SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Agnieszki - projekt zdrowie, harmonia i spokój

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26724

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Patent z poręczą przy schodach może być i niezły. Trochę lepiej by było gdyby ono się znalazło bezpośrednio po innych ćwiczeniach na mięśnie grzbietu - ale nie ma tragedii jak zrobisz na koniec .

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
31.10.2016 DT

Ok Paweł, więc zostawię tak jak jest, czy te pompki (których dziś zapomniałam) z dzisiejszego treningu mogą zostać? Czy zbędne?

Dziś poćwiczyłam nogę, porollowałam się, pouciskałam plecy, łopatki piłką. I czuję ulgę. Poza tym dziś sporo sprzątania, prasowania, prania ...itd. Spać mi się chce. Na treningu super, nawet przy WL bo przed treningiem też trochę potraktowałam się piłką. Także jestem zadowolona.


TRENING A


1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s8-12p

24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*10, 29kg*8

24kg*10(r), 24kfg*10(r), 29kg*8, 29kg*6+3, 29kg*7+4, 29kg*5+5
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8 (tutaj z dodaniem na tym etapie będzie ciężko. Przez chwilę znów to drętwienie w prawym barku / ręce poczułam. I jestem przekonana, że to idzie gdzieś z łopatki)
24kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8
21,5kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*9, 29kg*8
21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 24kg*11, 24kg*10, 26,5kg*8, 29kg*9
19kg*10(r), 19kg*10 (r), 24kg*10, 26,5kg*9, 26,5kg*9, 29kg*8


2. Rozpiętki 3s10-12p

5kg*12, 5kg*12, 6,25kg*10

5kg*12, 5kg*12, 5kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12 (tutaj fajnie poszło, mocno czuję klatkę piersiową)
5kg*12, 5kg*10, kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*12


3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p

24kg*10, 24kg*8, 24kg*7+4

24kg*8, 24kg*6+4, 24kg*6+4
24kg*9, 24kg*8, 24kg*3+6 (tutaj raty lekkie, z racji tego, że zmieniłam ławkę na krzesło, ale dużo gorzej, więc się przeniosłam z powrotem na ławkę )
21,5kg*12, 24kg*9, 24kg*9
21,5kg*10, 21,5kg*10, 21,5kg*10 (zmieniłam od dziś powtórzenia 8-12p)
19kg*10, 19kg*10, 19kg*9
16,5kg*12, 19kg*10, 19kg*10


4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p

5kg*12, 5kg*12, 5kg*10

5kg*11, 5kg*10, 5kg*9
5kg*11, 5kg*8+2, 5kg*10
3,75kg*15, 3,75kg*15, 3,75kg*15
3,75kg*11, 3,75kg*14, 3,75kg*12 (zmieniam od dziś powtórzenia 8-15p)
3,75kg*10, 3,75kg*12, 3,75kg*12


5. Face pull 4s15p

4s15p

4s15p
4s15p
4s15p
4s15p (od dziś dodałam serię)
3s15p (od przyszłego treningu dokładam serię)
3s15p


6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p

Zapomniałam.

3s10p (wrzuciłam to ćwiczenie, ale chciałabym skonsultować z Pawłem, czy jest sens)

7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p

4s10p

4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p


8. Crunch 3s15p

3s15p

3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p




Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x1 bez mleka, wody niegazowane, czystek, malinowa z agrestem
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1, magnez z witaminą b6x2, rutinoscorbinx2, wapń 2 tabletki musujące z wit C


1. Jaja, awokado, kakao, stevia
2. Wątróbka duszona, ziemniaki, papryka żółta
Trening
3. Kasza jaglana, banan, whey, cukinia
4. Kasza gryczana, mozzarella, sałata, ogórek


Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-10-31 17:17:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
blue_hope
31.10.2016 DT

Ok Paweł, więc zostawię tak jak jest, czy te pompki (których dziś zapomniałam) z dzisiejszego treningu mogą zostać? Czy zbędne?




