SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Babeczki 35+ :)

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 27887

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
oczywiście że jak kcla mało to nie warto marnować na batoniki tylko lepiej zjeść coś sycącego i wysoko objętościowego :) z tym genem się nie zgadzam, kiedyś miałam zayebistą nietolerneacje na laktozę . I ogólnie jak jakies produkty odstawiałam to po pewnym czasie organim słabo na nie reagował. Pote musiałma wprowadzać powoli na swoim IFFM wszystkie produkty i okazało się że czarny i magia - organim znów nauczył się je tolerować. i jakoś dziwnie nie mogę uwierzyć w +2kg na wadze po paczce chipsów - serio? bo to nawet przeczy prawo fizyki hehe. Po wielkiej pizzy to ja rozumiem . No chyba że do chipsów leci 4pak piwa i kakb to co innego ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12965 Napisanych postów 20725 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607754
Nie piję wcale alkoholu, leci tylko mineralna niegazowana Natomiast paczka czipsów czy - jeszcze gorzej - słone orzeszki powodują wzrost wagi i zatrzymanie wody i ciało się robi dziwnie miękkie i galaretowate I jak życ? Jak ktoś nie miał nigdy do czynienia z takim nagłym łapaniem wody to nie zrozumie. Zresztą wystarczy, że są upały i mi nogi puchną tak, że spodnie które rano są ok, po południu już mnie uciskają i ledwo je ściągam
Był czas, że jadłam twaróg codziennie, przez wiele tygodni i codziennie miałam wzdęcia. Zresztą dużo takich ciekawych rzeczy zaobserwowałam, np. mocne ograniczenie tłuszczów zwierzęcych wpływa korzystnie na wygląd nóg - nie ma cellulitu i łatwiej je odchudzić. Także niestety mam świadomość, że pewne rzeczy źle wpływają na sylwetkę, ale staram się znaleźć w tym złoty środek i nie popadać w skrajność.


Szajba z tym bilansem kcal to nie zawsze jest tak prosto. Może u facetów to tak działa, ale u kobiet hormony potrafią nieźle namieszać i skomplikować najprostsze rzeczy. Chciałabym, żeby ujemny bilans wystarczył. W zeszłym roku byłam z Młodym w szpitalu, ze stresu mało co jadłam, więcej niż 1000kcal dziennie nie było i co? Schudłam? A gdzie tam... przytyłam. Tak samo jak miałam poważną kontuzję kilka lat temu - ze stresu i frustracji niewiele jadłam, a waga szła do góry w szybkim tempie.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-06-21 14:30:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12965 Napisanych postów 20725 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607754
I jeszcze tak w ramach uzupełnienia wrzucam linka do fajnego artykułu odnośnie typów sylwetek u kobiet, tak żeby zobrazować, że nie zawsze chudnięcie (szczególnie równomierne!) jest takie łatwe u kobiet, jak to się niektórym wydaje: https://www.sfd.pl/[ART]_Typy_sylwetek_kobiecych-t667056.html

Co ciekawe, miałam okazję rozmawiać z sędziami bikini fitness i zawsze spotykałam się z opinią, że "gruszki" nie nadają się na scenę bo widać różnicę między dołem i górą. Można ćwiczyć żeby rozbudować górę, poprawić proporcje, ale na tle bardziej predysponowanych sylwetek taki typ będzie niestety odstawał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Viki

Szajba z tym bilansem kcal to nie zawsze jest tak prosto. Może u facetów to tak działa, ale u kobiet hormony potrafią nieźle namieszać i skomplikować najprostsze rzeczy. Chciałabym, żeby ujemny bilans wystarczył. W zeszłym roku byłam z Młodym w szpitalu, ze stresu mało co jadłam, więcej niż 1000kcal dziennie nie było i co? Schudłam? A gdzie tam... przytyłam. Tak samo jak miałam poważną kontuzję kilka lat temu - ze stresu i frustracji niewiele jadłam, a waga szła do góry w szybkim tempie.


Stres, frustracja, to nie są optymalne warunki ni dla kobiety z jej szalejącymi hormonami (pominę wyolbrzymianie tego szaleństwa), ni dla mężczyzny. Organizm znajdujący się w równowadze, na ujemnym bilansie będzie redukował, na dodatnim będzie się rozrastał.


