[BLOG] W domu też można

26.09

podciąganie na drążku podchwyt R5
do 22,5kg
pompki na jednej ręce 4s
wyciskanie żołnierskie worka 4s
pompki z rąk na łokcie 3s

podciąganie z zapasem, wycisk żołnierski też
pompki z rąk na łokcie.....takie coś spróbowałem że z pozycji górnej pompki schodziłem w dół w tren sposób by zatrzymać się na łokciach,a potem powrót do pozycji....takie sobie ćwiczenie.
pompki jednorącz, tu niestety w którejś serii poczułem mocny ból w lewej pachwinie. Zapewne zbyt mocno przekrzywiłem pozycję w jednym z ruchów. Dziś jeszcze boli przy niektórych ruchach, teraaz pewnie będę testował przy których. Już wiem że jazda na rowerze nie sprawia problemu

27. 09

bieganie,aeroby. Tempo słabe,zbyt wielkich chęci nie było. Trasa ok 7km

28.09

Podciąganie na drązku nachwyt R5
do 25kg
przysiady rwaniowe 3s
pompki z przeniesieniem tułowia na boki 3s
pompki z rąk na łokcie 3s

podciąganie chyba nawet lżej niż ostatnio...
przysiady gorzej, pierwsza seria koślawa,nie mogłem złapać równowagi. Druga trzecia już lepsza,choć worek bułg. nad głową to nie jest najwygodniejszy cięzar pod to ćwiczenie
pompki z pzeniesieniem tułowia chyba pierwszy raz robiłem. Całkiem spoko ćwiczenie
pompki z rąk na łokcie miałem nie robić ale....na drugi dzień po ostatnim treningu poczułem nawet tricepsy wiec sie skusiłem znów.

29.09

bieganie,aeroby.
Ciężko,bo się zaczął sezon grzewczy niestety. Późnym wieczorem,czy nawet w nocy jak się biega to już mocno czuć że okoliczne cebulaki palą w domach jakimś gównem.

30,09

podciąganie na drażku podchwyt R5
do 25kg

bez problemu. Zapas jest.
I tylko tyle,bo niedziela była,a niedziele mam "ustawowo" wolną od treningów poza drążkiem.

01.10

bieganie. Aeroby.
Powtórzyłem,bo ostatnie aeroby to był skandal jakiś. Tym razem biegło się lepiej,pewnie dlatego że miałęm jakiś pomysł gdzie pobiec. Ostatnio wylazłem się rozglądam i tak dotarło do mnie ze "tam biegłem ostatni,tam byłem na rowerze ,a tam nic nie ma..."no i chęci na cokolwiek zniknęły. W ogóle po sobie zauważyłem że jak już idę biegać w teren to nienawidzę braku pomysłu gdzie biec. Mega słabo wtedy to bieganie idzie. Gdybym miał biegać po bieżni,wokół stadionu, jak co niektórzy, to bym z nudów chyba biegał raz do roku.

02.10

podciąganie na drążku nachwyt R4
do 27,5 kg
pistolety 4s
pompki w przesunięciem tułowia na boki 4s
rozjazdy na kółku do ściany 3s.

w podciąganiu obniżyłem do 4-ech powtrzeń a i tak ostatnia seria już z wybiciem.
Przejdę na progresję cotygodniową.
pistolety z zapasem, ale coś chrupało przy każdym powtórzeniu. W jednej idrugiej nodze
pompki luz
rozjazdy słabo.

04,10

Podciąganie na drążku podchwyt R4
do 27,5kg
pompki w staniu na rękach 3s
pistolety 3s
pompki z dłoni na łokcie 3s.

podciąganie jeszcze z zapasem
pompki w staniu na rękach oczywiscie z nogami opartymi o ścianę. Oczywiscie też dramat
pistolety też ciężkawo szly

.05.10

bieganie,aeroby.
Długo i daleko. Miałem wolną sobotę,pogoda byłą ładna wiec pobiegłem w p***u. Ze dwie godziny chyba mi zleciało...

06.10

podciąganie na drązku nachwyt R4
do 27,5kg
początkowo nieźle szło,ale ostatnia seria już max,wiec zejdziemy do 3-ech powtórzeń.

07.10

rolki + schody
5km na rolkach
5 rund na schodach. 1 runda: 10 wbiegów max tempo + 10 zbiegów powoli
5km na rolkach z powrotem


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-10-09 09:09:45

09.10

podciąganie na drążku podchwyt R3
do +30kg
pistolety 4s
pompki z przeniesieniem tułowia na boki 4s
wycisk żołnierski 3s
rozjazdy na kółku do ściany 4s.

podciąganiew rampie,na 3 powtózenia z zapasem
pozostałem ćwiczenia po 3-4 serie w 3-5 powtórzeń. Generalni wszędzie zapas trzymany


10.10
dziś odpuszczam bo do kina na Venoma sobie podskoczę.
Sporadycznie na ekranizację komiksów chodze do kin,najczęściej jak już żona kupi bilety ale Venoma za dzieciaka pamiętam to sobie zobaczę jak go na ekrany przenieśli.

11.10
Podciąganie na drążku nachwyt R3
do 30kg
pistolety 4s
pompki z przeniesieniem ciała na boki 4s
rozjazdy na kółku do ściany 4s

12.10
bieganie. Aeroby.
Trasa nieco dłuzsza niż zwykle czasowo też dłużej zeszło. Biegało się jednak całkiem nieźle

13.10
Podciąganie na drążku podchwyt R3
do 30kg
pompki w staniu na rękach,w oparciu o ścianę 4s
pistolety 4s
pompki z przeniesieniem tułowia na boki 4s.

15.10

Podciąganie na drązku nachwyt R3
do 32,5
pompki w staniu na rękach z oparciem o ścianę 4s
przysiady rwaniowe 4s
przyciąganie wzdłuż tułowia 4s
rozjazdy na kółku do ściany 4s

podciąganie tylko w ostatniej serii z mocnym oporem
pompki w stniku na rękach po ostatnim razie podszedłem z optymizmem i dupa po 1 powtórzenie pelne
przysiady rwaniowe ok
przyciąganie wzdłuż tulowia mega lajt,za mały ciężar
rozjazdy na kółku ok

jedzenie z pracy:




Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-10-16 16:58:17

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-10-16 16:58:54

nie chce mi się ostatnio wszystrkich wyp[isek robić,lenia jakiegoś podłapałem.
ostatnie dwie wrzuce

19.10
podciąganie na drążku nachwytem R3
do 32,5kg
pistolety 4s
pompki z przeniesieniem tułowia na boki 4s
rozjazdy na kółku do ściany 4s

20.10
bieganie,aerobowo.
Pogoda lepsza,powietrze lepsze-nie dusiło tak tylko co z tego skoro mi się nie chciało...można rzec że po prostu odbębniłem to bieganie


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-10-22 21:34:57