Ja z szybkim pytankiem do przedstawicielek płci damskiej:
Czy któraś z Was boryka sie z PCOS ?
Jak wam idzie ćwiczenie i efekty w trakcie?
Krok dalej, czy któraś z Was , borykając się z problemem PCOS, zdecydowała się na start w zawodach ? Mam na myśli kategorię bikini fitness.
W krótkich słowach: moja narzeczona ma pcos, ma problem bo nie ma kontroli wagi, z nikąd przybywają jej kilogramy, jakby woda czy coś, pomimo ze np. mięśnie proste brzucha ma zarysowane pomimo retencji i fatu. Chce bardzo schudnąć bo zaczęło jej to przeszkadzać, ale nie może sama odnaleźć w sobie motywacji, a z racji tego ze ja planuje spróbować swoich sil w debiutach we wrześniu, podsunąłem jej pomysł żeby obrała cel i do niego dążyła. Lekarze póki co nie potrafili stwierdzić co jest przyczyna, cykle nieregularne, jak brała tabletki anty (Rigevidon) to było ok, na jednych badaniach TSH zaburzone, na kolejnych już ok, po prostu jest jakieś pomieszanie z poplątaniem.
Z góry dziękuję za kreatywne odpowiedzi.
Pozdrawiam, Kamil.