SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 382667

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Jestem dokladnie tego samego zdania. Nawet normy dla zwyklych smiertelnikow nie trzymaja sie kupy i poddaja sie kazdej krytyce, a gdzie tu mowic o wytycznych dla aktywnych fizycznie ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
MaGor

Aplikacja na Linuksa Cron-o-Meter.



Jest też wersja na maca i webowa apka dla zainteresowanych: http://cronometer.com/download/ 
Sprawdziłem, świetna sprawa!

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Dzień rozmaitości odbył się na siłowni. Odważniki latały.
Dobrze było, tylko nie wiem czy jutro trening się odbędzie. 2 x KB24 i KB28 dały mi do wiwatu. TGU, press, goblet i w końcu snatch. I to rwania mnie zdemolowały lekko. Przesadziłem chyba.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
MaGor
Przesadziłem chyba.


Żyjesz?

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Żyję. Wróciłem godzinę temu. Musiałem Malca nakarmić i się rozpakować.

Raport.
Czwartek
JS 12
1. WL 12 x 1 x 105
2. MC 12 x 1 x 150
3. MetCon (w nawiązaniu do S&S)

Siłownia sieciowa. Nie z tych renomowanych, ale kilkanaście placówek w stolicy mają. "Kraina Ćwierćprzysiadów". Wylać żale? Trochę hejtu...
Ogólnie to zbyt długo żyłem w zamknięciu i odizolowaniu. Odwykłem. Zwłaszcza od metroseksualnych kolesi i ich wyleniałych bródek kiełkujących na jakimś substracie testosteronu. Byłem na siłowni przez trzy treningi i na dwóch musiałem słuchać o suplementach, planach wakacyjnych (zrealizowanych i nie), suplementach, obwodach, kaloriach, suplementach, ubraniach... Ludu mój, ludu...
Na maszynie siedział Japończyk z nosem w telefonie i na sygnał dźwiękowy (chyba sygnał z Tokio, od samego cesarza) robił kilka nerwowych ruchów. Na wszystko, jakimś nieprzytomnym wzrokiem gapił się jakiś typek, którego musiałem wypłoszyć sugestywnym zrzuceniem odważnika 28 kg obok nóg. Myślałem, że gościu czeka na ławkę płaską do wyciskania, ale gdzie tam. Po prostu na mnie patrzył. Statystyk jakiś? Liczył repy? Nieważne. Nawet sprzątaczkę tam mają niebrzydką! No i trenerów. W czwartek to myślałem, że to najgorszy zawód świata. Rozmawiałem z jednym z trenerów, który chciał wiedzieć gdzie nauczyłem się rwać odważnik i robić TGU z KB28 (większych nie było). W rozmowę wszedł jeden z tych namydlonych duchowo fit-młodzieńców i - bez słowa - powiedział: "Ej ty, chodź postoisz, bo robię klatkę." Nie chciałem człowiekowi robić tyłów w robocie, bo gość był na prawie (trener ma pracować), ale nie podobało mi się to. Pewną satysfakcję odczuwałem, że typek potrzebował asysty do ciśnięcia 60-70 kg, a w sumie to niezły był z niego dryblas. No i te ich wypasione buciki do biegania jako obuwie idealne np. do przysiadów... Na suwnicy
Dzisiaj jednak zawód treneiro objawił mi się z nowej perspektywy Naprawdę jeden gość się wczuwał. Strasznie pomagał jednej z klubowiczek (łokcie, proste plecy). A jak jej rozciągał pachwiny w przyklęku... Nie chciałem im robić zdjęcia, bo to jednak prywatne sprawy, ale uwierzcie, że przy braku światła uznalibyście, że to kadr z jakiegoś soft-pornola Nieważne. Ja z dziury zabitej dechami w linii Bugu, to i nienawykły jestem do takiej rozpusty

Ad 1
Wyciskanie poszło jak miało pójść. Ławka marna. Dwa chwyty na gryf. Jeden za nisko - drugi za wysoko. W tym niskim zdejmowałem gryf 10 cm nad klatkę. W tym wyższym musiałem "stawać na palcach", czyli za mocno podawałem barki do przodu. Dość ciężko mi to szło w czwatek, ale to wina środy w sumie. Poszło na luzie.

