Szkoła dieta jak?

mam problem chce teraz ostro wziasc sie za mase ale przeszkoda jest szkola chodze na rano 2 razy i na popołudnie gdzie lekcje koncze o 20 i ejste problem bo przeciez nie bede brał makaronu lub odzywki do szkoly bo na 5minutowej przerwie starcza mi czasu na przejscie z jednego pietra na drugie co teraz mamz robic? moja dieta


1 posiłek

-chleb żytni razowy 100 g
-mleko 2,0% 500g
-oliwa z oliwek 15 g
-tran 5 g lub omega-3


2 posiłek.
-owoc
-Carbo Power Energy 50g ( od razu po treningu)


3 posiłek (45 min po treningu)

-makaron 100 g
- tuńczyk 50g

4 posiłek

-3 jajka 120g
-4 kawałki chleba razowego 180g
-warzywo

5 posiłek

-gainer 2 50 g
-mleko 3,2% 200 g
-oliwa z oliwek 15 g


6 posiłek
-owoc
-ser biały chudy 100 g

Ja tam zawsze pojemniczki biore... chodzie do technikom i tam wszyscy rozumieja o co cho.... co prawda jem na przerwie w klasie... ale zdaza mi sie na lekcji ryz z cyckiem oszamac :D nikt mi zlego slowa nie powie

z rana więcej białka na noc oeoc wywal i daj tran a pozatym obliczyłes zapotrzebowanie proporcje itp.

nie rozumiem wszytsko wyliczylem

B 113,4 g
T 106
W 314,2

2468,5 kcal

no ale nie wiem jak rozplanowac te posiłki bo do szkoły makaronu i tunczyka nie wezme bo mam 5 minutowa przerwe i starcza mi na przejscie z sali do sali

weź w pojemnik , jak będziesz głodny to zaraz po wyjściu z klasu przez 5 min zdąrzysz to opracować.

Zgadza sie

a moze ze jak chodze na popołudnie to zjem 2 pierwsze posiłkiw domu w szkole moze kanapki z jajkiem lub tunczykiem a jak wroce to wusne reszta co wy na to?

Nie mozesz robic tak wielkich przerw ze zjesz 2 posilki do 12 a pozniej tylko jakas kanapke do 20, zaklucasz wtedy caly ten proces i nie ma to sensu albo bedziesz jadl w miare regularnie albo kicha.

no nie wiem przeciez makaronu nie bede bral do budy bez kitu :/ nie dosc ze plecak wyglada jak bym szedl na wyprawe jakas to jeszcze takie jedzenie mam brac bym wolał po szkole to wszytsko zjesc przeciez to bez roznicy chyba bo i tak te posiłki zjem i wypełnie dzienne zapotrzebowanie kcal

to ja ci powiem w takim razie inaczej, albo szkola, nauka i szacunek kolegow, albo silownia, czasami smiech ze strony kolegow na twoj posilek itd. sam sie nad tym zastanow...ja wybralem osobiscie to drugie i nie narzekam, idzie sie przyzwyczaic pozdrawiam...

to wole pic gainerka w skzole niz jesc makaron i inne rzeczy :/ poprostu nie wyrobie sie zeby jesc 100g makaronu lub mniej w 5min nie mozliwe to jest odpada wogole zebym bral do budy zarcie ktore mam w dietce zapisane

ja sobie rozpisałem diete pod lekcje i przerwy :D posiłki wychodza mniej więcej co 3h +/- 10min a dokładniej np. kiedy mam PO mam ustawione szamanko bo babura jest ***nieta i nawet niezauwazy, ze jem

a nosze to co mam w diecie i sie nie ******le : twarogi , ryze , tunczyki wszystko w plastikowych pudełkach :D dzis troche lipe miałem bo sobie łyżki niezabrałem ale dałem rade zjeść kawałkiem bułki od kolegi (ryż + twaróg)




"to wole pic gainerka w skzole niz jesc makaron i inne rzeczy :/ poprostu nie wyrobie sie zeby jesc 100g makaronu lub mniej w 5min nie mozliwe to jest odpada wogole zebym bral do budy zarcie ktore mam w dietce zapisane"


100g twaroga to sie w minute je

Zmieniony przez - ziompel w dniu 2005-09-12 20:06:27