Trening do oceny - pomoc

a plecy, nogi, barki?

Zmieniony przez - Siłownik w dniu 2006-11-26 15:33:30

Nie wiem co to znaczy trening domatora... Ale partie jedną cwiczy sie raz w tygodniu. Np. trening klaty i 7 dni przerwy. Mozesz robic cwiczenia tak jak jest ci wygodnie. Ale zaczynaj od najwiekszy partii a koncz na malych. Tzn np. jezeli masz klate z bicepsem to rob najpierw klate pozniej biceps a na koniec mozesz dorzucic nadgarstki. Nie wiem jak wyglada np. trening barków i bicepsa, wydaje mi sie ze najpierw barki ale nie jestem pewien(dlatego mam te partie na roznych treningach-biceps z klata a barki z plecami)Tak wyglada trening na silowni.
powodzenia

Nogi mam dobrze zbudowane. Fakt faktem że plecy i barki to tragedia ale nie chciałem przesadzać z tą ilością ćwiczeń. Chociaż trzeba iść na całość i ćwuczyć wszystko :) BTW Bardzo spodobał mi sie plan treningu przedramion z Twojego artykółu. Dotychczas trenowałem uginająć nadgarstki ze sztangą ale teraz popróbuje z tym wiadrem, ciekawe czy za miecha bedzie jakiś rezultat. No i to obowiązkowo bede robił codziennie. Ok czyli pasowałoby gdybym tylko 1 maksymalnie 2 partie ciała ćwiczył w ciągu jednego dnia? A co z brzuchem?

Partie podziel sobie tak żeby było ci wygodnie kierując sie podstawowymi wytycznymi.
Przykładowo:
(pon-sr-pt)
dzien pierwszy- nogi + barki + kaptury
dzien drugi- plecy + biceps
trzeci dzień- klatka + triceps
Cwicz np co drugi dzień, i wyjdzie ci po jedyn treningu każdej partii w tygodniu. Przedramie i brzuch dołączaj wedle uznania, jednak pamietaj że partie te służa czesto jako stabilizatory lub wspomagacze ruchu i pasuje zeby nie były zbytnio przemęczone wczesniejszym ich treningiem. Codzienny trening przedramion może okazać sie za ciezki do treningu kulturystycznego, wszystko zalezy od indywidualnych predyspozycji regeneracyjnych. Dlatego zaczynaj z umiarem, w razie potrzeby bedziesz ćwiczył częściej.
Powodzenia!

Zmieniony przez - Siłownik w dniu 2006-11-26 15:49:25

Siłownik 100krotne dzięki :), łapaj soga. Teraz już wszystko wiem. Jeszcze raz dzięki i pozdro

No jeszcze jedno pytanko mi zostało. Bo koleś od którego zamówiłem gryf zapytał sie mnie jaki chce długi. Jest 122, 150, 180 itd ma być właściwie do wszytskiego czyli klata, biceps, barki i kaptury. Jaka długość będzie najbardziej pasowała? Prosty czy łamany? Pozdro

prosty 180

Na bica nie będzie za długi :/?? Myślałem bardziej o 122 - 150 bo nie wyopbrażam sobie na 180 robić bica i barków.

ale klate tak:) barki dasz rade... no biceps faktycznie troche ciezko... najlpiej 2 gryfy ale wiadomo to kosztuje... nie lepiej isc na silke? t chyba nie jest az takie drogie...

No lepiej iść na siłke ale chodze do szkoły, wracam do domu o 16-17 i lece po obiedzie od razu do pracy gdzie siedze do 21 i tak 6 dni w tygodniu świątek piątek bez wolnej soboty :). I naprawde musze sie w sobie zebrać żeby później robić lekcje i jakiekolwiek ćwiczenia. Takie życie, trudno. Dlatego wole trenować w domu zwłaszcza że przeprowadziłem sie w mało zaludnione tereny i na siłke musiałbym znowu dojezdzać po nocy.
Co do gryfu to chyba jednak skusze sie na ten 150, taki pośredni wiec może bedzie dobry.