Ad 2
Od mojej ostatniej wizyty podłoga posunęła się w rozkładzie. Zrobiły się dwa doły, w które wpadały ciężary. A talerze gumowane i niewysokie. Normalnie uznałbym je za niskie, a tak uznaję je za wybitnie niskie. Gryf był jakieś 15-20 cm nad podłogą. Poszło OK. MC Sumo

Ad 3
Ja po prostu małpiego rozumu dostaję jak widzę kule z uchem. Brodaci chłopcy orzekli, że ciekawą musiałem mieć przedtreningówkę (śmietana 30% i sezamki) Poszło większość moich ulubionych ćwiczeń w kompleksach. Łącznie z TGU, swingiem i windmillach.
A na koniec 20 minut w układzie: praca / odpoczynek. Snatch KB24. I to dopiero był błąd. Wieczorem syn zasnął i musiałem wstać wyłączyć telewizor. Wsparcie się na przedramionach wykraczało daleko poza strefę mojej tolerancji bólu. Dawno nie miałem takiej sesji rwań.
Chociaż odważniki takie śliskie i chromowane, to moja skóra na dłoniach powiedziała: pas.

Dzisiaj rano kilka okoliczności skłaniało mnie do zmiany planów. Mało czasu. Jak chciałem zdążyć, to musiałem lecieć na trening z pustym żołądkiem. A to trening tygodnia! Po drodze strzeliłem 250 ml śmietany i sezamki. Pomogło.

JS 15 zrobione w obwodzie, bo udało mi się zebrać graty na dwa komplety 105 i 150 kg

WL 105 1-2-1-2-1-2-1-2-1-2
MC 150 1-2-1-2-1-2-1-2-1-2
Ławka - bez niczego (i to pomimo wczorajszego i przedwczorajszego łomotania odważnikami)
MC - chciałbym zapomnieć o tym treningu. Czułem jakby na drucie było ze 20 kg więcej. Przepaliłem się. Konik Garbusek, to przy moich ciągach miał proste plecy. Rozważam - na przyszły tydzień - cofkę z ciężarem, albo robienie ciągów co drugi dzień. Muszę odpocząć.
Podkładałem talerze, robiłem klasykiem, a nawet zapiąłem się w pas. Nic nie dało. Koszmar i brak siły. Nigdy więcej. Przez nadchodzące dwa dni nie tknę niczego co waży więcej niż ogórek małosolny albo butelka wina (bo i tak może być).

No i głód. Dzisiaj w knajpie podali mi wątróbki drobiowe niedosmażone, co tylko wzmogło moją irytację.
Zaraz pójdę spać.
Wczoraj dzieci wyciągnęły mnie na lody do McD! Zgroza. Zacząłem marudzić, że będą grube, będą chore itp. a na koniec powiedziałem, że jak one to i ja. Nie miały skrupułów. Młody powiedział, że jak jem loda, to on stawia. I musiałem zjeść. Ludu mój, ludu... Spałem jak zabity.
I zaraz znowu się położę.






Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-07-10 23:09:49

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
opis z silowni klasa . Jak poszedlem pierwszy raz (pierwszy rok bylem sam na silowni w poprzedniej firmie) to tez nie moglem sie skupic na treningu... tyle mialem obserwacji. Potem przywyklem... kazdy z nas jest dziwny na swoj unikalny sposob

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor
Na maszynie siedział Japończyk z nosem w telefonie i na sygnał dźwiękowy (chyba sygnał z Tokio, od samego cesarza) robił kilka nerwowych ruchów.


mistrzowski opis ...

