DT DreamEvil - może tym razem się uda

a jak kostka?

boli, ale to głównie ze względu na to, żę mi się coś zj**ało z ruchomością po skręceniu i po prostu mam twardy blok na zgięciu grzbietowym. ogólnie nie jest źle, coraz lepiej to wszystko działa, więc mogę działać

Jak coś to nadal trenuję
jedzenie 2/10
7-9 kwietnia jestem na AMUM w Warszawie
gratis wrzucam zdjęcie z kursu masażu

AMUM?

akademickie mistrzostwa uniwersytetów medycznych
w ręczną


Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2017-03-27 12:42:58

aaaa, AMPy

AMPy w maju dopiero mam

Wiem, że rzadko tu piszę ale aktualnie brakuje mi czasu i energii na cokolwiek. Wbiję tu jednak z 2 pytaniami, może ktoś mi poradzi:
1. brak siły. na cokolwiek. tylko bym spał. i jadł. i spał dalej. Jak wyjść z tego błędnego koła?
2. na AMP w piłce ręcznej tydzień temu rozj**ałem sobie prawą łapę i przez jakieś 2 tygodnie mam ją wyłączoną z ćwiczeń, tj. Utrzymam w rękach ciężar typu piłka lekarska i wszelke wymachy będę robił (jak jestem w stabilizatorze to daję radę), ale nie mogę wykonywać ćwiczeń typu pompki, podciągania itp. Ktoś chce mi doradzić jakie ćwiczenia wrzucić (oprócz oczywiście nóg), żeby to fajnie wyglądąło? Najlepiej jakiś art z sensownymi ćwiczeniami z piłką lekarską i tego typu rzeczami (uszkodzenie mam w obrębie szeregu dalszego nadgarstka i wyrostka rylcowatego k. promieniowej, więc najwięcej bólu sprawiają mi wszelkie ruchy właśnie w nadgarstku + mocne napięcie m przedramion też wywołuje ból, ale w stabilizatorze, to nawet na ręczną będę chodził .

Czyli dla ciekawych: treningi póki co to było nic bo odpoczywałem po ampach, a od dziś: poniedziałek i piątek siłownia (na pewno nogi + nie wiem co, bo bolą rączki), środa ręczna, wtorek, czwartek, sobota bieganie.
Dieta od dzisiaj ma wyglądać normalnie, bo do tej pory jadłem więcej czekolady niż czegokolwiek innego - takie uroki loszki, która też jest żarłoczną bestią jak ja

Ty jedź do Marka Pośpiecha, niech on CIę poskłada kaleko

Dzisiaj tę dyszkę poleciałem.
Pierwsze 4km w 17 minut, ostatnie 2km w 13 minut xD Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wczoraj trening nóg pierwszy od daaaawna wszedł siłowy.
Jutro idę na ręczną bo pewnie będzie raczej bieganie, to sobie pohasam trochę (w stabilizatorze na prawej łapie, mogę spokojnie łapać piłkę w lewą jak jest dobrze uklejona ), pojutrze znowu dyszka poleci