Jeśli nie czujesz, że przeciążają kolana - to mogą zostać. Ale jeśłi masz choć cień wątpliwości co do tego - to na razie daj sobie z nimi spokój.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Są one w oparciu o blat, kolana nie bolą, jestem w pozycji pochylonej. Mam gdzieś filmik, to jeśli będę mogła to wrzucę Ci na meila.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Podrzuć - zobaczę jak to wygląda i dam znać co i jak z tym ćwiczeniem dalej.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
01.11.2016 DNT

Tutaj spokojny dzień, byłam na grobach, obiad u mamy, wliczony w michę, trochę na oko. Ale pomyłek nie było, zero ciągotek na słodkie etc.
Pomiary poleciały do Kasi Ładnie spada, cieszę się. Brzuch nieco spuchnięty, ale to z powodu nadchodzącej @.


Micha:

Warzywa: ogólnie wliczone w michę, u mamy wpadła biała kapusta gotowana
Napoje: kawy z mlekiem x2, wody niegazowane, czystek
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1, magnez z witaminą b6x2, rutinoscorbinx2, wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, nerkowce, truskawki, czekolada gorzka
2. Duszona kaczka, ziemniaki, biała kapusta
3. Whey, ryż, cukinia, ogórek
4. Makaron ryżowy, dynia, sałata, mozzarella


02.11.2016 DNT


Odpoczynek, przyszła sobie @ więc badania następnego dnia. Wreszcie
Cieszy mnie to, że pomimo tego, że jest @ nie ma rzutów, myśli...jedzenie ommmm, ommm. I waga leci, obwody lecą
Głowa się naprawia. Napisałam Kasi...że mnie już aż tak z tą wagą nie ciągnie, jak z poczuciem, że jestem wolna od tych myśli. Od tego, że wiecznie parcie czuje, od tego że rzec można jestem niewolnikiem.


Micha:


Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mlekax1, wody niegazowane, czystek
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1, magnez z witaminą b6x2, rutinoscorbinx2, wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, ciasto dyniowe, orzechy nerkowca
2. Kurczak, ziemniaki, ketchup, olej kokosowy, orzechy brazylijskie, cukinia, ogórek
3. whey, winogrona, banan, ryż
4. Mięso z łopatki wieprzowej, sałata, olej kokosowy, ryż paraboliczny, fasolka szparagowa



03.11.2016 DT


TRENING B


1. Ćwiczenia na roratory

3 ćwiczenia po 10 powtórzeń, w 2 seriach

3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
2s10p (3 ćwiczenia) notabene - świetna rozgrzewka
Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest


2. Wiosłowanie hantlami leżąc (na ławce płasko) 6s8-12p

10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*8, 10kg*10, 10kg*12

7,5kg*9, 7,5kg*9, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10 (wzięłam 10 i jakieś ciężkie się wydawały, więc albo dziś kwestia barku mnie osłabiła, albo ostatnio pomyliłam hantle )
10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10 (tutaj ciężar dobrany ok, natomiast masakra była z tym jak się ustawić. Jak leżę, mam wrażenie, że latam, ławka jest na tyle nisko, że prawie jeżdżę hantlami po podłodze, jak daję pod kątem, to kicha z nią nie dam rady, boli...nawet się nagrałam, technika wydaje mi się ok, ale mocno muszę popracować, niestety da się odczuć brak "pomocy" tej nogi...człowiek by się zaparł etc, a tak się nie da...)
6,25kg*12 L/P, 6,25kg*10 L/P, 6,25kg*11,6,25kg*12 (ławka pod kątem) L/P, 6,25kg*10 (ławka pod kątem) L/P (dodałam serię[i te 5 zostanie chyba], to ćwiczenie będę konsultowała na pw z Pawłem, także dowiem się co i jak, bo tutaj mam nieco mętlik w głowie, a z tym cholernym kolanem ni zgiąć...ahh szkoda gadać)
3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P (myślałam, że nałożyłam odpowiedni ciężarek, by było 5kg, ale...nałożyłam mniejszy Nie, nie odczułam, dopiero jak wstałam i spojrzałam ponownie )
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P (super nowy bodziec, dzięki Paweł za wskazówkę )


