmiesznego.
NO TO COS SMUTNEGO...
Pokazuje tym, że nie potrzeba sięgać do zaawansowanych metod trenigowych żeby osiągnąć ten pułap masy.
JA NA TAKICH TECHNIKACH BYLEM WIECZNIE CHORY I CO PRAWDA OSIAGALEM TAKI PULAP MASY(T-A-K) ALE ZARAZ LECIALA W DOL POPRZEZ PRZETRENOWANIE DO KTOREGO NIE POTRAFISZ NAJPRAWDOPODOBNIEJ SIE PRZYZNAC.
ZACZYMALY SIE CHOROBY, ZACZYNAL SIE BRAK APETYTU, ZACZYNAL SIE BRAK MOTYWACJI.. I DRASTYCZNE SPADKI. TY OBIE W TYM MOMENCIE (WG MNIE) MOWIISZ ''NIE MA SENSU CWICZYC WTAKIM STANIE''. I MASZ RACJE !! BLAD POLEGA NA TYM ZE WYSTARCZY ODPOCZAC TYDZIEN-DWA A NIE PARE MIESIECY.

W moim przypadku wystarczył zwykły split oraz umiarkowana dieta.
JAK JUZ NAPISALEM MI TEZ WYSTARCZYL.. ACZKOLWIEK NA SPLICIE BYLEM NADAL ZNACZNIE MNIEJSZY TO NA "POZIOM" SIE LAPALEM.

I NIE CHWAL SIE GENAMI...

Acha, jeszcze najważniejsze
Potrafisz zaakceptowac, że mój ''''koniec'''' (czyli bardzo powolne efekty) przychodzi wraz z tym jak zaczynam oszukiwać z dietą?
JAK SIE NAUCZYSZ ZEBY TEGO KONCA NIE AKCEPTOWAC TO WEJDZIESZ O SZCZEBEL WYZEJ.

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 337 Wiek 57 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12926
@FU
"w tym sporcie to sie jakos inaczej nazywa
sila bezwzgledna czy jakos tak"

Nie zgadzam sie:)
Sila bezwzgledna jest powiazana z oboma wskazanymi parametrami czyli przekrojem miesnia oraz jego "rekrutacją" czyli skutecznością pobudzania jednostek motorycznych.
W kulturystyce rekrutacja jest czesto poprostu pomijana z powodu priorytetowej i z tego powodu uprzywilejowanej pozycji masy.
i dalej:
"w kazdym razie organizm faktycznie wraz z kolejnymi treningami uzywa coraz wiekszej ilosci wlokien miesniowych"
To prawda ale tylko czesciowa.
Trenujac bez odpowiednich bodzcow mozemy wcale nie zwiekszac naszej zdolnosci do rekrutacji.
W celu jej poprawy nalezy wykonywac specyficzny rodzaj treningu ktorego pewne elementy mozna znalezc w wielu metodach polecanych np przez Woodyna.
Najprosciej rzecz ujmujac jest to poprostu cwiczenie z jak najwiekszymi ciezarami czesto przekraczajacymi nasze mozliwosci.
Cwiczenie rekrutacji polega poprostu na zmuszeniu organizmu do proby korzystania z wiekszej ilosci wlokien w celu wykonania zadania.
Przyklad z sytuacja zagrozenia (wzburzeniem psychicznym)jest jak najbardziej na miejscu i wspaniale argumentuje ta zasade.

@WOODYN
"Robiac te wyliczenia po czesci o to mi chodzilo..."

Powiedzmy, ze sie domyslilem, ale czy nikt ci jeszcze nie mowil ze piszesz troche zawile?
Naprawde czasami musze wczytywac sie kilkakrotnie w twoje wypowiedzi zeby je w pelni zrozumiec.
Nie mowie juz o tym jaka wiedze nalezy posiasc po drodze

A rozwijajac moja poprzednia wypowiedz
W kulturystyce rekrutacja jest czesto poprostu pomijana z powodu priorytetowej i z tego powodu uprzywilejowanej pozycji masy.
Jednak jak duzy jest jej wplyw szczegolnie w starszym wieku mozna wywnioskowac chociazby czytajac ten art. https://www.sfd.pl/-t182954-s2.html

pozdrawiam

nic na siłę - weź większy młotek!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3691 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84035
Ale napisales ze robisz przerwy po pare miesiecy...

Bo siłownię traktuję inaczej niż Ty. I jak nie mam ochoty trenować, to nie trenuję. Jeśli podczas takiej przerwy znowu mnie ''ssie'' to wracam.
Traktuję to jak przyjemność(przynajmniej sam trening).
Nie jako walkę.

JA NA TAKICH TECHNIKACH BYLEM WIECZNIE CHORY I CO PRAWDA OSIAGALEM TAKI PULAP MASY(T-A-K) ALE ZARAZ LECIALA W DOL POPRZEZ PRZETRENOWANIE DO KTOREGO NIE POTRAFISZ NAJPRAWDOPODOBNIEJ SIE PRZYZNAC.

Ale mi masa nie leci w dół kiedy trenuję.

ZACZYMALY SIE CHOROBY, ZACZYNAL SIE BRAK APETYTU, ZACZYNAL SIE BRAK MOTYWACJI.. I DRASTYCZNE SPADKI. TY OBIE W TYM MOMENCIE (WG MNIE) MOWIISZ ''''NIE MA SENSU CWICZYC WTAKIM STANIE''''. I MASZ RACJE !! BLAD POLEGA NA TYM ZE WYSTARCZY ODPOCZAC TYDZIEN-DWA A NIE PARE MIESIECY.

Tu jak wyżej. Jak wracałem po robocie u******lony, wlokąc ręce przy ziemi, to nie myślałem o walce z ciężarami lecz o odpoczynku.
Dlatego przerwy nieraz trwały po kilka miesięcy.
Wtedy trening nie sprawiał mi przyjemności.

I NIE CHWAL SIE GENAMI...
Dlaczego mam nie wspominać o moich atutach?
Ty w rozmowie pokazujesz swoje słabe czy mocne strony?


Acha, jeszcze najważniejsze
Potrafisz zaakceptowac, że mój ''''''''koniec'''''''' (czyli bardzo powolne efekty) przychodzi wraz z tym jak zaczynam oszukiwać z dietą?
JAK SIE NAUCZYSZ ZEBY TEGO KONCA NIE AKCEPTOWAC TO WEJDZIESZ O SZCZEBEL WYZEJ.


Takie hasła na mnie nie działają. Wchodzenie o szczebel wyżej jest dla mnie mniej ważne niż dla Ciebie, więc niech każdy pozostanie tam gdzie jego miejsce.
Czyli potrafisz, to zaakceptować czy nie? Odpowiedz wymaga użycia jednego słowa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

bic + tric

Następny temat

Kontuzja !!!!!!

WHEY premium