SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1360617

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
czyli od dzisiaj zwiększam , a za tydzień podpowiesz co dalej ?
tak tylko się przypomnę, że 4tygodnie mam do urlopu, 10 dni przerwy i potem się zobaczy :)

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Powiem tak. Wiem ze urlop itp. I jako kobieta to rozumiem. Ale jako trener nie mogę Ci sugerować glodowkowej nierozsadnej diety byle tylko schudnąć. Dla mnie priorytetem jest zdrowie.
M
Wyglądasz bardzo ładnie. Naprawdę. Myślę że nie ma sensu odchudzać się na sile, ryzykować rozchwianie hormonów. Zróbmy tyle ile się da rozsądnie.
Tzn decyzja nalezy do Ciebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225721
eveline
O Ann a jak w sprintach nie robić gwałtownych ruchów? Chętnie skorzystam z Twoich wskazówek i pewnie nie tylko ja.



Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-06-10 11:09:21

Przy sprintach wykonuje się taki sam ruch jakbyś wolno pływała (nie skraca się ruchów- często właśnie ludzie jak wykonują sprinty to skracają maksymalnie ruch myśląc, że jak szybciej będą przesuwać siodełkiem to osiągną lepszy czas nie patrząc, że jeszcze nie dociągnęli dobrze drążka a już wracają wózkiem. Przy sprintach tak wykonuje się szybciej ruch ale i mocniej odbija się nogami i mocniej ciągnie drążek ) . Zobacz sobie u Anch filmiki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
Ja dzisiaj będę próbować sprintów na wioślarzu wedle wskazówek z dziennika Viki, zobaczymy jak pójdzie tym razem.


eveline
Powiem tak. Wiem ze urlop itp. I jako kobieta to rozumiem. Ale jako trener nie mogę Ci sugerować glodowkowej nierozsadnej diety byle tylko schudnąć. Dla mnie priorytetem jest zdrowie.
M
Wyglądasz bardzo ładnie. Naprawdę. Myślę że nie ma sensu odchudzać się na sile, ryzykować rozchwianie hormonów. Zróbmy tyle ile się da rozsądnie.
Tzn decyzja nalezy do Ciebie.


Nie no, masz rację. Dlatego wolałam zapytać, niż na własną rękę działać, bo rozsądek jedno a chęć schudnięcia drugie, zawsze lepiej posłuchać kogoś bardziej doświadczonego. Wiadomo, że chciałabym jak najlepiej wyglądać ale też nie zależy mi na żyłowaniu się teraz tylko po to by stracić kilogram, który potem wróci pierwszego dnia urlopu jak tylko zjem obiad u mamy czy wypiję piwo ze znajomymi

Okej, to ja zwiększę teraz do 2000kcal w dt i zdam raporcik w następną sobotę.
Dzięki

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
Podsumowanie tygodnia:

4 treningi siłowe + 2 kompleksy metaboliczne + 2 interwały + 30min cardio

Micha według założeń


Pomiary:

Myslałam, że nic nie spadło a tu jednak cyc poleciał ramię to mam wrażenie, że zawsze nieco inaczej mierzę, więc nie wiem co tu się dzieje ale cos między 27-28cm






11/06/16
DT BTW 130/55/250
Dzień 105/137



Trening troszkę jeszcze zmodyfikowałam


Mobilizacje:
rozciąganie kanapowe, mob biodra z ugięciem, odgarbiacz, rollowanie pleców

Trening

1. MC 10/10/8/6/6 (90s)
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg x5 (+100kg i 105kg x 2-1 x 5-7?)
2a. Wyciskanie sztangielek na barki siedząc 4x10
8kg x 10/10/10/10
2b. Pompki 4x10 (60s)
10/10/7+3/5+3+2
3a. Goblet 4x10
30kg x 10/10/10/10
3b. Zakroki ze stepu 4x10 (60s)
15kg x 10/10/10/10
4. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego wąsko do brzucha 4x10 (30s)
34kg x 10/10/10/10
5. Odwodzenie na gin 4x20(30s)
32kg x20/20/20/20


Interwały
wioslarz 3x500m

Okej, udało mi się jeszcze przed treningiem przeczytać co Ann pisała u Anchy i wiedziałam mniej więcej w jakie wartosci celować.
Ustawiłam opór na 5tkę, trochę się porozgrzewałam, załapałam ruch i zrobiłam 3x500m ,a pomiędzy 300m lekko (nie wiem czy tak jest idealnie?). W sumie było mi głupio, że zrobiłam tylko 3 interwały, spodziewałam się zrobić więcej, ale nogi mnie tak okrutnie paliły, że noo nie dałam rady. Jesli chodzi o czas to 2:08 / 2:14 / 2:04 bo w trzeciej serii stwierdziłam, że to jednak trzeba jeszcze bardziej energicznie ''szarpnąć'' W każdym razie nie jest to łatwe, ale myslę, że następnym razem będzie lepiej.



