Wypadek + operacja w publicznym szpitalu = zakażenie. Udało się wyleczyć antybiotykami ale zmartwiałe tkanki trzeba było wyciąć, dokładnie mięsień pośladkowy i napinacz powiezi szerokiej biodrowo-lędźwiowej. Ogólnie mięsa brakuje przy stawie biodrowym, talia po chorej stronie się rozbudowała. Moje pytanie, czy tu się da coś zrobić ponieważ drugi rok ćwiczę z rehabilitantami, wciskam piłeczkę stopą i rozciągam kolanami szarfę ale to nic nie daje, ubytek jest taki sam jak był a przez dysproporcję mięśniową zaczynają się problemy z kręgosłupem, dłuższe stanie prosto powoduje ból, utykam przy chodzeniu bo przeskakuję z chorej nogi na zdrową gdyż chora nie jest w stanie utrzymać ciężaru ciała zbyt długo. Proszę powiedzieć, czy wycięty częściowo mięsień da się odbudować, jeśli tak to jaki trening zastosować? Przestać bawić się piłeczkami i iść na siłownię dźwigać ciężary? Moje obecne ćwiczenia: rower stacjonarny z obciążeniem średnim 20 min, ćwiczenia z ciężarkami kilowymi podnoszenie odwodzenie nogi, przysiady bez obciążenia, szarfa no ogólnie takie rehabilitacyjne ćwiczenia przynajmniej godzinę dziennie. Haczyk jest taki że teoretycznie zgodnie z tym co mówią lekarze nie powinnam przeciążać stawu ale pozostanie w takim stanie na dłuższą metę będzie jeszcze gorsze. Może to kwestia diety? BMI 19,5, jem zgodnie z moim zapotrzebowaniem kalorycznym mimo to tłuszczyk mam odłożony na górnych partiach ciała (ramiona, brzuch) a nogi i pośladki skóra i kości. Mam 24 lata.
Wypadek + operacja w publicznym szpitalu = zakażenie. Udało się wyleczyć antybiotykami ale zmartwiałe tkanki trzeba było wyciąć, dokładnie mięsień pośladkowy i napinacz powiezi szerokiej biodrowo-lędźwiowej. Ogólnie mięsa brakuje przy stawie biodrowym, talia po chorej stronie się rozbudowała. Moje pytanie, czy tu się da coś zrobić ponieważ drugi rok ćwiczę z rehabilitantami, wciskam piłeczkę stopą i rozciągam kolanami szarfę ale to nic nie daje, ubytek jest taki sam jak był a przez dysproporcję mięśniową zaczynają się problemy z kręgosłupem, dłuższe stanie prosto powoduje ból, utykam przy chodzeniu bo przeskakuję z chorej nogi na zdrową gdyż chora nie jest w stanie utrzymać ciężaru ciała zbyt długo. Proszę powiedzieć, czy wycięty częściowo mięsień da się odbudować, jeśli tak to jaki trening zastosować? Przestać bawić się piłeczkami i iść na siłownię dźwigać ciężary? Moje obecne ćwiczenia: rower stacjonarny z obciążeniem średnim 20 min, ćwiczenia z ciężarkami kilowymi podnoszenie odwodzenie nogi, przysiady bez obciążenia, szarfa no ogólnie takie rehabilitacyjne ćwiczenia przynajmniej godzinę dziennie. Haczyk jest taki że teoretycznie zgodnie z tym co mówią lekarze nie powinnam przeciążać stawu ale pozostanie w takim stanie na dłuższą metę będzie jeszcze gorsze. Może to kwestia diety? BMI 19,5, jem zgodnie z moim zapotrzebowaniem kalorycznym mimo to tłuszczyk mam odłożony na górnych partiach ciała (ramiona, brzuch) a nogi i pośladki skóra i kości. Mam 24 lata.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźWierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2018-08-06 19:11:02
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
miejsce ciecia jest dosc ubogo umiesnione, jako tako w brzusce, bardziej okolice sciegniste tam przechodza, stad bardziej bym stawial, ze po prostu brakuje tam tkanki miekkiej innego rodzaju niekoniecznie samego miesnia. byc moze to czesc skory i tkanki tluszczowej w duzej mierze
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
MonaFTomQ-MAG rzeczywiście wycięto dużo wszystkiego, leżałam z gronkowcem w otwartej ranie ponad dwa miesiące ale opis zabiegu mówi głównie o wycięciu mięśnia, pewnie dlatego że to najważniejsze info. No nic liczyłam na bardziej optymistyczne wypowiedzi ale dzięki wszystkim za szczerość. Pozdrawiam
A próbowałaś może konsultacji z jakimś innym lekarzem bo faktycznie w perspektywie długofalowej może być problem z biodrem lub jego okolicach.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!