Obecnie po roku na siłowni stosuje następującą suplementację:
- 75 gram gainera na ok półtorej godziny przed treningiem (piję do obiadu)
- bezpośrednio przed treningiem ok. 5 gram Beta-alaniny (jako przed treningówka)
- w trakcie treningu piję BCAA rozpuszczone w wodzie ok. 8-10 gram.
- bezpośrednio po treningu 30 gram białka.
W dni nietreningowe piję tylko białko po obiedzie. Jakiejś bardzo ścisłej diety nie posiadam. Jem raczej zdrowo i o regularnych porach (pierwszy posiłek ok. 7:20). Wychodzi mi ok 2 100 kcal (bez wliczonej suplementacji), a więcej nie jestem w stanie zjeść.
Treningi wieczorem (18-19) 4 razy w tygodniu. Cel masa mięśniowa ale zawsze po treningu staram się wykonywać cardio przez przynajmniej 15 minut.
Czy coś można poprawić w tej suplementacji coś dodać, ująć, zamienić kolejność? Czy warto pić gainera i beta-alanine również w dni nietreningowe?