Odchudzanie-dla kobiet

Wporząsiu)

Witam Tak mi wyszło dzisiejsze jedzonko na razie

BTW KALORIE
208,68/139,26/188,58/2426,1
Tyle i wyszło z dzisiejszej dietki czy nie za mało/duzo tego wszystkoego
3,86/2,5/3,48 na kg masy ciała dzis trening i w ogóle wysiłek
czy to ne za duzo???aha do tgo jeszcze wafel ryzowy zt 1 po treningu i tyle
Białko pochodzi z chudego bialego sera 100g/miesko-schabik chudy 100g/tunczyk w sosie własnym 120g?

Czy takie proporcje mogą być?

PS czy jest sens abym kupiła sobie ozdywkę białkowa i węglowodanową( na razie chce zrzucic galarete, mięsnie mam nadzieje sie wyrobią troche przy okazji)stawiam na aeroby a wiec 2 razy w tyg aerobik 1 godzina 3-4 razy siłownia w tym na zakonczenie
rozgrzewka rower 10 min
cwiczenia na nogi w sumie ok 4 cwiczen 3 *15
cwiczenia na rece i plecy 5 cw 3*15
brzuch
rower ew stepper ew orbitrek 20-40 minut
mam takąbudowęciała ze widze jak cwicze dłuzej na maszynach to mi sie caiło ubija zamaist chudnąć stąd te aeroby w takiej ilosci
aha i jesli odzywka to jaka najlepiej
pozdrawiam
Malinaf

BTW KALORIE
208,68/139,26/188,58/2426,1
Tyle i wyszło z dzisiejszej dietki czy nie za mało/duzo tego wszystkoego
3,86/2,5/3,48 na kg masy ciała dzis trening i w ogóle wysiłek
czy to ne za duzo???aha do tgo jeszcze wafel ryzowy zt 1 po treningu i tyle
Białko pochodzi z chudego bialego sera 100g/miesko-schabik chudy 100g/tunczyk w sosie własnym 120g?

poczekaj wyszlo ci 3,86g bialka na kg wagi 2,5 tl i 3,5 g ww kosmicznie duzo

no własnie moge dokładnie wypunktowac co jadłam tego dnia

płatki owsiane+ otręby 50g + 100 g biały se chudy+100g kefir 2%
wasa crupka 2 kromki +2 plastry chudej szynki+ 2 plastry pomidora
schabik gotowany na parze 100 g , ciut ciut fety 30% tł na smak+kap pekinska+ pomidor+oliwa z oliwek Łyżka
kilka orzeszków zimenych
puszka tuńczyka w wodzie 120 g
wafel ryżowy

Nie wiem czy kalkulator z krótego korzystam jst skopany,ale to plik z sfd wiec zaufałam....Nic z tego nie rozumiem, jem tak jak laura i smoczek napisały w stałych odstepach, duzo białka ilosci w kalk tez dobre chyba wpisuje ,jesli to jest tragedia to ja juz nie mam pojecia jak układaćtą dietę. Zawsze sądzilam ze takie proporcje na oko same daje odpowiednia ilość BTW:) dzis policze jeszcze raz Na szczescie wczoraj byłam na treningu i jesli był nadmiar to jzu spaliłam...
Dzieki za odpowiedzi jak bedziesz maił jakies uwagi to poproszę, mysle ze inni forumowicze tez skorzystają

płatki owsiane+ otręby 50g + 100 g biały se chudy+100g kefir 2%

dozuc orzechy

wasa crupka 2 kromki +2 plastry chudej szynki+ 2 plastry pomidora

wase zamien na razowy prawdziwy chleb

schabik gotowany na parze 100 g , ciut ciut fety 30% tł na smak+kap pekinska+ pomidor+oliwa z oliwek Łyżka

