Nowe życie - DT julcziik

julcziik

BPL pewnie zbieg okoliczności, mi tam co chwila lata przed oczami, że ktoś ją ma i chwali

Dość dobry marketing i przede wszystkim napisana prostym językiem i do praktycznego wykorzystania dla ludzi z nie branży

Jula u mnie też ostatnio jakieś kryzysy, ale to chyba dlatego, że za dużo mam czasu na myślenie... Tobie się rok szkolny skończył to może przez ten brak "rutyny" jakoś gorzej funkcjonujesz?

śmiało poczytamy o kryzysach, wzlotach i upadkach
doradzimy, pomożemy, wesprzemy duchowo

Pan Remek psycholog

Wraz z Panią Kamilą

jakoś dziwnie się zaczyna robić

Dlatego zamykam temat

Jutro uzupełnię

EDIT

Jednak mam czas

Wczoraj DNT
Dzisiaj klateczka, ale jakoś tak bez szału. Nie mam siły, trochę mi się zwaliło na głowę przez ten czas, ale uważam, że Internet to nie jest dobre miejsce na pisanie jakichś bardzo prywatnych spraw, więc dlatego tak w skrócie.
2 z 3 szkół załatwione, w każdej zostałam przyjęta, jedynie na najważniejszą czekam. W poniedziałek jadę na wywieszenie listy, nie mogę się doczekać

TRENING

KLATKA bez tricepsa

1a. WL
5x8 x 35 / 37 / 39 / 42 / 45 kg
1b. hantle skos
5x10 x 12kg
1c. Rozpiętki na bramie
5x12 x 1 / 1 / - / - szt
2a. Pompki z rękoma na podwyższeniu
4x max
2b. Hantle młotkowo poziom
4x12 x 8kg

+ 40 minut bieżnia, bo leje cały dzień bez przerwy...

MISKA

1. 130g twaróg, 15g wiórki kokosowe, 2 jajka, 10g wpc


2. 120g pierś z kurczaka, 2 jajka, 5g oliwa z oliwek, 60g mąka żytnia, warzywa


3. 60g płatki owsiane, 10g rodzynki, 2 jajka, 10g miód, 10g wpc, 120g jabłko, 10g masło orzechowe



Zmieniony przez - julcziik w dniu 2017-06-30 22:56:14

I tak cie przyjma i tak hehe

Oby. Jak nie to idę na drugi nabór, nie odpuszczę

A ja już po śniadaniu. Wyjątkowo węgle , bo o 12:00 lecę na ostatni trening. Akurat idealnie wypadają nogi :D
We wtorek z rana wyjeżdżam grzać tyłek w Hiszpanii :D Może załapię się na jakieś pamiętniki z wakacji czy coś
Trening chyba uda mi się ogarnąć, widziałam na stronie, że w hotelu jest siłownia, ale nie wiadomo jak z czasem będzie. Najwyżej śmignę cardio w basenie albo morzu Nie wiem jak z jedzeniem, bo ma być szwedzki bufet (ooo nie). Myślę, że będę się w miare trzymać. Na pewno typowych potraw sobie nie odmówię :D
Skrobnę też coś wieczorami, żeby dziennik nie znikł przez te 2 tygodnie.

julcziik

widziałam na stronie, że w hotelu jest siłownia, ale nie wiadomo jak z czasem będzie. Najwyżej śmignę cardio w basenie albo morzu Nie wiem jak z jedzeniem, bo ma być szwedzki bufet (ooo nie). Myślę, że będę się w miare trzymać. Na pewno typowych potraw sobie nie odmówię :D

są wakacje trzeba się wyluzować pod każdym względem