"ważna jest technika wykonywania ćwiczeń"
...
Napisał(a)
szybkiego powrotu do formy
SOG
SOG
Skończone dzieło jest sumą szczegółów !!!
...
Napisał(a)
znalazł sobie temat z prawie dwoch miesiecy a właśnie jak tam reka ???
...
Napisał(a)
to po co wy ciągnięcie temat ?? żal .........
Skończone dzieło jest sumą szczegółów !!!
...
Napisał(a)
ja podczas malutkiej szarpaniny złamałem sobie kciuka w 2 miejscach i jedno złamanie było z przesunięciem
powiedzieli mi, że minimum 6 tygodni gips
ja po 3 poszedłem do nich z prośbą czy mi go ściągną na studniówkę, bo nie mam jak marynarki włożyć przez ten gips
zgodzili się i w pewien piątek rano mi go ściągneli i kazali w poniedziałek przyjść na założenie new gipsu
nie zobaczyli mnie już nigdy więcej - poszedłem na siłownię i choć mogłem wykonwać tylko 1/3 ćwiczeń to i tak je twardo robiłem
na szczęśćie po tych 3 tygodniach mój kciuk zrósł się na tyle, że nic mi się tam nie spaprało
oczywiście zacząłem od śmiesznych ciężarów i tak prze jakiś czas, ale po miesiącu bło całkiem ok
choć te moje złamanie to pryszcz w parównaniu to Twojego, ale wiem co to za ból jak ćwiczyć nie można
pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu do max formy
powiedzieli mi, że minimum 6 tygodni gips
ja po 3 poszedłem do nich z prośbą czy mi go ściągną na studniówkę, bo nie mam jak marynarki włożyć przez ten gips
zgodzili się i w pewien piątek rano mi go ściągneli i kazali w poniedziałek przyjść na założenie new gipsu
nie zobaczyli mnie już nigdy więcej - poszedłem na siłownię i choć mogłem wykonwać tylko 1/3 ćwiczeń to i tak je twardo robiłem
na szczęśćie po tych 3 tygodniach mój kciuk zrósł się na tyle, że nic mi się tam nie spaprało
oczywiście zacząłem od śmiesznych ciężarów i tak prze jakiś czas, ale po miesiącu bło całkiem ok
choć te moje złamanie to pryszcz w parównaniu to Twojego, ale wiem co to za ból jak ćwiczyć nie można
pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu do max formy
MOJE FOTO: http://www.sfd.pl/temat194966/
...
Napisał(a)
z pokorą musimy znosić przeciwstawności losu.
ja we wrześniu zeszłego roku spadłem z 15 metrów w wypadku paralotniowym, cudem ocalałem, połamałem dwie nogi, (jedna operowana wielokrotnie) kregosłup kompresyjnie w odcinku piersiowym, pekły mi płuca,otłukłem aorte i serce , watrobe , nerki, byłem reanimowayny .... od pewnego czasu znów chodze na siłownie. Było cieżko ale wiary niestraciłem :) bedzie OK ...
a Tu linka do mojego topicku https://www.sfd.pl/temat277491/ zobacz
Zmieniony przez - optick w dniu 2006-08-21 14:53:23
ja we wrześniu zeszłego roku spadłem z 15 metrów w wypadku paralotniowym, cudem ocalałem, połamałem dwie nogi, (jedna operowana wielokrotnie) kregosłup kompresyjnie w odcinku piersiowym, pekły mi płuca,otłukłem aorte i serce , watrobe , nerki, byłem reanimowayny .... od pewnego czasu znów chodze na siłownie. Było cieżko ale wiary niestraciłem :) bedzie OK ...
a Tu linka do mojego topicku https://www.sfd.pl/temat277491/ zobacz
Zmieniony przez - optick w dniu 2006-08-21 14:53:23
nie polemizuj z idiotą
- najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a później pobije doświadczeniem
Polecane artykuły