Siła, Sprawność, Wytrzymałość - DT novyneo

Dawid Dobropolski wydał książkę KETOZA (podzielone zdania) i też coś o Morsowaniu.
Ma swoich wyznawców. Tak tylko zaznaczam obecność literatury w tym temacie.
Pewnie sporo jest w necie.

Kiedyś polewałem sobie zimną wodą stopy (albo brodziłem w zimnej wodzie po kostki) - w celu hartowania się. Od jesieni się zaczyna i tak do końca zimy (tak długo nie robiłem, ale nie chorowałem).

panteon

Dawid Dobropolski wydał książkę KETOZA (podzielone zdania) i też coś o Morsowaniu.
Ma swoich wyznawców. Tak tylko zaznaczam obecność literatury w tym temacie.
Pewnie sporo jest w necie.

Kiedyś polewałem sobie zimną wodą stopy (albo brodziłem w zimnej wodzie po kostki) - w celu hartowania się. Od jesieni się zaczyna i tak do końca zimy (tak długo nie robiłem, ale nie chorowałem).

Do morsowania mi daleko i raczej się na to nie skuszę, ale zimny prysznic zamierzam praktykować do końca roku. Potem zobaczę co z tym zrobię, choć podejrzewam, że wciągnie mnie i uzależni i raczej już przy tym zostanę. Zastanawiam się jednak nad tym jak taki zimny prysznic wspomaga odporność organizmu i czy wogóle wzmacnia, czy to tylko pic na wodę? Ty tylko stopu moczyłeś i nie chorowałeś, ale czy to aby dobry przykład? Przyjdzie zima kolejna to się wszystko okaże

W lecie będziesz musiał wchodzić do lodówki!

Rzadko się przeziębiam. Teraz maszeruję stosunkowo lekko ubrany. W lecie maszeruję i opalam się. W kwietniu, maju pływałem w Bałtyku.

https://www.dobropolski.com/zimna_sila
90str/40zł.. drogawo.
Miałem na myśli wyjaśnienie działania zimna na organizm. Nie tak, że zaraz bym Cię do wody wrzucił..

Nie wiem czy jestem dobrym przykładem, ale słuchałem wtedy audycji Grażyny Dobroń i ktoś u niej to polecał. Wtedy mi się sprawdziło. Może i bez hartowania byłbym zdrowy


Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-01-20 13:52:49

panteon

https://www.dobropolski.com/zimna_sila
90str/40zł.. drogawo.
Miałem na myśli wyjaśnienie działania zimna na organizm. Nie tak, że zaraz bym Cię do wody wrzucił..

Nie wiem czy jestem dobrym przykładem, ale słuchałem wtedy audycji Grażyny Dobroń i ktoś u niej to polecał. Wtedy mi się sprawdziło. Może i bez hartowania byłbym zdrowy



Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-01-20 13:52:49

Faktycznie 4 dychy za niecałe 100 stron to trochę sporo. Trzeba by poszukać w necie podobnej wiedzy, może coś w obcojęzycznych portalach by się znalazło? ...

Trening ogarnięty. Dziś popracowałem nad mobilizacjami nieco dłużej, 20 minut, w ramach rozgrzewki. Potem trochę praktyki karate i na koniec rozciąganie statyczne. Wszystko w 40 minut.
Po tym krótkim treningu wziąłem prysznic. Nie wiem jaka była temperatura wody ale zdecydowanie mniejsza niż 20 stopni.
Dzionek prawie z głowy. Teraz trochę pracy intelektualnej, czyli angielski na tapetę, bo egzamin tuż tuż.

Ale tę jego Ketozę to bym łyknął... teraz 47zł.. + wysyłka..
Zdania podzielone. Na fanpage'u KETON chwalą. To by było wyzwanie, taka dieta ketogeniczna.
Zero ściemy, zero oszukiwania (przynajmniej przez pierwsze 30 dni)

Próbuj, trzymam kciuki

Chciałem nie kupować książek w najbliższym czasie.. Bankowo jakoś to ograniczę - nie wiem czy ta KETOZA jest tego warto. To odnośnie książki, a odnośnie restrykcyjnej diety, to już sam nie wiem...
Słaba ta moja silna wola..
Może najpierw restrykcyjne paleo, to by jakieś węgle mogły wpadać.

Nad paleo też się zastanawiałem, nawet ostatnio jakąś książkę ściągnąłem w tym temacie. Tobie jakoś z tym paleo szło z tego co pamiętam ?