UFC 211: Miocic vs dos Santos 2

Kvrwa, jak to presja dobrym pomysłem na JDS-a? Co Ty mówisz Steven0. Chyba, że masz na myśli presje bez inicjowania ataków i nastawienie się na kontry. Wtedy zgoda pełna. Ale to nie do końca lezy w naturze Stipe'a

Chyba, że inicjujesz ataki i jesteś Cainem, który nie wiadomo czy obali czy zamarkuje i obali, czy tylko zamarkuje, czy po prostu uderzy. Ale żeby był mętlik muszą być elitarne zapasy!

Chociaż, jezeli Miocic będzie chciał obalać i będą to skuteczne próby, albo bliskie skuteczności, tak żeby zasiać coś w głowie Cygana.

To co ja zauważyłem:

- Miocic jest mądrym fighterem, faktycznie w naturze ma wywieranie presji, chyba że ktoś aż się prosi o kontrę - czytaj bezmyślnie szarżujący Werdum z nogami kilometr za tułowiem.

- Miocic jest względnie kompletny, czyli poziom zapasów ma w sam raz na Hunta, ale na JDS-a już nie (wg mnie, choć to się okaże i będzie jednym z decydujących czynników)

- JDS uwielbia kontrować, styl Miocica jest dla niego wygodny

- Miocic wyciąga wnioski z walk i zdecydowanie jest lepszy niż kiedyś. Jednym z takich wniosków jest unikanie bezsensownego brawlingu. Do tego rozwijanie się w zapasach

- JDS nie wyciąga wniosków. Co najwyżej staje się lepszy w swoim stylu, ale nic nie dodaje. Jest mistrzem w kontrach oraz lubi jak przeciwnik stoi i nic nie robi (ale kto tego nie lubi)

Koniec końców dalej uważam że JDS ma styl na Miocica, pewną zagadką będą zapasy Stipe'a - czy zostaną wykorzystane i czy jesli tak to będą spełniały swój cel (mętlik w głowie). No i pytanie o rozbicie JDS-a.

Stipe musiałby wywierać presję i czekać na kontry - to by był najlepszy plan na JDS-a, ale pomimo tego że wyciąga wnioski podejrzewam że natura weźmie górę i to on będzie inicjować ataki.

W kazdym razie 3 wersje

1. Stipe idzie do przodu i atakuje - ma nieskuteczne zapasy. Przegrywa, a walka jest podobna do tej ostatniej

2. Stipe idzie do przodu, atakuje i ma skuteczne zapasy. Walka wygląda jak ta z Cainem, choć nie ma aż takiej dominacji.

3. Stipe idzie do przodu i wymusza ataki - walka trochę jak ta z Reemem. Mało prawdopodobne, ale Stipe potrafi się przeobrażać więc kto wie.

Nie wyobrażam sobie żeby to JDS wywierał presje a Stipe się cofał.

Koniec końców najbardziej prawdopodobna wydaje mi się wersja numer 1, ewentualnie z lekką modyfikacją zapasów tzn przebłyski skuteczności, ale jednak za małe, żeby wygrac walkę.

Oczywiście wolę żeby JDS wygrał - bo wtedy lepiej dla Reema


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-02-08 15:38:23

Każdy może być poddany gilotyną typu prayer choke czy tą gogo (patrz - Barnett), jeśli w nią wpadnie. A wpaść można niekoniecznie tylko w parterze, można np w stójce po ciosach

Jeszcze co do tego gogo to jakieś informacje są, robiono brejkdałny ale dokładne wyjaśnienie ma wyjść niby za jakiś czas... ale coś nie wychodzi

Co do Rothwella. Barnett to elita w bjj ale jednak Werdum to level wyżej (tylko Maia się z nim równa imo), poza tym to poddanie Rothwella nie jest już taką niespodzianką.

Mysle ze jeszcze Jacare jest na takim samym poziomie

Barnett to elita w parterze* za sprawą catch wrestlingu a nie bjj :P I nie był bym taki pewien że Werdum jest od niego o poziom wyżej. Oboje zawsze mieli problemy z dobrymi stójkowiczami z mocnym tdd

A najlepszy chyba jest Kron ale jeszcze trzeba poczekać co pokaże z lepszymi zawodnikami


Zmieniony przez - Puar w dniu 2017-02-08 16:02:41

ok, racja

Takie dwie ciekawostki mam dla Was panowie

TO ze Jacare klepnal Maie to wiedzialem, ale nie wiedzialem ze Werduma rowniez :)

PanParowka

Steven0

Co do co ME to stawiam na Rothwella, jakby mu to gogo weszło to Rothwell to GOAT Nie widzę Werduma obalającego Rothwella a nawet jak obali to ciężko będzie go poddać. Rothwell ma teraz dostatecznie dobre cardio a ta walka to nie 5 rund, imo Rothwell powstrzyma obalenia, wywrze presje i znokautuje Werduma.
Miocic vs Rothwell jeszcze w tym roku

Tylko zauważ, że Werdum przegrywa tylko z top stójkowiczami: JDS, Miocić, Overeem. Big Ben to nie jest zawodnik który powinien sprawić Werdumowi problemy w tej płaszczyźnie. Jest wolny, drewniany, na każdy jego wyprowadzony cios Werdum odpowie serią. Imo będzie powtórka z Werdum - Browne 1.

Dokladnie. Walka z JDS pokazal jak glupi i mierny jest ten grubas, Werdum go nie musi obalac, okopie go i obije jak JDS to zrobil. Idiota Ben bedzie tylko lazil w kolko odpychajac powietrze lewa reka i zbieral. Powaznie, jego skill stojkowy cardio i gp jest daleko od topu HW, Junior go osmieszyl

przewaga szybkości nie taka duża za to przewaga masy i siły wyraźnie dla Rothwella. Werdum ma dobry klincz, ale walka z takim bydlakiem jak Rothwell w klinczu to chyba nie najlepszy pomysł, ale lepsze to niż półdystans czy wymiany albo szarża do przodu jak z Miocicem. Z gogo raczej nici a to jedyne zagrożenie dla Werduma w parterze, ale wie czego się spodziewać, Tylko pytanie czy obali Rothwella, niby Werdum poprawił zapasy, ale Rothwell nie będzie łatwy do obalenia. Werdum to gorszy striker niż Overeem i słabiej uderza i boks też mniej więcej podobny lepszy w defensywie może, ale bez tej siły ciosu chociaż Reem bardziej doświadczony nawet w boksie. Chodzi o to, że obaj nie są tacy mobilni i nie mają boksu JDSa, jego pracy stóp i mimo, że Rothwell przegrał chyba każdą rundę to pamiętam że szedł do przodu i traiał a tak mocno uderzający striker go nie skończył i walczył mądrze i ostrożnie. Rothwell potrafi przyj**ać i stawiam na post USADE BIg Bena ROthwella KO nawet 1 runda