tomex11tak jest jak się robi w piekarniku to samo mam, a jeszcze szczególnie jak poleży dłużej to suche na maksa jest
pierwszy raz w piekarniku robiłem,wiec nie miałem tego doświadczenia. Za to te robione na oleju na patelni dały radę. Co prawda z początku trochę kapciowate były,ale po podgrzaniu w mikrofali nieco stwardniały.
wakorZ nogami szerzej też potrafię po parę na rękę zrobić, nie wiem tylko czy to jest nadal ćwiczenie na klate, zawsze czułem tylko przód barku i triceps i podczas ćwiczenia i dzień nazajutrz.
może zbyt szeroko masz te nogi i zbyt bardzo "odkręcasz" tułów od ręki którą robisz pompki? Z czuciem nie mam problemu ale pod warunkiem że nie żyłuje i nie łamie techniki.
wakorW kółku widzę moc jest.
moc to będzie jak wykonam choćby jedno samodzielne powtórzenie bez pomocy ściany
wakorW pompkach na barki polecam wykonywać obie wersje przy ścianie tj. brzuchem i plecami do niej. Będąc brzuchem możemy maksymalnie do niej podejść i trochę pod innym kątem barki zaatakować bo znowu przy pompkach przodem musimy mieć te ~20cm odstępu żeby zachować równowagę. Swoją drogą to ćwiczenie świetnie buduje siłę pod OHP gdybyś kiedyś robił
ta wersja z brzuchem skierowanym do ściany jakoś taka dziwna dla mnie troche... raz ze jak mnie przechyli w tył to kaplica,a dwa że samo ustawienie się w ten sposób przy ścianie to już karkołomna sprawa.
Jeśli przez OHP masz na myśli wycisk żołnierski,to wykonuje obecnie z workiem bułgarskim,a swego czasu na siłowni klasycznie ze sztangą robiłem.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"