3. Invert rows 4s10p

4s10p

4s10p (raty, ale idzie ok)
4s10p
4s10p (dobrze szło)
4s10p (na raty, ale idzie dużo lepiej, dodałam jedną serię)
3s10p (raty) (od przyszłego tygodnia dodaję jedną serię)
No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.
3s10p (na raty, co 5 przerwa)


4. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p

7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P

7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*8 L/P
7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )


5. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p

5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P

5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10L/P, 5kg*10 L/P (lewy było (9+1)
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*8 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P



6. Ściąganie taśmy do dołu 3s10p

3s10p

3s10p
3s15p (dla swojej wygody ustawiłam to ćwiczenie ostatnie, bo wtedy wychodzę z piwnicy i pomyślałam o zaczepieniu taśmy o poręcze na schodach, także chyba może tak zostać? Bym nie musiała wchodzić, wychodzić na dół, do góry...ale jeśli jest taka konieczność, to wrzucę wyżej. Taśma była zawinięta na pół, fajnie czułam, nie ukrywam, że dobrze byłoby mieć tam jakiś ciężar jeszcze , ale z braku laku - dobre i to )



Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x1 bez mleka, wody niegazowane, czystek, skrzyp
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1, magnez z witaminą b6x2, rutinoscorbinx2, wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Czekolada gorzka, wiórki kokosowe, jaja
Trening
2. Ciasto z dyni, whey, banan
3. Kurczak, ziemniaki, whey, orzechy nerkowca, fasolka szparagowa, brukselka
4. Mięso z łopatki, ryż, lodowa sałata, cukinia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
fajnie się czyta Aga, że tak u Ciebie spokojnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Dzięki Asiu Miło, że wpadasz

Niestety edit co do miny, dziś powrót od fizjo był późno, nadal jestem najedzona 3 posiłkiem.
Więc 4 jest do zmiany na whey i nerkowce, nie mam ochoty na nic więcej, glukoze czuje cały dzień
1

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
04.11.2016 DNT


Dziś znów zakręcony dzień, jutro mam pogrzeb dziadka od męża, dziś modlitwa etc, jutro stypa itd.
Pokręciłam dziś kartki z jedzeniem, dlatego tłuszcze podbite. Zamiast z dziś zjadłam 3 posiłek z jutra. Podobne są i pokręciło mi się.

Miał wpaść trening, ale nie dałam rady, jutro też nie bo pogrzeb, później znajomi zaraz wpadną, zrobię w niedzielę.
Czyli dwa treningi wypadną. Pospinałam się z racji tego chwile, ale mi przeszło.

Badania przyszły, do środy będzie reszta, to wrzucę całe.

Wizyta u fizjo wczoraj ok, pomasował, pochwalił, że widać, ze coś pracowałam, natomiast dziś znów pod kolanem wyczuwam guzka, zwał jak zwał torbiel, cysta. Boli. 30 listopada dopiero widzę się z lekarzem, wcześniej go nie ma, fizjo twierdzi, że dobrze byłoby to wyciąć, żeby nie ograniczało moich ruchów, bo tak się niestety dzieje.


Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy x1 bez mleka, wody niegazowane, czystek, owocowa
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1, wapń 2 tabletki musujące z wit C (muszę dokupić supli)


1. Jaja, czekolada gorzka, orzechy brazylijskie
2. Ziemniaki, ketchup, łosoś pacyficzny duszony, ogórek
3. Whey, winogrono, mandarynki, kasza jaglana, brazylijskie
Trening
4. Mozzarella, kasza gryczana, brukselka, sałata, cukinia





Edit: Jednak zebrałam się na trening. Wróciłam z treningu z okropnym bólem głowy...myślałam, że zwymiotuję.



