poniżej rozpisałem plan treningowy, dajcie znać co o nim sądzicie.
wiek: 19, ćwiczenie w domu: ponad rok czasu, po czym na siłowni następny.
Cel - budowanie masy m.
dzien 1: klatka + biceps
dzien 2: -----
dzien 3: plecy + przedramie
dzien 4: -----
dzien 5: barki + triceps
dzien 6: -----
dzien 7: nogi + brzuch
Ćwiczenia - 4
liczba powtórzeń malejąca - 12 / 10 / 8 / 6
ciężar co serie zwiększony.
Robie jedno ćwiczenie 4 razy pod rząd z progresją ciężaru, po czym ok. 2min. odpoczynku i następne analogicznie...
np. wyciskanie na klatke hantlami ciężar 12kg, 12 powtórzeń.
zmiana na 15kg., 10 powt.
zmiana na 18kg, 8 powt.
21kg, 6 powt.
po czym przerwa 2 minuty i następne ćwiczenie.
Co o tym uważacie, co zmienić, poprawić, a może zupełnie beznadziejny plan treningowy?