Zaniżony testosteron.

Witam ponownie, jestem po drugiej hospitalizacji. Ostatecznie przypisano mi hcg tylko takie trochę dość nietypowe. Mianowicie Ovitrelle 250. Jest to już gotowy, wymieszany skład w penie. Mam robić strzał co 3 dni. Czy to jest w zasadzie identycznie to samo co hcg tylko z ta różnicą, że już wymiszane i podane w taki sposób w penie? Nie szukać konsultacji u innych endo ze zmianą leczenia? Pytanie w sumie bardziej do osób, które w tym siedzą, ewentualnie też do koksów i steryadziarzy.

Druga sprawa, dostałem w gratisie od gościa z apteki z 10 igieł iniekcyjnych w odzielnej torebce, dzisiaj jednej użyłem i zauważyłem, że miała datę ważności 2016 ale niestety wszystko sprawdziłem dopiero po fakcie i biciu. Czy coś mi się może stać po takim jednorazowym strzale z przeterminowej igły iniekcyjnej? Czymś to grozi? Nie znam się na tym kompletnie.


Zmieniony przez - Pat91 w dniu 2017-06-12 15:14:21

Zastanawiam się co może być u mnie powodem negatywnego samopoczucia, braku sił itd. Dawkowałem hcg najpierw. Pierwsze 2 dni po strzale czułem się wyraźnie lepiej, od snu po komfort życia, wszystko uległo poprawie. Kolejne dni jednak były coraz gorsze aż w końcu zacząłem czuć się gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia.

Jak się okazało w badaniach krwi teścia miałem w górnej granicy ale estradiol wywalony strasznie. Norma dla kobiet 7.63 - 42.60 a ja miałem 89.65 pg/ml. Zresztą czułem, że jest wysoko bo swędziały sutki i zaczęło gino się robić.

Wróciłem z tym do lekarza to powiedział, że z estrogenami nic nie zrobi bo to normalne, że testosteron armotyzuje do estrów i że nie ma leków na zredukowanie ilości estrów. Dodatkowo, zmienił mi kurację na testosteron i powiedział, żebym wrócił za 3 tygodnie i zdał relację jak się czuje itp. Biorę testosteron od trochę ponad tygodnia. Sytuacja dość podobna. Pierwsze około 5 dni czułem poprawę w samopoczuciu trochę. Podobnie z libido i erekcjami. Poprawa była ale taka nieznaczna. Teraz jednak znowu czuje, że mój stan się pogarsza. Samopoczucie gorsze, brak energii na cokolwiek. Mógłbym siedzieć cały dzień i nic nie robić, dosłownie. Jakoś od 6-7 do 11 dni (dzisiaj) zaczynał mi się mój stan powoli pogarszać. Jutro chyba przejdę się zrobić badania na teścia i estradiol.




Zmieniony przez - Pat91 w dniu 2017-07-12 14:41:05

to cie lekarz oszukał z tą aromatyzacją, nie pytałeś go czy wie co to są sermy?

@Mateusz4949 właśnie już na wizycie zasugerowałem, że może to estrogen robi z moim organizmem takie spustoszenie (na kuracji z hcg miałem podawane 300 hcg co 3 dni, miałem teścia w górnej granicy ale estradiol za to 90 pg/ml). Sytuacja wyglądała tak, że przez pierwsze 2-3 dni po pierwszym strzale z hcg czułem się nieźle ale później już każdy kolejny dzień było coraz gorzej aż przestałem to bić bo totalnym flakiem byłem, o erekcji czy libido w ogóle zapomnieć wtedy mogłem.

Lekarz zmienił mi hcg na teścia i sytuacja trochę podobna. Przez pierwsze około 5 dni czuje delikatny progres, lepsze samopoczucie, erekcje, libido itd. a zaraz po tych 5 dniach zaczyna być coraz gorzej, kiepskie samopoczucie, brak erekcji itd.

