Detox jelit

Witam,
jak w temacie - co polecacie na detox jelit - chodzi mi o sprawdzone metody (soki/koktajle - jakie? ewentualnie suplementy) ??

jasne, zawsze znajdziemy cos dla siebie, podobnie jest z opiniami o PRE, na jednego dziala dany suplement, a druga osoba pisze ze kicz, podobnie jest z systemami zywieniowymi ect, czasem trzeba przetestowac kilka form czy trickow, zanim bedziemy negowac czyjas postawe

W jakim celu taki zabieg, który nic sobą nie wnosi? Dobra dieta na co dzień, aktywność, sen i odkwaszania, detoxy nie mają racji bytu. Możesz zrobić całodniową głodówkę, wyciągniesz na pewno więcej korzyści.

Masz jakieś dolegliwości?

zdarzają się typowe dolegliwości trawienne, nic poważnego tak na prawde. Po prostu nigdy tego typu zabiegu nie stosowałem a chce spróbować tym bardziej że jestem aktualnie na redukcji więc to chyba dobry moment.
Dzień głodówki to nic innego jak dzień "na wodzie mineralnej" ?

Więc warto by było poszukać przyczyny tych dolegliwości, bo z czasem się mogą one nasilić. Detox fajnie brzmi i fajnie wygląda, a ludzie z reguły fajnie się po nich czują, bo jeśli kilka miesięcy jedzą syf, a przez kolejny tydzień przerzucają się na świeże owoce, warzywka, ryby itp. - to logiczne, że będą czuli się lepiej.

Głodówki okresowe spoko, ale też się nie łudź, że po 1 dniu poczujesz coś spektakularnego, bo doraźnie pewnie nie odczujesz nic poza głodem . Żarcie potrafi zalegać w przewodzie pokarmowym do kilku dni, także tego "oczyszczenia", na którym zapewne ci zależy i tak nie osiągniesz. No i też nie uważam, że redukcja jest dobrym momentem na takie zabiegi. Organizm i tak jest osłabiony, możliwe że na delikatnych niedoborach, a fundować mu dodatkowe eksperymenty, na które nie wiadomo jak zareaguje - też średnio

warto dodac ze sam organizm ma dosc rozvudowany mechanizm pozbywania sie toksyn i sam sobie swietnie radzic z detoksyfikacja samego siebie. detoxy to czysty marketing

jeden dzien "glowdowki" raz w miesiacu i uklad pokarmowy dostanie fajny bodziec aby sie regenerowac, najlepszym sosobem jest dac odpoczac naszym jelita. co do suplementacji mozna wykorzystac NAC, aby nieco organizm podbudowac pod katem jego wsparci w walce z toksynami, wolnymi rodnikami ect

Jeśli chodzi o syf to raczej go unikam w swojej diecie nawet na masie, chodzi mi tutaj właśnie oto jak kolega wyżej wspomniał "dać odpocząć" jelitom. Tym bardziej że jak już wspomniałem nigdy nie stosowałem tego typu zabiegu i jestem ciekaw reakcji mojego organizmu - nie spodziewam się żadnych cudów rzecz jasna - raczej coś w rodzaju resetu :) tym bardziej że redukcja przebiega książkowo :)
głodny to ja chodzę od początku stycznia :P więc to chyba najlepszy moment na takie rzeczy


Zmieniony przez - knur____ w dniu 2018-02-25 17:39:41

cyklicznie takie glowdowki mozna sobie stosowac, osobiscie raz na miesiac mam taki dzien, gdzie po prostu lece na jakis miksach warzywnych, czy kilku warzywach/owocach w ciagu dnia, zeby zoladek i jelita odpoczely od ciaglego zarcia miesa itd

Ja tak czasem mam w niedziele , tylko ze bez warzyw

Flex - przymusowych głodówek nie biore pod uwagę

flex1976

Ja tak czasem mam w niedziele , tylko ze bez warzyw

tylko to jest glodowka po permanentnym zatruciu%)