TRENING A


1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s8-12p

24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*7+3

24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*10, 29kg*8
24kg*10(r), 24kfg*10(r), 29kg*8, 29kg*6+3, 29kg*7+4, 29kg*5+5
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8 (tutaj z dodaniem na tym etapie będzie ciężko. Przez chwilę znów to drętwienie w prawym barku / ręce poczułam. I jestem przekonana, że to idzie gdzieś z łopatki)
24kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8
21,5kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*9, 29kg*8
21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 24kg*11, 24kg*10, 26,5kg*8, 29kg*9
19kg*10(r), 19kg*10 (r), 24kg*10, 26,5kg*9, 26,5kg*9, 29kg*8


2. Rozpiętki 3s8-12p

6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*8 (zmieniam ilość powtórzeń 8-12)

5kg*12, 5kg*12, 6,25kg*10
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12 (tutaj fajnie poszło, mocno czuję klatkę piersiową)
5kg*12, 5kg*10, kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*12


3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p

24kg*10, 24kg*8, 24kg*8

24kg*10, 24kg*8, 24kg*7+4
24kg*8, 24kg*6+4, 24kg*6+4
24kg*9, 24kg*8, 24kg*3+6 (tutaj raty lekkie, z racji tego, że zmieniłam ławkę na krzesło, ale dużo gorzej, więc się przeniosłam z powrotem na ławkę )
21,5kg*12, 24kg*9, 24kg*9
21,5kg*10, 21,5kg*10, 21,5kg*10 (zmieniłam od dziś powtórzenia 8-12p)
19kg*10, 19kg*10, 19kg*9
16,5kg*12, 19kg*10, 19kg*10


4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p

5kg*10, 5kg*10, 5kg*8

5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*11, 5kg*10, 5kg*9
5kg*11, 5kg*8+2, 5kg*10
3,75kg*15, 3,75kg*15, 3,75kg*15
3,75kg*11, 3,75kg*14, 3,75kg*12 (zmieniam od dziś powtórzenia 8-15p)
3,75kg*10, 3,75kg*12, 3,75kg*12


5. Face pull 4s15p

4s15p

4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p (od dziś dodałam serię)
3s15p (od przyszłego treningu dokładam serię)
3s15p


6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p

3s10p

Zapomniałam.
3s10p (wrzuciłam to ćwiczenie, ale chciałabym skonsultować z Pawłem, czy jest sens)


7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p

4s10p

4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p


8. Crunch 3s15p

3s15p

3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p




Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-04 21:29:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
05.11.2016 DNT


Dziś micha rozjechana, bo była stypa, na stypie obiad etc. Więc ciężko było mi to wliczyć dokładnie.
Sądzę, że i tak wyszłam mnie więcej swoim bilansem.
Nie lubię pogrzebów, pieśni pogrzebowych...czy to bliska osoba, jak dziś, czy daleka, człowiek łapie zadumę...
Co mi się dziś podobało. Stypowym obiadem "zniszczyłam michę" i zawsze co robiłam? Niszczyłam cały dzień, dziś nie zniszczyłam nic.
Po prostu zrobiłam tak, na zdrowo, by bilans się zgadzał. I...jestem z siebie dumna.
Po pogrzebie wpadli znajomi w odwiedziny i kiedyś "rzuciłabym się" na to co na stole, bo przecież "zawaliłam" wcześniej...a dziś nie. Luz, spokój. Podobało mi się. Bardzo.
I zero nerwów, by z siebie to "wydostać" no chwale się, bo takie ulotne momenty się u mnie rzadko, baaa....bardzo dawno nie zdarzały.


Micha:

Warzywa: wliczone w michę, te stypowe też
Napoje: wody niegazowane, woda z cytryną, kawy bez mleka x2, czystek
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1, wapń 2 tabletki musujące z wit C


1. jaja, łosoś pacyficzny duszony, nerkowce, czekolada gorzka 90%, cukinia
2. Stypowy obiad - rosół z makaronem, rolada, kluski (2sztuki) czerwona i biała kapusta, ciacho (mniej kaloryczne niż wbity miodownik).
3. Whey, mozzarella, ogórek, sałata, cukinia, marchew.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Z pamiętnika Jedzenioholika

Następny temat

SKURCZE i BÓL KOLAN

WHEY premium