jak przetłumaczyc matce....?

ale w czym tu jest klopot wszystkie to przeciez pozdrowotne

powiedz jej normalnie magnez, cynk (moze sie przyda https://www.sfd.pl/temat264585/) omega kwasy tluszczowe ( https://www.sfd.pl/temat176732/ , https://www.sfd.pl/temat164189/ ) do tego zestaw witamin ( https://www.sfd.pl/temat50728/ ) i tele daj matce poczytac i wtedy nie powinna robic problemow

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2006-05-11 01:00:13

ehh
caly czas mowie matce ze te o-3, ZF itp maja dzialanie prozdrowotne ale ona mi gada ze tabletki i kapsulki ryją wątrobe i ze rzekomo lekarka tak jej powiedziala...i ze lepiej jest spozywac te wszystkie "witaminy" w postaci naturalnej...
ale przeciez osoba ktora cwiczy nie jest w stanie tego dostarczyc z pozywienia i ze po to te wit. itp stworzono
dobra biore ja na powarzna rozmowe, zobaczymy co z tego wyniknie...
dzięki za rady, sogi jak wejdą

słabo masz... ja mam dobrze bo moja starsza sie na wszystko zgadza

Hihi, moja jak się kiedyś rzucała co do kupowania gainera to jej wytłumaczyłem co to jest, ile kosztuje a na koniec powiedziałem, że nie będę kupował jak mi jeszcze polepszy dietę, którą wtedy miałem. Jak obliczyła ile by wyszło dodatkowe jedzenie to zrezygnowała ;p

daj matce do poczytania te art. co wyzej Ci wkleilem raczej nie powinna nic mowic

powiedz ze jak sie nie uspokoi i nie przestanie dramatyzować to zamiast filo i zinca na chate przyciągniesz mietka, teścia i (R)omka... u mnie zadziałało

nigdy nei przetlumaczysz starszym ze to nie szkodzi

Jeżeli jesz środki dozwolone to powiedź że mają atest. Wiele takich środków można spotkać w aptece, sklepie - tak jak środki spożywcze.

Poza tym daj jej ten art do przeczytania, powinno pomóc. Pozdr