Wojtek - przygotowania jesień 2020

Graty! ps. dużo zabrakło do 1 miejsca?

Pierwszy gość siadł 312,5kg Węgier(7 lat trójbój trenuje) u siebie. Szczerze ? Kurva mega płytko i mu zaliczyli ale yebac
Ja zrobiłem 305 jak szmatę, myślę że wstałbym to co on również tylko baliśmy się ryzyka. Jeżeli ja bym siadał po nim a nie przed to na pewno bym podał tyle co on.
Z zawodów w trójboju to podobnie jak bb uścisk dłoni się dostaje i puchar/medal Czasami się trafia hajs ale nie wiele , max 1000zl
Piotrek siadł 265 i akurat wystarczyło by wygrać, ale ze startu nie zadowolony bo celem było min 280


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2018-09-17 11:01:44

Wielkie gratulacje Wojtek! Kosmiczny wynik!
Cały czas śledzę Twoje poczynania i kibicuje

Gratulacje !!
wynik niesamowity

A jeszcze jak stosunkowo łatwo Wojtkowi to przychodzi, mam na myśli talent, bo widzimy jak ciężko zaprdala
Coś mi się zdaje, że tu padną jeszcze światowe rekordy i takie 350kg jest kwestia czasu

za 9 dni kolejny start, Mistrzostwa Polski XPC w Łukowie
Zapisany jestem do ciągu + siadu w kat 100kg. Ale nie wiem czy nie wybiore tylko jednego boju, kolano dalej pobolewa a co ciekawe bardziej boli w ciągu niż przysiadzie I chyba wybiore właśnie sam przysiad choć jeszcze się zastanowie. Mam niedosyt że nie wykorzystałem 100% mocy na Eger

O jakim ciężarze myslisz, 315 czy więcej byłoby możliwe?

Wiesz Tomek, to zależy od dyspozycji dnia bo nawet może się okazać że 270 mnie przygniecie Jeżeli jest głowa dobra + "ten dzień" to można walczyć Nie będę mówił ile chcę bo lepiej się miło zaskoczyć niż rozczarować Ale fajnie by było poprawić to 305

Fiwe...byłem tylko z tego względu że dziewczyna Zagóra startowała i chciałem zobaczyć też Mariana i Karelusa. Ale po 1,5h juz miałem dosyć tego wszystkiego tak więc zobaczyłem sylwetkowe i do domu. Do 17 bym nie wytrzymał bo nuda okropna... Bujanie się w tankach dzika, przy łapie 32cm widzę że to już tradycja To nic że na dworze 13 stopni, lans musi być.
Stoiska lipa, nic ciekawego co by zwracało uwagę, no sory może z wyjątkiem stoiska Treca bo tam cyrk pełną parą - Waldek Nol w przebraniu "klauna", ehh -_- ...

Przynajmniej tego dnia trening dobrze wszedł + testowałem nowe taśmy Titana w których wyskoczę na Łuków za 4 dni. Teraz tylk już odpoczywam i jem W sumie to cały czas jem Wagi na Łuków nie robię, po prostu zobaczymy ile będzie - obstawiam że 103-104 tak więc kat 110. Ale już Mistrzostwa Świata WUAP w Trnavie znowu wejdę do 100kg bo tam już co kategoria wyżej - ciężar wyższy i nie ma przypadkowych zawodników.


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2018-09-24 10:38:50

Jakby nie start Mariana to też pewnie pojechałbym po 2h do domu
Jakbym tez wiedział, że będzie on tak późno, to nie pchalibyśmy się tam na 9, no ale...
Mam bardzo podobne zdanie do tego cyrku co Ty, jednak mi akurat Trec, stylizacja na Powrót do Przyszłości całkiem się spodobała