Pomoc przy wyborze gazu pieprzowego

Wiecie jeszcze takich marketingowych głupot- wypocin to jeszcze nie czytałem jak tutaj http://www.survive-equip.pl/Gaz-obronny-NATO-Legenda-60ml-d181.htm
ten gaz może i był dobry ale z 10-15 lat temu jak nic nie było ale nie teraz.

Cytując pewien Polski kabaret jest to "chłyt markietingoowy". Tylko, że w przypadku jeśli chodzi o ochronę zdrowia i życia, to mało śmieszne.

Ten sklep jest mi akurat niestety znamy , jego przedstawiciel zablokował mnie nawet na swoim koncie na fb , abym nie mógł w grupie dyskusyjnej o islamie , skomentować wciskanych przez nich ,,cudów " w rzeczywistości produktów o bardzo niskiej jakości .Ogólnie to zrobiła się moda na tanie militaria , byłem na urlopie na bazarze w małej 10 tysięcznej miejscowości z której pochodzę a tam trzy stoiska ze ,,wspaniałymi " produktami jak w internetowych sklepach wciskających ludziom kit .Z produktów które tam widziałem to mógłbym kupić co najwyżej nóż , albo jakiś toporek survivalowy , akurat takie produkty jeśli są z jakiejś w miarę dobrej węglowej stali , mają jakąś przydatność ( oczywiście nie dorównują markowym nożom itp ) .Poza tym to można tam spotkać masę gazów zwłaszcza wcieleń chińskich Nato Military , perłą w koronie są tam jak ktoś się zna oczywiście gazy KO , które będąc średnie , przy zupełnej tandecie są wprost wspaniałe .Poza tym wspaniałe latarki taktyczne i z paralizatorem , wyprawy do lasu nocą oczywiście z nimi nie polecam , poświecą nie za mocno a i na ogół 30 -40 minut , Reasumując ponieważ jak wiecie znam się na gazach i latarkach taktycznych , a także co nieco innych zabawkach militarnych , radzę wszystkim omijać zarówno internetowe sklepy z cudami za parę groszy , jak i bazarowe stoiska militarne .

Chociaż jak kogoś nie stać na drogi gaz to niektóre tańsze opcje też nie są takie złe. Na przykład ja mam między innymi Defenol CS i testowo psiknąłem na ścianę, potem wejście w chmurkę. Nie jest to co prawda morderczy Fox Labs 5.3, ale myślę, że dałoby radę obronić się nim przed żulem :)

Z tych tańszych to KO CS, Defenol CS, KO pieprzowy - to jeszcze ujdzie. Natomiast jakoś zupełnie nie mam zaufania do tych wszystkich Umarexów, Police - Perfectów i innych.

Po prostu chodzi też o powtarzalność. Jeśli coś produkują w Chinach na wielką skalę, to nie do końca jestem pewien czy we wszystkich pojemnikach jest zachowane takie samo stężenie.... może się trafić pojemniczek z dobrą zawartością, a może badziewny. Tylko że to za duże ryzyko. Niestety, takie rzeczy zdarzają się też w przypadku lepszych marek, już wspominałem jak trafiłem na kompletnie nieaktywny Puissance 90 GAZ 75 ml, z rzekomo dobrą datą ważności, jak również kompletnie popsuty kolekcjonerski RMG 75 ;)


Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-08-30 15:08:41

Akurat Defenolu CS to nie polecam na żuli , bo gaz ten podobnie jak zielony Nato jest wtedy mało skuteczny , pozornie te gazy mogą się wydawać skuteczne za tą cenę , mnie samego zielony nato przydusi na jakieś 7 minut , ale wystarczą 4 setki dobrej wódki i jestem odporny , taki jest feler kiepsko stężonych CS-ów . . Poza tym tłumaczenie że kogoś nie stać jest dla mnie idiotyczne , to nie są mercedesy . Większość osób które mówiło mi że nie da 80 zł za gaz raz na 4 lata , pali papierosy po 15 zł za paczkę codziennie , a do piwa idzie i z 1,5 paczki i jakoś ich stać .Jak swego czasu niestety porzuciłem zdrowy styl życia i paliłem itp , to też nie było mnie stać i robiłem różne improwizacje typu akumulatorek za 70 zł do latarki za 40 zł . Od kiedy uporządkowałem swoje życie stać mnie na to czego potrzebuje , nawet jak ktoś zarabia 1200 zł , to raczej zaoszczędzi np 100 zł , na coś czego naprawdę potrzebuje .

Wiesz, bo to jest chyba jakiś mechanizm psychologiczny typu: "złe rzeczy przytrafiają się innym a nie mnie". Gdzieś tam z tyłu głowy czasem zapali się lampka alarmowa i wtedy taki ktoś kupuje gazik za 15 zł którego potem nie nosi, albo wrzuca gdzieś na dno torby. Gaziki po 15 zł to raczej w przeważającej mierze takie współczesne"amulety" niż realny sprzęt do samoobrony :)

A Defenol faktycznie przydusza. Natomiast nie testowałem go po 4 setkach wódki. Muszę to zrobić dla dobra nauki i wreszcie się przekonać na własnej skórze :)


Zmieniony przez - Henel w dniu 2016-08-30 15:50:04

Po alkoholu(solidnej dawce ) to masz tak z 60 % szans że Defenol nie zadziała , amfetaminy Ci oczywiście nie polecam , ale weż powiedzmy podwójną dawkę tramalu , wtedy już na 95 % nisko stężone CS-y są bezużyteczne .