oki

kilka orzeszków zimenych

tego nie jadamy,tylko nasiona i prawdziwe orzechy

puszka tuńczyka w wodzie 120 g

dobrze

wafel ryżowy

tego nigdy nie dotykasz ,to produkt do wyzucenia i niedotykania zapomnij o nich

Ja bym dozucil jakams tlusta rybke

Moja dieta zaczyna sie klarować:) dzieki kazar, wlasnie jem sobie tunę z białym serem bo ide na miasto i energii mi trzeba:)
Co do fistaszków-ziemnych--toć to także orzechy i to wg moontiego o niskim IG,czyli co te z włoch mam jadać??A ryżowy wafel...przeciez musze jakos ten glikogen uzupełnić. Ja zjadłam od hoho 3 i to zawsze po treningu. Wasa chrupka nie lekka(ta twarda nie miętka) jest tez z maki razowej, dlatego ją wybieram...rzadko jem i dobrze sie przechowje lepiej niz zwykły chleb. Co zatem z tym glikogenem jak go uzupełnic po treningu,czy na razie nie msuze sie tym przejmowac. Chodz na siłke jak na razie 3 razy w tyg...za miesiac takiego trenowania i jedzenia może będę szczapa,a nichce jednakmiec troche miesni. Mam sobie kupic odzywke węglową na potreningu(1,5 godz na siłce)jak laura i białko również?

Pozdro malina

No wiec kazar twierdzi: walfe po trningu oki lub carbo ,fistaszki na polkach polskich sklepow!!!! i niech tam zostana ,zamiast tego orzechy wloskie,migdaly,slonecznik ,dozuc tlusta rybe(makrela/losos/sledz/szprota)

Witam wszystkich korzystających z tego postu. Jest naprawdę ciekawy. Zaglądam też na Motignaca. Hm dziwnie to wszystko czasem wygląda jak człowiek poczyta. Wiem, ze wagą nie nalezy się sugerować ale sądzę że co niektóre osoby troszkę chyba przesadzają z tymi dietami. Jak mozna np uważać że jest się otłuszczonym majac 150 wzrostu i 47 kg??????To tyle komentarzy.... A gazar jesli pozwolisz moge mieć do ciebie pytanie naturalnie zwiazane z odżywianiem. Próbuję już od dłuższego czasu schudnąć chociaż 5 kg, bo wtedy czułam się ok, a nie moge cos. Gdzieś popełniam błędy i niebardzo moge sama je znależć. Mam 169 69 kg. Dodam że mam dośc rozbudowana tkankę mięśniową więc nie zakladam, że chcialabym ważyć np 55 bo wiem, że to raczej nierealne zważywszy na moja posturę. Czy gazar mogę więc liczyć na twoją pomoc???Z góry dziękuje i pozdrawiam)))

Na pomoc oczywiscie ,po to tu jestem ,jak wyglada obecnie twoja dieta??

Serdeczne dzięki za tak szybką reakcję
Więc do rzeczy... sama sobie ukladam co mam jeść ale staram sie zgodnie z ogólnymi zasadami MM, nie liczę kalorii. Czasami niestety nie moge wytrzymać bez slodkiego tzn dzieje sie to raz w miesiącu na tydzień przed miesiączką, jestem jak nałóg wręcz szukam a jak nie ma nic to nawet kakao zjem. Nie wiem czy jest na to rada, to chyba hormony. Poza tym to przykladowy jadłospis podam nizej:

Sniadanie platki(sama robię)owsiane zwykle z łuskami, otreby, słonecznik, siemie lniane, troszkę śliwek suszonych, zalewam mlekiem 0%, wcześniej czasami jakiś owoc

obiad:jakies mięsko (staram się nie wieprzowe), czasem gotowane a czasem pieczone, z sałątką(sałata, pomidor , ogórek świeży, czasem dodam fete lub serek wiejski)

inny przykład obiadu:soczewica gotowane na udku wędzonym, tylko doprawiona majerankiem i pieprzem, jest smaczna i na dlugo syci

kolacja: kawałek chudej wędliny i np ser żólty.

Dodam, że naprawdę nie zawsze mam czas by jeść regularnie i niestety kiedy jestem w podróży to nie wiem co wybrać; czy odpuścić sobie jakiś posilek czy zjeść go późno....
Kiedy jestem w kraju to chodzę na cykling 2 razy w tyg, czasem biegam albo silownia. Jeśli coś przeoczyłam pytaj))