PS. Organizm znajdujący się w równowadze, to ten który ma spokojną głowę, nie myśli o tym czy wyłączył kuchenkę przed wyjściem z domu i że musi wrócić, bo na pewno jej nie wyłączył, a te syreny słyszalne w oddali to na pewno wóz strażacki pędzący do płonącej kuchni,a co gorsza w łazience stoi kosz z brudną bielizną i nie daj boże ktoś zobaczy. A @ się spóźnia, bo pożar w kuchni, a w samochodzie coś stuka, a stary mówi, nic to, a jak w jego aucie stuka to od razu mechanika szuka, Trochę się zagalopowałem, ale mógłbym to jeszcze bardziej rozwinąć
3

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12965 Napisanych postów 20725 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607754
Szajba po przeczytaniu tego nasuwa się tylko jedno pytanie... Jest szansa żeby organizm kiedykolwiek był w równowadze?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
_Szajba_

PS. Organizm znajdujący się w równowadze, to ten który ma spokojną głowę, nie myśli o tym czy wyłączył kuchenkę przed wyjściem z domu i że musi wrócić, bo na pewno jej nie wyłączył, a te syreny słyszalne w oddali to na pewno wóz strażacki pędzący do płonącej kuchni,a co gorsza w łazience stoi kosz z brudną bielizną i nie daj boże ktoś zobaczy. A @ się spóźnia, bo pożar w kuchni, a w samochodzie coś stuka, a stary mówi, nic to, a jak w jego aucie stuka to od razu mechanika szuka, Trochę się zagalopowałem, ale mógłbym to jeszcze bardziej rozwinąć

Jakie piękne studium kobiecej psychiki...
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22591 Napisanych postów 11138 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356194
Viki
Jest szansa żeby organizm kiedykolwiek był w równowadze?


Ja widze co najmniej 2 mozliwosci:
- zanim organizm zrozumie, ze bajzel w lazience i spalona kuchnia moga byc stresujace
- jak juz lezy 2 metry pod ziemia i ma to za soba...

Mozba jeszcze probowac miec wywalone na stresory, ale to troche przypadek jednorozca - niby istnieje, a malo kto widzial. :-%
1

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12168 Napisanych postów 22008 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627430
"... a stary mówi nic to..." - normalnie w tej cześci to bank rozbiłes! A reszta mocno przerysowana - takie panikary to nie jesteśmy:)

Viki - z tym puchnięciem to moze być tak,ze normalnie jesz bardzo mało solnie i jak już wrzucisz jakieś solone jedzenie to organizm wariuje... Ja lubię słono, mam niskie ciśnienie i własciwie żadne chipsy/orzeszki nie robią na mnie wrazenia. Poza ciążą spozywczą oczywiscie.
Najlepszy brzuch miałam podczas pierwszych 2 dni mojej "keto".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dzieki Viki za ten tekst jeszcze. otworzył mi kolejną klapkę. do diety w ujęciu kobiecym jeszcze do wczoraj zawsze miałam podejście zerojedynkowe - in minus redukcja, in plus - masa, 0=rekomp. jak u facetów. z kolei Twoje (i nie tylko) słowa pokazują że to bardziej skomplikowana sytuacja. zresztą zawsze mnie bardziej pasjonował sam trening niż dieta - bo mi z kolei nabiał czy śmieci w ilości tolerowanej (np. mac czy pizza raz na parę tyg.) nie wyrządziły nigdy szkody. ale to co człowiek myśli, nie zawsze się okazuje zasadą spełniającą zawsze i wszędzie i u każdego w 100%.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Paatik
"... a stary mówi nic to..." - normalnie w tej cześci to bank rozbiłes! A reszta mocno przerysowana - takie panikary to nie jesteśmy:)



Taki urok satyry
Gdybym napisał o tym że w pracy ciężko i czujemy się niedoceniani, że rachunki coraz wyższe a z dziećmi problemy i w szkole i w domu, że małżonek kiedyś był lepszy a teraz jakby mniej mu zależało .... nie byłoby w tym nic zabawnego. Możnaby powiedzieć że zycie po równo doświadcza i kobiety i mężczyzn, jednak to Wy bardziej emocjonanie podchodzicie nawet do błachostek, mieląc to w głowie przez kolejne lata.

Z góry zaznaczam że nie chciałem nikogo urazić tym wpisem.
3

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy potrzebujemy aminokwasów BCAA do swoich treningów?

Następny temat

IHS Test nr 5 :Z High KIck 2.0 zwiekszamy intensywność treningu- sylwetka kulturystyczna

WHEY premium