Dlatego m.in zrezygnowałem z publicznej siłowni , za bardzo mnie to irytuje ... 7-8 lat temu jakoś inaczej to wyglądało ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Japończyk, to pewnie robił tabatę
Każdy ma jakieś tam swoje wiry, a podejrzewam, że i tak byłeś największą atrakcją z tym odważnikiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Myślę, że to kwestia jakiejś alienacji i trochę takiego rozbicia więzi między ludźmi charakterystycznego dla metropolii. U siebie muszę kłaniać się połowie ludzi na osiedlu, znam z imienia i nazwiska 1/4 osób w wieku 16-26 lat i ogólnie prawie zawsze wiem z kim mam do czynienia. A mieszkam tutaj dopiero 10 lat. Musimy się szanować, bo codziennie spotykamy się na ulicy.
W dużym mieście, będącym w fazie gwałtownego wzrostu, ludzie nie zdążyli jeszcze zadzierzgnąć więzów. Znają się z widzenia, ale nie potrafią sobie zaufać, bo nic ich nie łączy. I tak są zdani sami na siebie, a niepotrzebna znajomość to może być problem. Za to jak ćmy do świecy pchają się do aktywności, która jednak buduje więzi. Stąd - moim zdaniem - duża część popularności crossfitu i np. ruchów kibicowskich. Po pierwsze: wspólnota (człowiek jest zwierzęciem stadnym). Po drugie: jasne zasady - towar deficytowy w naszym zakłamanym świecie. Po trzecie: brak miejsca na fałsz, bo fałsz umiera w sytuacjach ekstremalnych. Ciężki WOD, albo ustawka z "hobbystami adrenaliny i testosteronu" z innego klubu, to sama istota prawdy o człowieku. Stąd też pewnie popularność masowych biegów itp.

@Panteonie - to była Tabata z długimi interwałami odpoczynku Atrakcją byłem, bo chłopaki używali kulek do wiosłowania i jakiejś odmiany przenoszenia "na triceps". W pewnym momencie zgarnęli odważniki (8 - 12 kg) i poszli na dużą salę na sesję cross-treningu (cokolwiek to dla nich znaczy). Odważniki szpetne - chrom i guma. Tylko jeden a'la RKC - 24 kg, China z allegro. Nawet niezły.

Zapomniałem o czymś. Widziałem też trenerów personalnych, którzy przychodzili jako świta kolesi z okolicznych domów. Przepraszam wszystkich, ale to dość upokarzające zajęcie. Łatwe i niezbyt wymagające, ale jednak... Pewnie ma i swoje plusy, ale chodzi o to żeby te plusy nie przysłoniły minusów. Generalnie było to prowadzanie gościa od maszyny do maszyny, liczenie repów, "motywowanie" i np. przynoszenie nowych hantli, zabawianie rozmową. Nic więcej. Powtarzam: nic więcej. Skoro ktoś chce za to płacić - proszę bardzo. Mam koleżankę, która prowadzi gabinet terapii psychologicznej. Mówi, że 2/3 jej klientek przychodzi po prostu porozmawiać, bo cierpią na deficyt zwyczajnej rozmowy.

Nie mogę jechać na obóz HS. Obowiązki rodzinne. Trudno. Za to kupię sobie (taki trend w dziale mamy) rower I kettla 24 kg. Znowu poczułem pieprzoną magię wielokrotnych pieprzonych rwań

Jeszcze coś miałem napisać... Zapomniałem. Olej kokosowy kupiłem tanio i tahini totalne. Ale to nie to.


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-07-11 10:00:04

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Hmmm...
Przyznam, że nigdy w siłowni nie byłem... Pomijając taką szkolną! Dawno temu...

24 do pary? CKB?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosba o ocene

Następny temat

Dieta+trening na redukcję tkanki tłuszczowej

WHEY premium