Szacuny
2
Napisanych postów
51
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2186
czesc kochani!Mam kilka pytan co do wagi pewnych pokarmow bo od jakiego czasu mieszkam w Stanach a tutaj wszystko jest mierzone inaczej niz w Polsce, wiec nie moge nigdzie nabyc wagi kuchennej a chce ulozyc sobie dokladna diete z rozkladem b/w/t.Chodzi mi o pewne warzywa i owoce bo makarony czy miesko mam zwarzone w sklepie wiec czytam etykiety.
Bylabym wdzieczna jakby ktow uzyl swojej wagi zeby napisac mi ile waza te produkty a ja juz sobie przelicze ile co czego w odniesiemiu do 100 gram
1. jablko wielkosci pileczki do baseball'a
2. ogorek zielony sredniej wielkosci(jak np duzy banan)
3. no wlasnie-duzy banan
4. brokuly bez nozki jeden kwiat
5. duzy baklazan
6. duzy grapefruit
7. srednia glowka salaty
8. 3 orzechy wloskie
9. 10 malych winogron
10. 5 truskawek
11. sredni pomidor -tez jak pileczka do b.
wiecej chyba mi nie trzeba, wiem ze trudno wszystko powazyc ale jakbyscie akurat mieli cos z tych rzeczy pod reka to WIELKIE DZIEKI!!
jak juz wszystko bede miala to ukladam diete i daje do sprawdzenia!
Szacuny
2
Napisanych postów
51
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2186
dzieki za stronke ale nie o to mi chodzilo bo ja nie mam tej cholernej wagi wiec nie zwaze tych 120 czy ilus tam gramow orzechow, a poza tym to co, uwazasz ze nie potrzebyje znac wartosci warzyw ktorych jem w duzych ilosciach bo je uwielbiam wiec jak jem w jednym posilku miecho, troche ryzu i np. pol kalafiora albo dwa pomidory to mam liczyc tylko mieso i ryz. Nie gra mi to , bo chce byc konsekwentna i nie oszukiwac przede wszystkim siebie bo robie to zeby schudnac a efektow nie oszukam. Niestety siedze w tym popieprzonym kraju i tu wszystko jest inne lacznie z jedzeniem ktore smakuje jak shit ale chyba musze jakos sobie radzic i diete dostosowac do tego co oferuje mi rynek amerykanski!