Jak mu wspomniałem o wywalonym estradiolu do 90 to odpowiedział, że to normalne, że teść aromatyzuje do estrogenów. Ja powiedziałem, że przecież są jakieś leki na zbicie estrogenów a on na to, że nic takiego nie ma jak zbicie estrogenów i chciał, żebym podał co np. mam na myśli. Nie wiedziałem jakie dokładnie leki są za to odpowiedzialne więc na tym dyskusja się skończyła. Przypisał mi teścia i powiedział, żebym wpadł za 3 tygodnie i powiedział jak się czuję...




Zmieniony przez - Pat91 w dniu 2017-07-14 14:26:03

a mówiłeś mu o tym że po strzale jest ok, a potem za kilka dni się pogarsza?
Ogólnie w takiej sytuacji szukał bym bardzie kompetentnego lekarza bo imo można trafić lepiej

Cześć.
Myślę że gdyby temat znalazł się w dziale "doping" to dowiedzialbys się więcej.

Tutaj przychylam się do odpowiedzi powyżej. Spróbuj innego lekarza! Widać brak kompetencji u tego u którego się teraz leczysz.
Pozdrawiam i zdrowia!

@Mateusz4949 Tak, wszystko to co tutaj napisałem - powiedziałem również doktorowi. Koniecznie trzeba było, żeby jakoś się do tego odniósł i dał jak najlepsze leczenie. Ten lekarz do którego się zgłosiłem jest ponoć jednym z lepszych w Polsce ale jakoś tego nie odczułem za bardzo na wizycie. O tezie z wysokim poziomem estrogenów nie chciał nawet słyszeć. Ja nie mówię, że to wina tego oczywiście ale gdzieś musi być problem dlatego analizuje swoje ciało, organizm i kombinuje. Widziałem objawy za wysokiego estradiolu u faceta to miałem ich kilka. Pała bez erekcji, beznadziejne samopoczucie, brak chęci na cokolwiek, żyć się nie da, dosłownie.

W obu przypadkach czy to na kuracji z hcg czy z testosteronem objawy były prawie identyczne. Czułem się na początku lepiej a potem z biegiem czasu było ze mną coraz gorzej. W obu przypadkach po około tygodniu kuracji zaczynały mnie swędzieć sutki. Po hcg mocniej, z teściem tylko odrobinę. W obu też przypadkach problemy z samopoczuciem, erekcjami, libido itd. zaczęły się na 1-2 dni przed wystąpieniem objawów z sutkami. Nie wiem, czy to ma z tym jakiś związek, czy też nie. Szukam wszędzie rozwiązań i staram się analizować ciało i jego reakcję na wszystko.

@tomaszS

Ten temat początkowo był w dziale doping ale został przesunięty tutaj przez moderatora. Też wolałbym, żeby dalej tam siedział bo tam niektórzy ludzie są naprawdę ogarnięci i mogliby coś podpowiedzieć. Za tydzień widzę się z lekarzem ponownie, aby zdać relację z tego jak czuje się na teściu. Jeśli nie zareaguje na to czymś konkretnym to będę szukać kogoś dalej a jak ciągle będę trafiał na takich "znawców" to sam coś zacznę kombinować na własną rękę. Chce się cieszyć życiem a nie każdy dzień jak zombie spędzać.


Zmieniony przez - Pat91 w dniu 2017-07-14 21:17:19

temat trafił z działu doping do zdrowie bo prawdopodobnie w tamtym momencie nie brałeś sterydów, teraz możesz poprosić o przeniesieniu tematu albo załóż nowy temat w doping'u może znajdzie się ktoś kto był z podobnej sytuacji i pomoże nakierować

Miałem ten sam problem. Ale w dzisiejszych czasach to nie koniec świata. Dzięki kilkumiesięcznej terapii hormonalnej moje wyniki bardzo się poprawiły!. Wszystko dzięki wspaniałemu lekarzowi Profesorowi Pawłowi Wiechno. Polecam wszystkim z całego serca!


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2017-07-17 14:29:06