MC - kiedys wspominałam, że co jakis czas robię MC i przysiady z grupką chłopaków, którzy lubują się w powerliftingu, a paru także w liftach olimpijskich. Akurat udało mi się zgrać z jednym z nich w czasie (i to akurat z tym, który ma najwięcej doswiadczenia i najwięcej do powiedzenia w temacie więc po swoich seriach zrobiłam z nim kilka serii na 100kg i 105kg i skupilismy się na detalach, które mają mi pomóc wygenerować odpowiednią siłę na konkretniejszych ciężarach. Wszystko przeanalizowalismy krok po kroku, dostałam tyle różnych informacji i różnych metod do wypróbowania, które mają mi ułatwić podnoszenie, że nawet nie potrafiłabym tego teraz wszystkiego powtórzyć. Po prostu później sobie muszę popróbować różnych wariantów i wdrożyć pewne detale w życie, bo szczerze mówiąc nie jest to łatwe do ogarnięcia. Oczywiscie mogłabym sobie tym nie zawracać głowy ale ja lubię wszystko szczegółowo analizować Każdy mi zresztą mówi, że ten mój max 110kg to nie jest mój maks, że powinno pójsc więcej, więc jeszcze bardziej mnie to podkręca do działania i zależy mi żeby potencjał wykorzystać.

Resztę robiło się dobrze, chociaż umęczyłam się szczególnie gobletem i zakrokami. Nie spodziewałam się też, że pompki w superserii będą aż takim wyzwaniem.


Nie powiem, żebym się nie cieszyła na mysl o dodatkowych 200kcal żarcia w końcu jestem łakomczuchem chociaż tak się mówi, 50g węgli ohoho jak dużo a jakos wcale nie zrobiło to diametralnej różnicy, jak to nawet nie jest worek ryżu


Miska:





Omlet był z pastą z kurczaka, podpatrzoną u unexowej pasta wyszła przepyszna, lekko zmodyfikowałam i zrobiłam ją z gotowanych udek kurczaka, z gotowanym porem, musztardą, kurkumą, solą, pieprzem, papryką, oregano i dużą iloscią pietruszki. I dodałam trochę wody, w której gotowały się udka, żeby była bardziej mokra.






A to pizza ziemniaczana z przepisu melo15.








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-06-13 10:51:25

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-06-13 10:52:06

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
12/06/16
DT BTW 130/55/250
Dzień 106/137



Mobilizacje:
odgarbiacz, rozciąganie kanapowe, rozciąganie łydek, stawów skokowych, rotacja biodra z ugięciem dwa warianty

Ps. Ja mobilizacje ciągle robię te same ale one na mnie swietnie wpływają, aż nie chce się zmieniać


Trening

1. Hip Thrust rampa x8p (60s)
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg / 100kg / 110kg
2. Wiosło sztangielką 8/8/8/8/6 (60s)
20kg / 24kg / 28kg / 32kg / 36kg
3. Przysiad ATG 5x8 (tempo 4010) (60s)
40kg x 8/8/8/8/8
4. RDL 4x10 (60s)
50kg x 10/10/10/10
5. Face Pulls 3x10 (30s)
10kg x 10/10/10
6a. Dips 3xmax
x8/x5/x5
6b. Wznosy nóg ze zwisu (60s)
3x10


HT - bardzo fanie weszło, bez problemu, ale w ostatnich dwóch powtórzeniach brakowało mocnego dopięcia posladków, dlatego na tym zakończyłam
Wiosło - zaczynam się bać 38kg ale chyba wezmę na próbę za tydzień
Przysiad - do tego przysiadu podeszłam z dużą dozą ciekawosci. 40kg bez problemu zrobiłam ale wystarczyło, żeby się zmęczyć i poczuć pracę posladków. W pierwszych seriach miałam problem mały, bo jak już tak wolno żem zlazła w dół to niechcący jeszcze robiłam pauzę i powoli sobie wstawałam także resztę serii spędziłam na próbach dynamicznego wstawania. Podobało mi się

Reszta ok. Dipy idą teoretycznie coraz lepiej ale już po pierwszej serii tric jest tak spompowany, że druga i trzecia seria stanowią ogromne wyzwanie.


Miska:











I kolejny z moich wynalazków - mini tarty w wersji RAW








PS. chyba zacznę obstawiać wyniki meczów, bo na razie 2 na 3 wyniki trafiłam dobrze


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-06-13 11:18:39
3

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
O Jejku ale się obśliniłam... i nie wiem co mi się najbardziej podoba na tych zdjęciach... Serio rozwaliłaś system :P
Ps. Ja zawszę mówię że jak cyc leci to wiedz że coś się dzieje :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241156
o matko mniam mniam. jest gdzieś przepis na te tarty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Haha Paula możesz to rozwinąć?

Tez mnie tarty ciekawią, to posiłek przed treningiem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
Czasem myslę, że może redu nie idzie bo za bardzo sobie dogadzam


Proszę, własnie wrzuciłam przepis na tarty na bloga :

https://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371-s25.html#post3


Ps. Cyc i tak się dzielnie trzyma
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium